reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

Annaroksana- bedzie dobrze!!!!!!!!!!3mam kciuki mocno!!!

Ooo mam tą żyrafkę, ona taka hmm limonkowa jest, nie żółta

Ania- ja czkawkę czuję też barzdooo nisko w większości- to chyba głowa dziecku skacze hehe. Mnie też czasem to denerwuje, bo nie daje spać- a ta czkawka to 3- 5 razy dziennie!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Annaroksana trzymajcie się dzielnie, kciuki zaciśnięte, będzie dobrze.

Ale naskrobałyście. U mnie też, szaro i ponuro ale w miarę ciepło więc już spacerek z psiurkiem zaliczyłam:tak:
Zaraz zabieram się lukrowanie pierniczków i muszę je głęboko schować, bo znowu wszystkie pożrę :-D
 
ciasto mam w piekarniku - jak dzisiaj mi też nie wyjdzie to się załamię :/
martuszka no ja właśnie w kwestii pieczenia to mam mało niewypałów na swoim koncie, a w ciąży to jakaś masakra - nic nie idzie jak ma.
sąsiedzi na kawkę urodzinową do młodego mają przyjść, a ja mam torta, który nie wyszedł i ostatnia moja nadzieja w tym cieście co właśnie siedzi w piekarniku...

kasiadz mój mąż nalewał wody do wanienki zawsze jak był i on na początku używał termomentra. ja niekoniecznie. a potem to już w ogóle odszedł w zapomnienie bo na piecu gazowym ustawiamy, żeby woda się grzała tak na 40 stopni i dla nas jest idealna. młody też nie lubił 37 stopni, ryczał w niej, a jak napuszczaliśmy tak 39-40 to było ok i cieszył się jak głupek.
 
Faktycznie ryba przy żyrafie wypada blado :sorry: Ja mam takiego hipcia:
termometr_ kapiel_babydream.jpg
 
Gosia. A na tą kawkę to ja z chęcią ;) I mi też teraz nic nie wychodzi z pieczenia. Ręce opadają.

Kasiadz. Ja też nie używałam, ale myśle, że w aferze termometrowej bardziej chodzi o przesłanie nie tego co się zamawiało ;))) I to rozgoryczenie mogę całkowicie zrozumieć, bo też tak mam :)
 
Witam się z Wami lutówki najfajniejsze:-)
podczytuję i podczytuję ale lenistwo silniejsze i nic nie piszę:-p
która z Was robiła te pierniczki alpejskie? bo pytanko małe mam, czy to ciasto można wstawić na noc do lodówki? bo o inne chłodne miejsce trudno;-)
Annaroksana,trzymaj się tam dzielnie i życzę Ci świat spędzonych w domku w 2paku, kciuki zaciśnięte z całych sił
Ania, kciuki za wizytę zaciśnięte
klowee, zazdroszczę Ci śniegu za oknem, u mnie szaro buro i ponuro:-(ale nadzieje na snieg na święta mnie nie opuszcza

Gosia, kawałeczek ciasta pysznego poproszę, nawet takiego co nie wyjdzie:-)
u mnie dziś na obiad pizza swojskiej roboty:tak:tylko sera zapomniałam kupić:szok:
 
reklama
Do góry