reklama
Cortina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 1 969
PATIK mamy tu kilka Orek w gorącej wodzie kapanych ;-)
Orko Eve melduj bo ty to wogole kiepsko płetwy zaciskalas
Idę spać, nie wiem czy dziś się nie utopie bo wypilam całego piccolo dziecku niesmakowal bo ona gazowanego nie pija a mi smakował bardzo ;-)
Orko Eve melduj bo ty to wogole kiepsko płetwy zaciskalas
Idę spać, nie wiem czy dziś się nie utopie bo wypilam całego piccolo dziecku niesmakowal bo ona gazowanego nie pija a mi smakował bardzo ;-)
To się witam o noworocznym poranku!
Ale mnie suszy po tym Sylwestrze! Objadłam się pajd chleba ze świeżym smalcem i ogórami i obalilałam pół TreleMorele, które smakowało zupełnie jak lizak płynie )
A teraz marzę o wiadrze wody do picia!!!
Do samej 24:00 wybieraliśmy zdjęcia z pierwszych lat życia dziewczynek, bo mieliśmy kupony na fotoksiążki ważne do północy! Jak zwykle na ostatnią chwilę! To była niezła podróż sentymentalna - teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać mojej kluseczki
Czy u Was też walili fajerwerkami i petardami do 3:00??? Ludziom chyba brakuje mocnych wrażeń...
A jak Wam upłynął ostatni wieczór roku Oreczki-Lutóweczki???
Ale mnie suszy po tym Sylwestrze! Objadłam się pajd chleba ze świeżym smalcem i ogórami i obalilałam pół TreleMorele, które smakowało zupełnie jak lizak płynie )
A teraz marzę o wiadrze wody do picia!!!
Do samej 24:00 wybieraliśmy zdjęcia z pierwszych lat życia dziewczynek, bo mieliśmy kupony na fotoksiążki ważne do północy! Jak zwykle na ostatnią chwilę! To była niezła podróż sentymentalna - teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać mojej kluseczki
Czy u Was też walili fajerwerkami i petardami do 3:00??? Ludziom chyba brakuje mocnych wrażeń...
A jak Wam upłynął ostatni wieczór roku Oreczki-Lutóweczki???
Ostatnia edycja:
Hej Laseczki Oreczki)
Agisan ja poszlam spac o 3 i jestem niedobita...moja Iza tez ale ona...juz wstala, wieczor byl fajny z jednym wyjatkiem, ze nie moglam nic jesc z tych sylwestrowych przysmakow(
Co do strzelania to to samo bylo jeszcze sporo po 2 byly strzaly:/ i pewnie beda jeszcze dzis:/
No i mamy 2013) szybko ten czas leci)
Wow mi zostal miesiac do terminu wiec za 1-2 tyg. Moge juz rodzic)
Jak u Was mijala noc?
Agisan ja poszlam spac o 3 i jestem niedobita...moja Iza tez ale ona...juz wstala, wieczor byl fajny z jednym wyjatkiem, ze nie moglam nic jesc z tych sylwestrowych przysmakow(
Co do strzelania to to samo bylo jeszcze sporo po 2 byly strzaly:/ i pewnie beda jeszcze dzis:/
No i mamy 2013) szybko ten czas leci)
Wow mi zostal miesiac do terminu wiec za 1-2 tyg. Moge juz rodzic)
Jak u Was mijala noc?
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
Dzień doberek:-) za mną nocka nie najgorsza, wprawdzie po 3 Zosia się obudziła i zrobiła awanturę że jej do łóżka nie chce zabrać ale na pocieszenie zostałam w pokoju dziewczynek i usnęła w miarę szybko w swoim łóżeczku. Po 7 obudziłam się znowu, bo emek wrócił, przytuliłam się do niego i usnęłam jeszcze do 8.45
Mam ochotę na sernik z brzoskwiniami - chyba będę musiała upiec bo aż mnie skręca
Agisan fajny wieczór, dobrze że zdążyliście z tymi zdjęciami
Bella też właśnie myślałam, że od dzisiaj do terminu miesiąc został a i bardziej prawdopodobne że Jasiek trochę wcześniej zarządzi ewakuację
U nas długo nie strzelali, wprawdzie pojedyncze petardy słychać było już od popołudnia, ale tak porządnie huczało może 15-20 minut po północy. Dziewczynki się na szczęście nie obudziły. Ja rządziłam wczoraj sama w salonie przy tv i kompie. Muzyczka cicho z polsatu pogrywała...W pewnym momencie uświadomiłam sobie że słyszę od jakiegoś czasu muzykę, która nie współgra z tym co polsat puszcza. Wyciszam Tv i słyszę, że z góry gdzie śpią dziewczynki włączone jest radio Moja Zośka z rana majstrowała przy radiu w naszej sypialni, no i sobie ustawiła nocne granie po północy
Mam ochotę na sernik z brzoskwiniami - chyba będę musiała upiec bo aż mnie skręca
Agisan fajny wieczór, dobrze że zdążyliście z tymi zdjęciami
Bella też właśnie myślałam, że od dzisiaj do terminu miesiąc został a i bardziej prawdopodobne że Jasiek trochę wcześniej zarządzi ewakuację
U nas długo nie strzelali, wprawdzie pojedyncze petardy słychać było już od popołudnia, ale tak porządnie huczało może 15-20 minut po północy. Dziewczynki się na szczęście nie obudziły. Ja rządziłam wczoraj sama w salonie przy tv i kompie. Muzyczka cicho z polsatu pogrywała...W pewnym momencie uświadomiłam sobie że słyszę od jakiegoś czasu muzykę, która nie współgra z tym co polsat puszcza. Wyciszam Tv i słyszę, że z góry gdzie śpią dziewczynki włączone jest radio Moja Zośka z rana majstrowała przy radiu w naszej sypialni, no i sobie ustawiła nocne granie po północy
Witam noworocznie Uff wychodze na szczescie sie unormowalo ale w domu mam lezec odlogiem, lepsze to niz w szpitalu. Brzuch sie napina ale nospe i luteine moge brac w domu, dobrze ze dali leki na wyksztalcenie pluc to tak troche lzej na sercu. A na porodowce dzis sajgon od polnocy a do polnocy cisza byla dzieki Babeczki za kciuki
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
Witam noworocznie Uff wychodze na szczescie sie unormowalo ale w domu mam lezec odlogiem, lepsze to niz w szpitalu. Brzuch sie napina ale nospe i luteine moge brac w domu, dobrze ze dali leki na wyksztalcenie pluc to tak troche lzej na sercu. A na porodowce dzis sajgon od polnocy a do polnocy cisza byla dzieki Babeczki za kciuki
no to super, że Nowy Rok spędzisz w domku najważniejsze że sytuacja opanowana, więc teraz odpoczywaj i niech bliscy się Tobą zajmą żebyś jak najdłużej w dwupaku wytrwała
A dziewczyny zaciskały nogi żeby urodzić już w 2013 wybiła północ i dały czadu
Cortina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 1 969
czesc
Ciezka noc mialam bo sasiedzi do 5 sie bawili
pozatym pecherz moj nie dal rady po calym picollo wiec 2 czy 3 razy musialam latac do wc, jak wstalam to sie rozbudzilam i ciezko mi bylo zasnac jestem zmeczona jakbym cala noc przebalowala
widzialyscie ze jedna ze styczniowek urodzila synka o 00;01 szczesciara
IDE NA SNIADANIE BO SYNEK GLODNY
Ciezka noc mialam bo sasiedzi do 5 sie bawili
pozatym pecherz moj nie dal rady po calym picollo wiec 2 czy 3 razy musialam latac do wc, jak wstalam to sie rozbudzilam i ciezko mi bylo zasnac jestem zmeczona jakbym cala noc przebalowala
widzialyscie ze jedna ze styczniowek urodzila synka o 00;01 szczesciara
IDE NA SNIADANIE BO SYNEK GLODNY
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: