niesiaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2011
- Postów
- 43
co do kapci to ja zabieram tylko klapki takie w których pod prysznic wyskoczę i skarpetki...zazwyczaj na położnictwie jest bardzo ciepło ze względu na dzieciaczki, nie sprawdzają się grube szlafroki, koszule z długim rękawem i ciepłe kapcie... ostatnio rodziłam w marcu i myślałam że się na sali roztopię, najlepiej spałabym nago...
Tak to prawda, leżałam już 6 razy w szpitalu, u nas ginekologia, patologia i trakt porodowy są na jednym piętrze, gorąco strasznie, w nocy spać nie można, mąż codziennie przywoził mi czystą koszulę upraną a zabierał przepoconą bo nie dało się w jednej chodzić cały dzień.