reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Gosia ciut źle mnie zrozumiałaś...ta spacerówka jest od 0 bo rozkłada się całkiem na płasko i te typy wózków mają możliwość domontowania gondoli...my mamy wózeczek z gondolą a ten jest kupiony z myślą o późniejszych spacerkach i o jego lekkości, bo codzienne znoszenie z 2 pietra x-landera wychodzi czasami mi już bokiem....ale dzisiaj z niego skorzystaliśmy....i Lenka byłą zachwycona

ja tez uważam że maluszki powinny jezdzic w gondolach poki dają rade...ale np moja starsza darła się wniebogłosy i przed 4 miesiącem jeździła już w spacerówce...a z kręgosłupem tfu tfu póki co nie mamy problemów....
 
reklama
a my nie przenosimy się do spacerówki z dwóch powodów:
1. Mamy powiększony model gondoli i Robercikowi jeszcze dużo brakuje do jej całkowitego wypełnienia :-) no i ma podnoszone oparcie
2. i to ten zasadniczy...nie mamy spacerówki :-D
 
madzienka spacerówka nawet jeśli się rozkłada na płasko to nie jest w stanie zastąpić sztywnej gondoli dopasowanej do noworodków :tak: chyba, że jest właśnie możliwość zamontowania gondoli to inna sprawa.
ale są producenci co podają, że spacerówka od 0 miesięcy bo się rozkłada na płasko, a nie powinni tak robić
 
Poli u nas ziaja sprawdza sie super...:/

Smoniczka my uzywamy dada3 i sa ok juz:)

Moje dziecko zle znosi upaly, dzis byla tylko w bodziaku i skarpetkach i jakas byla marudna, zle spla i taka ciepla, mierze jej temp. A tu 37.6:/ zdjelam skarpety i mala spi a temp. Ma ponizej 37... Nie wiem co z nia robic w takie upaly:/
 
Poli właśnie zobaczyłam że twój Leos też 11 lutego...nasza też chichra się non stop i guga a teraz jeszcze wydaje z siebie dzięki grrrrrr i ma radochę z tego. .

Basia zgadzam się ale przy drugim dziecku to człowiek o wiele mądrzejszy i nie da się złapać na takie chwyty marketingowe;-):tak:
Oczywiście nie ujmując mamom po raz pierwszy..
 
Ostatnia edycja:
Poli ja ma krem la roche posay na słońce i u nas póki co się sprawdza.

Zdrówka wszystkim chorującym.

Ja jakoś nie mam weny na pisanie.

Ktoś pytał o korzystanie z przedłużonego macierzyńskiego (Poli?)- ja prawdopodobnie nie skorzystam, raczej wracam do pracy...
 
Poli mój Synek już gdzieś od miesiąca odwzajemnia uśmiechy :)
odnośnie pampersów - używamy 'oryginalnyhc' - mistrzu waży już 7kg :)szok:) a papmki 3 są na niego za duże, ostatnio kupiłam bo stwiedziłam że z 2 powoli wyrasta, ale kupica nam przez 'nogawkę' 2 razy wypłynęła, więc dokupiłam jeszcze mniejsze opakowanie 2....
co do spacerówki, przymierzałam wczoraj Małego do naszej - z zestawu od Tutka, i jeszcze nie zmieniam... jest za mały i mało sztywny, w ogóle to przeraża mnie jak rodzice potrafią takie malotki wozić spacerówkach... a widziałam to nie raz... póki Miłek będzie się mieścił, póty będzie jeździł w gondoli, oparcie ma podnoszone więc od czasu do czasu jak na spacerze nie śpi to mu je podnoszę, w domu też czasem tak sobie leży i gada do karuzeli ;)
mamy dzieci śpiących w nocy więcej niż 4h - jak ja Wam zazdroszczę! u nas nadal pobudki co 3-4h, nawet jak wypije mm czy moje z butli to itak się po tych 3-4h obudzi :baffled: nie mam innego sposobu na niego... o chociaż dziś kupiłam uspokajającą herbatkę z hippa :-p (ostatnio coś troszkę marudny :baffled: ) tak mu posmakowała, że od razu wypił 60ml :p zobaczymy czy może po niej pośpi choć troszkę dłużej :p
 
Hej!
Mam wrażenie że doba mi się skróciła, z niczym nie nadążam:baffled: Siedzimy z dzieciakami na podwórku, a w domu sajgon i nie mam jak się zabrać za porządki. Wracam na posiłki, a wieczorem to kąpanie, jedzenie i usypianie, wczoraj padłam razem z dziewczynkami, wstalam o 3 jak się Jaśko na cyca obudził, dopiero wtedy zaliczyłam szybki prysznic i rozwieszałam jeszcze pranie po 4. Wstyd do domu kogoś wpuścić:zawstydzona/y:

Wczoraj Jasiek wskoczył w Dady nr 4 :szok: Jest ciężki, ręce mi usychają jak go chwilę ponoszę, nie mówiąc o plecach. Towarzyski się zrobił, nie poleży już sam - nawet w kuchni jak jesteśmy razem i gotujemy, to nie wystarczy że mnie widzi, uwaga musi być na nim skupiona;-) a jak się do niego odzywam to z radości kopie i się aż rzuca, rękami w y m a c h u j e :-D zabawnie wygląda:tak:

domikcw - normalnie serce ściska z żalu jak czytam, przez co przechodzisz z malutką - ale tak jak dziewczyny piszą najważniejsze że wiesz co i jak i możecie już działać, żeby Lence pomóc &&&&&
Madzienka - spacerujecie na całego - ja na razie korzystam tylko z gondolki, choć widzę że Jaśko spragniony oglądania świata. Ale nie płacze i ostro nie protestuje więc potrzymam go w gondoli jak najdłużej:tak:
smoniczka - super że Ci się podoba w nowym miejscu:-)
Poli - Jasiek, jak i Leoś pięknie się uśmiecha do mamy:happy2: uwielbiam patrzeć na małego jak tak cudnie reaguje:-)
gnidka - dzięki za ćwiczenia:)
 
reklama
w temacie spacerówek to mnie przerażają parasolki :D nie znoszę tego typu wózków bo ani to wcale takie małe nie jest po złożeniu (bo jest długie), ani to usztywnione co nie służy nawet starszym maluchom. ja tam wolę mieć sztywne oparcie i tego się trzymałam szukając wózka dla Mikiego. :-D
a teraz to w poszukiwaniu czegokolwiek już jestem dużo mądrzejsza niż przy Mikim ;-)

Ja trochę chora. dopiero wieczorem jak mąż wrócił to mi skoczył po paracetamol, żebym sobie chociaż temp nim zbiła :baffled: tak to nie wiem jakie specyfiki tutaj są na przeziębienie, ale już czosnku się najadłam więc oby choć trochę pomogło. byle się dzieciaki nie zaraziły...
zmykam spać
 
Do góry