Ania1973G
Fanka BB :)
Witam sie i ja
z rana pozałatwialam sprawy urzędowe, potem maraton 2 godziny po sklepach w poszukiwaniu spodni ciążowych i jakiś swetrów na chłodniejsze dni.
Sweterki kupione jeansy nie.
Potem szybki obiad makaron z sosem serowym. Objadłam się jak świnka...
Salatkę też bym zjadła, ale jak by mi ktoś trochę dal bo ostatnio zrobiłam sporo mojej ulubionej (przed ciążą) i okazalo się, że teraz już mi nie smakuje i mój się z nią męczył kilka dni he he
Co do smarowania to ja się smaruje jak mnie brzuch zaswędzi z 2-3 razy na dzień a tak po kąpieli całe ciało.
Klowee- dobrze,że juz jestes w domu i że w sumie nie jest źle.
Smoniczka- współczuje tych zapaleń, są uciążliwe.
Czekam na bratowa i brata mają wpaśc z porcją świeżo ukiszonych ogórasków.
Położyłam sie po 13 myślałam,że zasnę a tu klop leżę, wiercę się to wstałam i was czytam.
Idę wciągnąć babkę marmurkową mam kupną, ale pyszną...
z rana pozałatwialam sprawy urzędowe, potem maraton 2 godziny po sklepach w poszukiwaniu spodni ciążowych i jakiś swetrów na chłodniejsze dni.
Sweterki kupione jeansy nie.
Potem szybki obiad makaron z sosem serowym. Objadłam się jak świnka...
Salatkę też bym zjadła, ale jak by mi ktoś trochę dal bo ostatnio zrobiłam sporo mojej ulubionej (przed ciążą) i okazalo się, że teraz już mi nie smakuje i mój się z nią męczył kilka dni he he
Co do smarowania to ja się smaruje jak mnie brzuch zaswędzi z 2-3 razy na dzień a tak po kąpieli całe ciało.
Klowee- dobrze,że juz jestes w domu i że w sumie nie jest źle.
Smoniczka- współczuje tych zapaleń, są uciążliwe.
Czekam na bratowa i brata mają wpaśc z porcją świeżo ukiszonych ogórasków.
Położyłam sie po 13 myślałam,że zasnę a tu klop leżę, wiercę się to wstałam i was czytam.
Idę wciągnąć babkę marmurkową mam kupną, ale pyszną...