reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Hej laski, my u rodzicow dzis. Synuś zaliczył super nocke-spal od 21do3, potem mleczko po 2godz..A od 9zaczęły sie bóle brzuszka..moje biedne maleństwo..
Bella-żal mi Twojej corci..niby to dziecku nie przeszkadza ale serce sciska ze 3 mies ma w tym sie meczyć..My w pt dostaniemy skierowanie na usg, oby nas to nie spotkało..

Co do paznokci-ja obcinałam nożyczkami juz 2 razy..
A moj synek tez ma taki świszczący oddech momentami, zwłascza gdy je..w szpitalu nawet piguły mnie ostrzegły że Leosiowi odbiło sie wodami plodowymi..
 
reklama
martik poważnie jedziecie samochodem? podziwiam! ja bym z maluchami takimi ja te moje się teraz nie zdecydowała. jak dla mnie to trochę za dluga podroż i niech by się jeszcze okazało, że ma któreś chorobę morską to na promie by była jazda :-D
gnidka czy ja wczoraj pisałam, że lecę wizzairem?? wycofuję!! te cholerne linie właśnie wczoraj po południu podjęły decyzję o wycofaniu lotów do Poznania :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bo niby im się nie opłaca! tylko, że zawsze!!!! był pełen samolot i na każdym kroku tu u nas spotykam Poznaniaków, a oni wycofują lot!! cholery jedna. szlag niech weźmie to całe członkostwo w tym ich śmiesznym klubie, który miałam opłacony
Mi Aer Lingus wycofał loty do Krakowa. teraz lataja tylko do Warszawy. Tez sie wkurzlam, bo nie lubie latac Ryanairem, a teraz to juz nie mam wyjścia :(
 
Na zatkany nosek też stosuję disne mar, a potem aspirator.:-)

Cortina moja Malwina też ulewaczka, dzisiaj ją już dwa razy przebierałam, bo całe body pomoczyła.:szok: I często też nie chce jej się odbijać.:baffled:
Wczoraj wieczorem od 20 do 23:30 mi raban zrobiła i biedna cały czas płakała.:confused: Nie wiem co jej było... W końcu usnęła mi na rękach, bałam się ją odłożyć do łóżeczka (co by się zaraz nie obudziła) więc położyłam się z nią do łóżka i tak spała bardzo długo.
No właśnie, ja to zaczynam się siebie bać. Nie pamiętam czy dziś w nocy karmiłam małą czy nie... Może zrobiłam to automatycznie i nawet tego momentu nie kojarzę. Ostatnio nie pamiętałam jak znalazła się w naszym łóżku, a mój Marcin mnie uświadomił, że jak zaczęła płakać to wstałam i poszłam po Malwinkę do łóżeczka... A ja tego faktu nie pamiętam!:confused:
 
Bella- wlasnie z takimi maluchami to co chwila cos wychodzi :-(usciski dla Natalki. a to wyszlo na usg bioderek? My wlasnie zrobilismy we wtorek i jest ok.

Za to wczoraj zadzwoniła moja gin że mam gronkowca:angry: teraz dostaje schizy czy mały nie zalapał ode mnie.....
Ciagle cos sie dzieje.....:angry:
 
Zanetka- wlasnie kilka stron temu pisałam o tym, ze ja tez nie pamietam co robilam, bo robię przez sen. Dzis tez zerwalam sie na rowne nogi o 4 w nocy że Malego nie nakarmilam, pedem do lodowki po mleczko.....a mleczka nie ma:nerd: czyli karmilam jednak....A nic nie pamietalam.....

Moj M. na wyjezdzie słuzbowym od srody do piatku, więc ja sobie w łozku z Felkiem spię. Laktator go usypia, nawet smoczka nie musiałam podawac, tak mu dobrze bylo:happy2:
 
Dzięki za podpowiedzi co do nosa :-) Musze znajomą pogonic bo obiecała fride w prezencie ;-)
U nas właśnie była położna, pogadalysmy, troszkę wątpliwości mi się rozwiało :-)

Bella całuski dla Natalki:-) bidulka mała.

Ja też dzisiaj nie pamiętam jednego nocnego karmienia, mąż mi podał małą, ja nakarmiłam on ją odłożył. Wszystko na autopilocie:-)
 
Dołączam do mam dzieci ulewających i do tych co nie pamiętają o karmieniu. Szymek wcale nie odbija, wypróbowałam wszystkie pozycje i nic. A ulewa prawie zawsze.
Dzisiaj wiem, że w nocy karmiłam, ale na pytanie jak poszło, czy nie było problemu z zaśnięciem zrobiłam "yyyyyyyyyy". Teraz znowu byłam ciamkana przez prawie 2h, zasypiał, odkładałam, budził się i am. Od 5 minut cisza, a nie- jednak nie, znowu płacz... pędzę...
 
hahaha to nie tylko ja mam luki pamieci po nocy :-D ?
ufff odrazu mi lepiej :rofl2:

ja juz nie karmie w lozku, tylko na siedzaco bo potem nie wiem czy zmienilam pieluche, czy dalam jesc i ogolnie to nic nie wiem ;-)
 
reklama
Hej dziewczyny, nie nadrobię na razie ;-)
nie mam jak...
piszemy nadal ze szpitala i pewnie jeszcze chwilę tu posiedzimy bo Tymuś ma żółtaczkę :-( możliwe,że czekają nas naświetlania i pobierania krwi...biedny ten mój maluszek...
A poza tym:
Jest słodki, cudowny i cały mamusi :-D

Po wenflonie i próbach wkłucia mam straszne siniaki na rękach...
Generalnie czujemy się dobrze i jestem całkiem sprawna a poród to już osobna bajka :baffled:
Pozdrawiamy gorąco i dziękujemy za gratulacje :tak:
 
Do góry