Ehhh niech ten dzień się kończy wszyscy mi na nerwy działają.
Chyba w niedzielę powiemy rodzicom bo nie wytrzymam do 5 lipca - jak mieliśmy to w planach. Mam tylko nadzieję, że w sobotę pojawią się dwie kreseczki.
Brzuch mnie boli, piersi mnie tak bolą, że się dotknąć nie mogę- ale zawsze tam mam przed okresem więc mam nadzieję, że to nie jest zły znak, i w ogóle wszystko mnie boli... Hmmm a ja cerę mam z kolei okropną... co ciąża to inne cuda się dzieją widzę
Chyba w niedzielę powiemy rodzicom bo nie wytrzymam do 5 lipca - jak mieliśmy to w planach. Mam tylko nadzieję, że w sobotę pojawią się dwie kreseczki.
Brzuch mnie boli, piersi mnie tak bolą, że się dotknąć nie mogę- ale zawsze tam mam przed okresem więc mam nadzieję, że to nie jest zły znak, i w ogóle wszystko mnie boli... Hmmm a ja cerę mam z kolei okropną... co ciąża to inne cuda się dzieją widzę