reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

ja sobie też prace rozłozyłam... my robimy wigilie z sąsiadami :) śledziki w zalewie mam, zrobię jeszcze w ndz sałatkę i takie w śmietanie, w pn karpia i makiełki, pierogi już się mrożą, uszka chyba jutro kupimy, a barszcz mamy z kartona. sąsiadka jeszcze porobi jakieś ryby po grecku itp. ona też gotuje kapuste z grzybami bo my tego za bardzo nie jemy i takie tam :-D
placki na toffi juz upieczone, w ndz tylko przełożyć, sernik upiec, pierniki czekają :-D
 
reklama
Poli ja właśnie piekłam makowce zawijane, w smaku dobre (jednego już w połowie nie ma :zawstydzona/y:) ale mi mak bokiem wylazł :crazy:

A mężulek się spisał i pomógł mi robić pierogi. On zagniatał ciasto, wałkował i wykrawał kółka a ja faszerowałam :-) Poszło migiem :-)
 
paol1nka ja dołączam do bezsenności... zasnęłam po połnocy, a nie śpię od 4:40 :angry: i nie zwlekłam się z łóżka tylko dlatego, żeby dziecka nie obudzić, ale może też zaraz pójdę jakieś pranie zrobię...
zwariuje. za takie "uroki" końcówki ciąży to ja serdecznie dziękuję :eek:
 
Witam!:)
Ja nie mam czasu ostatnio pisać. A to zakupy, a to sprzątanie, dzisiaj pieczenie i nie ma końca. A wczoraj włączałam lampki na choince i mnie prąd kopnął. Przeszedł mi po całej ręce... Tak się przeraziłam, że aż łzy mi poleciały. Najbardziej się martwię o małą, czy mogło się jej coś stać?
 
Hallo:-)
Żanetka nic jej nie bedzie to tylko 12 v :tak:
Smoniczko daj przepis na makowca:-)
Wy już tyle porobiłyście a ja wczoraj musiałam ogarnàć bałagan po mojej nieobecności, bo rodzinka majtek czystych nie miała:-)
mężuś konczy o 11 to idziemy z córà na konie potem zakupy i zaczynamy gotować:-D Tyle bym chciała zrobić do jedzonka ale nie wiem czy mi checi i sił starczy. Uwielbiam makowca ale ciężko kupić naprawdę mokrego i dobrego, nie lubie suchego bleeee.
Idę do roboty miłego świàtecznego przygotowywania:-)
 
Dołączam do osób z bezsennością. 4.50 na zegarze a ja miałam oczy jak 5 zł :confused2: Nie chciałam męża budzić więc troszkę poleżałam, ale ileż w końcu można... No i jak na złość internet mi rano szwankował i nie miałam co robić :no:

Poza tym ostatnio ciągle wieczorem powtarzają mi się skurcze. Mniej lub bardziej regularne, ale jak poleżę w ciepłej wodzie z 20-25 minut to przechodzą więc to raczej nie porodowe. Jednak męczące to jest. Zanim orka (czyt. JA) wygramoli się na brzeg (czyt. wyjdzie z wanny) to mijają całe wieki i właściwie nadaję się do ponownej kąpieli, bo tak się strasznie męczę.
Poza tym Wam też jest ciągle tak gorąco? :sorry:
 
reklama
Witam się i ja w klubie bezsennych!

Eve. Moja szpitalna torba dotarła przed 20 minutami :) Ale chyba najpierw spakuje ... prezenty świąteczne :))

Mi raczej zimno - ze mnie jest niskociśnieniowiec wiecznie niedospany...

Mam zamiar dziś przystapić do robienia krówek - takich toffi i czekoladowych z pistacjami. Jutro piekę piernik i nadziewam go marcepanem oraz sernik chałwowy. Na poniedziałek zostawiam sobie pralinki i marcepanowe serducha oraz kulebiak z łososiem w cieście francuskim i krokiety naleśnikowe (tutaj liczę na pomoc męża, baaaaaaaardzo liczę). I tyle robię, od teściowej pewnie tradycyjnie dostaniemy sałatkę i ryby. Do tego mnóstwo cytrusów, orzechy do łuskania, christmas pudding i suszone owoce gotowane w herbacie i podawane z lodami. Na tyle mnie w tym roku stać :)

Głowa mnie boli kurcze.

Powodzenia w pichceniu, makowcach itd! I szerokiej i bezpiecznej drogi dla tych c ruszają na święta!
 
Do góry