reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

reklama
poli co do awantur to ja miałam tez sąsiadkę która na męża rzucała k***ami z resztą znajoma z młodości mojej mamy bo w podobnym wieku i obok mieszkały. Ale jej się zmarło i od tamtej pory jest spokój. Znaczy szkoda mi jej bo miała 53 lata ale awantur mi akurat nie brakuje.
Głowa do góry :*

smoniczka ja też mam ten problem ze wstawaniem chodzę spać ostatnio o 1-2 w nocy a potem śpię do 11-12 :sorry: nie wiem jak ten dzieciak będzie potem normalnie funkcjonował...

Właśnie wczoraj przeczytałam,że maine coonom nie wolno wyczesywać ogona bo mają tam takie włosy które odrastają potem rok :szok: cholera to już pewnie jej na wyrywałam,że ho ho :zawstydzona/y:
 
Hej brzucholinki ;*

Z góry przepraszam, że nie odpiszę każdej, a raczej tak ogólnie, ale nie bardzo mam czas. Muszę szybko wziąść się za obiad, bo mąż niedługo wraca z pracy, a ja sobie wymyśliłam frytki domowej roboty :tak:

Co do sąsiadów to powiem Wam, że my mamy szczęście. Średnia wieku w naszym bloku to mniej więcej 70 lat. I my z mężem ją znacznie zaniżamy :-D
Na 15 mieszkań w naszej klatce z młodszych mieszkamy my i jeszcze dwa małżeństwa. Reszta to babcie i dziadki :-) Też mają czasem jakieś swoje widzimisię, ale bez awantur itp :-)

Nie lubię Was za te pizze! Mi się wczoraj też tak strasznie chciało, a w lodówce tylko światło ;-) Muszę męża na zakupy wysłać i też sobie zrobię, a co! Nie będę gorsza :cool:

Co do ruchów to ja już długo czuję tak wyraźnie pod ręka. Wcześniej czasem sie zdażało, że mężowi udało się poczuć, a teraz to jest na porządku dziennym. Brzuch mi skacze niesamowicie przy tych kopniaczkach.

Ja obwód brzucha mierzę w pępku. Już mam 98 cm! :szok: Jedyne pocieszenie, że narazie wszystko mi idzie w biust i brzuch. Wiadomo spódniczki są ciaśniejsze, ale to chyba normalne przy brzuchu prawda? :-D przynajmniej tak sobie to tłumaczę :rofl2:

Marta podziel się grzybkami! Ja nie gotuję, bo mąż nie lubi więc bez sensu tylko dla siebie :-(

A ja dzisiaj w nocy znowu miałam niefajne przeżycia :no: Brzuch mi stwardniał i nie chciał się rozluźnić. Do tego znowu dostałam okropnych skurczy. Niby nie trwały długo, ale były masakryczne na swojej mocy. Dobrze, że już jutro wizyta.

Miłego dzionka ;* może jeszcze później zajrzę! tymczasem buziolki w pępolki!

EDIT:
Wiem, że może głupie pytanie, ale wiecie... ja nie obeznana jestem :zawstydzona/y: ile kupujecie pampersów 1? W sensie mniej więcej sztukowo, bo paczkami to tak się nie da. Jedne są pakowane po 28, inne po 56, a jeszcze inne 90. Wiadomo nie chcę żeby ktoś wyliczał dokładnie ile sztuk, ale przynajmniej tak mniej więcej?
 
Ostatnia edycja:
Cześć Wam!!:-)
Dziś od rana byłam w mieście. Z samochodem u mechanika, musieli mi olej wymienić, przy okazji okazało się, że gwint do misy od oleju jest popsuty i korek też... Na szczęście udało się wygwintować i obeszło się bez wymiany misy.
Straciłam dziś kupę kasy, nawet nie wiem na co to poszło:eek:
Poli ale masz przeboje z tą sąsiadką:eek: Miejmy nadzieje, że w końcu ta baba się opamięta, w co jednak trudno uwierzyć.

Co do twardnienia brzucha, to ja mam to czasami wieczorem, gdy w dzień dużo robiłam. A brzuszek mierze pod pępkiem, obecnie mam 95cm.
 
Ja z pampersami czekam do porodu bo moja siostra jak ktoś pytał czego potrzebuje to mówiła,że chce pampersy i tak przez 3 miesiące nie wydali nawet 1 zł na pampersy :tak: też mam taki plan ;-)
 
hej
jestem wykończona już dzisiaj, a do wieczora daleko :/

domikcw dzieki, że pytasz. z Mikim lepiej i mam nadzieję, że już tak zostanie. w końcu wyszliśmy na dwór wczoraj i zupełnie inne dziecko...
eve ja się nie zastanawiałam nad pampersami jeszcze. ale może kupię jedną małą paczkę na start i potem się zobaczy jakie duże będzie dziecko bo czasami to się od dwójek zaczyna jak się dziecko większe urodzi. więc może jedna mała paczuszka jedynek i przejście na dwójki będzie
 
Witajcie

Ja dziś z 3 godziny spacerowałam, czułam sie ok.

Potem obiad drzemeczka.

Poli współczuje takiej sąsiadki.Szkoda twoich nerwów na nią.

Mi już brzuszek nie twardnieje, tylko czasem dzieć sie wypina to czuc taka twarda kulkę :-D

Pampersy 1 nie wiem, czy kupie bo u nas w rodzinie ostatnio dzieciaczki same od 4 kg więc wystartujemy z 2 od 3-6 kg pewnie.

Czytałam was, ale jedynie Poli sytuacja mi utkwiła i nie wiem co reszcie chciałam odpisać.

O wiem

Gosia - super, że mały wreszcie ma sie lepiej i nawet spacerek zaliczył.
 
reklama
Dziś moja znajoma urodziła syna. Ma już dwie córeczki i spodziewała się trzeciej córeczki. A tu niespodziewanie urodził się synek!:szok::eek::tak: Ech dzieci lubią płatać figle no.:rofl2: W sumie to dla niej pewnie dobrze, bo syna się doczekali. Ciekawe, która z lutówek będzie miała taką niespodziankę:happy:
 
Ostatnia edycja:
Do góry