martunia trzymaj się tam dzielnie! ciesz się, że jesteś przynajmniej pod dobrą opieką. niech tam robią te badania nawet i co godzinę - ważne, że pilnują i dbają.
a u nas się uszykowała tak znienacka impreza dzisiaj u sąsiadów... już powiedzieli, że dla mnie miejsce leżące jest w razie czego hehehe szkoda mi tylko męża mojego bo nie poszaleje za bardzo bo musi dbać o żonę i dziecko i mimo wszystko być trochę w pogotowiu przez te moje skurcze :/ niby jest lepiej, ale cholera wie co to się może wydarzyć
dziewczyny życzę wam szczęśliwego nowego roku, dużo uśmiechu, samych przespanych nocek w tym 2013, pomyślnych rozwiązań, pociechy z maluszków (i tych na które czekamy i tych starszych), dużo kasiory, zero problemów!!