reklama
to zemsta za kolację którą sie nie podzieliłaś
Oj chyba masz rację następnym razem oddam wszystko
poli0105
Fanka BB :)
A ja wczoraj umierałam przez ból pleców..za dużo robiłam i łaziłam.. Poszliśmy wieczorem na ciasto do kawiarni i myślałam, że nie dojdę do domu Jak się położyłam do tchu nie mogłam złapać, tak bolało..Zasnęłam po 20..Dziś już lepiej. Oby takie niespodzianki mi się już nie przytrafiałySmoniczka, ja zgagi nie mam, ale polecam z 2 łyżeczki jogurtu naturalnego lub śmietany- mąż stosuje.
kasiadz
Fanka BB :)
boże, co się strachu najadłam! tośka przewróciła na siebie szafkę która ją przygniotła mąż zaczął krzyczeć ona sie drzeć, ja biegnę, patrzę i w płacz, w taką histerie wpadłam że ja i ona nie mogłyśmy się uspokoić, dobrze że mąż był w domu i nas obie uspokajał. Młodej na szczęście nic się nie stało, nawet siniaka nie ma.
A ja nie wiedziałam że w kryzysowych sytuacjach tak beznadziejnie reaguje, zamiast być opanowana i spokojnie ją uspokoić i sprawdzić czy nic się jej nie stało to ja.......
dobrze że mąż był w domu!
A ja nie wiedziałam że w kryzysowych sytuacjach tak beznadziejnie reaguje, zamiast być opanowana i spokojnie ją uspokoić i sprawdzić czy nic się jej nie stało to ja.......
dobrze że mąż był w domu!
nadika
Fanka BB :)
boże, co się strachu najadłam! tośka przewróciła na siebie szafkę która ją przygniotła mąż zaczął krzyczeć ona sie drzeć, ja biegnę, patrzę i w płacz, w taką histerie wpadłam że ja i ona nie mogłyśmy się uspokoić, dobrze że mąż był w domu i nas obie uspokajał. Młodej na szczęście nic się nie stało, nawet siniaka nie ma.
A ja nie wiedziałam że w kryzysowych sytuacjach tak beznadziejnie reaguje, zamiast być opanowana i spokojnie ją uspokoić i sprawdzić czy nic się jej nie stało to ja.......
dobrze że mąż był w domu!
no dobrze ze sie nic nie stało....
kasiadz... to się tak łatwo mówi, żeby spokój zachować... a jak przychodzi co do czego.... to często jest panika (przynajmniej w moim przypadku). Dobrze, że Tośka jest cała i zdrowa, to najważniejsze.
poli - ale masz fajnie z tymi ruchami Malucha :-) Ja tak miałam jak byłam w cąży z Mikołajem. Kopniaki drugego Szkraba sąstłumione nie widać, zeby brzuch falował... ale... chyba ze 2 dni temu, mąż przyłożył dłoń do brzucha i poczuł takie stuk-puk Mam nadzieję, że Maluch się jeszcze rozbryka ;-)
smonczka - a próbowałaś tych migdalów na zgagę? Mi pomagają. Jak pali to zjadam ze 3-5 sztuk i jest OK
My wczoraj byliśmy na podwójnej imprezce - zaległe im. mojego Chrześniaka i ur. mojej Chrzestnej... prdo tgo wczoraj były też im. mojego męzusia, tylko On stwierdził, że obchodzić nie będzie.
Dziś z kolei odwiedziła nas moja teściowa. Ostatni raz była w Święta Wielkanocne, pomimo tego iż mieszka w tym samym mieście.
Wypadałoby poprasować... ale... nie chce mi sę
poli - ale masz fajnie z tymi ruchami Malucha :-) Ja tak miałam jak byłam w cąży z Mikołajem. Kopniaki drugego Szkraba sąstłumione nie widać, zeby brzuch falował... ale... chyba ze 2 dni temu, mąż przyłożył dłoń do brzucha i poczuł takie stuk-puk Mam nadzieję, że Maluch się jeszcze rozbryka ;-)
smonczka - a próbowałaś tych migdalów na zgagę? Mi pomagają. Jak pali to zjadam ze 3-5 sztuk i jest OK
My wczoraj byliśmy na podwójnej imprezce - zaległe im. mojego Chrześniaka i ur. mojej Chrzestnej... prdo tgo wczoraj były też im. mojego męzusia, tylko On stwierdził, że obchodzić nie będzie.
Dziś z kolei odwiedziła nas moja teściowa. Ostatni raz była w Święta Wielkanocne, pomimo tego iż mieszka w tym samym mieście.
Wypadałoby poprasować... ale... nie chce mi sę
reklama
Ania1973G
Fanka BB :)
Kasiadz dobrze,że obyło się na panice i strachu...
Ja tam raczej jestem opanowana... zobaczymy w sytuacjach ekstremalnych...
Ja tam raczej jestem opanowana... zobaczymy w sytuacjach ekstremalnych...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: