reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Witam się po długim spacerku, obiadku,drzemce.

Gosia- ehhh może jednak to nie uczulenie, oby.

Musicie do jutra przetrwać.

mam ochotę na słłłłłłłłłłloooooooooooddddddkie :szok: a w domu tylko cukierki karmelowe z czekoladą w środku...
 
reklama
czesc !

nie doczytalam zaleglosci, zaraz to uczynie :cool2:w

widzilam na ostatniej stronie ze piszecie o glukozie, kupilam w poniedzialek i sie przerazilam .....jakie to wielkie :szok:
1328991836_314414690_1-Zdjecia--Glukoza-75g.jpg

jestem przerazona :baffled:
chcialam isc jutro bo po jelitowce jeszcze slodyczy nie jadlam wiec wynik nie bedzie oszukany :confused:
 
Martuszka ja robię w enel med i tam są internetowo tego samego dnia nawet po 5h
A Ty gdzie robisz?

ja w medicoverze. Tam normalne wyniki krwi tez po kilku godzinach są.

Ale w takim medicoverze to chyba nie muszę sama nic kupować? nawet tego pod uwagę nie brałam. Chyba jednak zrobię w przyszłym tygodniu jak piszecie że do 28 mozna. Przeraza mnie to badanie:szok:
 
W enel glukoze dają, nawet pojemniki na mocz dają hehe:)
A nie bliżej masz do enel?

Gosia mam nadzieje, że to nie alergia, trzymam kciuki za to:)) qrde z tymi lekarzami, wizytami i badaniami to zawsze jakiś kłopot musi być:/
 
Ostatnia edycja:
Bella- opłacam medicover więc tam jeżdzę ;-) czasami nawet do wilanowa jezdzę- na usg specjalistyczne na przykład. Bo tam mają specjalistyczny sprzęt.
No własnie u mnie wszystko dają, więc nawet nie biorę pod uwagę żeby kupować.
Pojemniki na mocz dają (pewnie z 40 groszy taki kosztuje) ale za płytkę z nagraniem usg- stówkę trzeba zapłacić (oprócz ceny za badanie, króre chyba kosztuje 500zł) :-D
 
hej:)
ja po ciężkim dnu. rano kurs z mężem do miasta i wybieranie łóżeczka dla dzidzi. i zamówiliśmy łóżeczko, komodę z przewijakiem i taki regalik. bedą w środę a do domu przyszliśmyz materacykiem i wkładka do przewijaka. kilka ubranek kupiłam i szczęśliwa jestem. a potem z mamą jeżdziłam meble do kuchni wybierac, jak dobrze, że juz koniec bo ona taka niezdecydowana jest:-p:-D
coś bym zjadła ale nie wiem co...znów mnie na słodkie bierze. omlecij z powidełkiem by się zdał...oj bede gruba!!!!
GOSIA szybkiego powrotu do zdrówka dla Mikiego:* biedny malec

jak jedna z nas wyzdrowieje to znów następne choroba rozkłada. zdrowiejcie. buziaczki:*
 
Hej Kochane!

Wszem i wobec ogłaszam, że tego kto powiedział, że ciąża to nie choroba, osobiście wykastruję! Jakoś nie mam wątpliwości, że to facet :no:

Ja miałam po prostu masakryczną wczorajszą noc i dzisiejszy poranek. Wczoraj ok. 23 zaczął mnie strasznie boleć brzuch w dole, a później zaczął mi się napinać cały. Robił się twardy jak skała i nie puszczało to przez pół minuty dobre. Połozyliśmy się z mężem spać troszkę przestraszeni, ale nie chciałam żeby zawoził mnie na pogotowie. Wzięłam nospę i myślałam, że będzie dobrze. Coś w okolicach pierwszej w nocy wstałam do ubikacji i już myslałam, że tam zostanę i sama sobie odbiorę poród. Takich skurczy jeszcze nigdy nie miałam! Jakby ktoś mnie nożem od środka ciął. Nawet nie miałam siły żeby zawołać smacznie śpiącego sobie małżonka. Zanim się doczołgałam do sypialni wszystko minęło jak ręką odjął i ze zmęczenia zasnęłam. Obudziłam się o 8 i znowu to samo. Mąż w panice zadzwonił do mojej gin i ona kazała przyjechać jak najszybciej chyba, że pojawi się krwawienie to od razu do szpitala. Wzięłam nospę i wytrzymałam. Pojechałam do niej zaraz jak zaczynała przyjmować. W rezultacie mam juz założony krążek, który wczoraj przywiózł kurier. Okazało się, że szyjka znowu się skróciła. Nieznacznie, ale to tylko dwa dni od poprzedniej wizyty. Mam nakaz leżenia, luteine dowcipnie w podwójnej dawce, fenoterol i isoptin. Nie zdawałam sobie sprawy, że zwykły kaszel może siać takie spustoszenie :confused:

Odnośnie glukozy ja już robiłam to badanie w tamten piątek. Z tym, że ja miałam 50g. Myślałam, że będzie fatalnie wnosząc po waszych opisach, a było całkiem dobrze. Ja lubię słodkie właściwie. Ostatnie dwa łyki zrobiłam tak na siłę, ale nie było mi niedobrze ani słabo. Tylko mały przez tą godzinkę siedzenia fikał po pęcherzu jak szalony i chyba ze 3 razy byłam w ubikacji. Wyniki miałam następnego dnia. No i tutaj mam pytanie. Właściwie lekarka powiedziała, że nie mam się czym martwić, że jest ok, ale powiedzcie mi... jak to możliwe, że na czczo miałam wyższy poziom glukozy niż po wypiciu? :sorry2: dziwne to troszku...

Chorowitkom życzę zdrówka!

Sylwia co się dzieje, że musisz do kardiologa?

I nie pamiętam już co komu...
 
reklama
eve masakra! współczuje przeżyć ;/ i weź tu się nie stresuj. Mam nawet koleżanki które nigdy nie były w ciąży ale mówią,że ich ciocia, siostra czy cholera wie kto jeszcze to do 9 miesiąca pracowały czy latały bez problemu. Szlag mnie trafia jak to słyszę :wściekła/y: moja ciocia też w wieku 40 lat będąc w ciąży miała powera jak nigdy ale nie znaczy,że każdy tak ma :sorry2:

Trzymam kciuki,żeby już było ok :tak:
 
Do góry