reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutówki na zakupach

reklama
Ja przy Nicol do kąpieli do wanienki miałam zakupioą taką grubą gąbke i na tym małą kładłam i super się kąpało-mała się nie wyślizgiwałą,teraz dla Wiktorka takową też zakupiłam,z zakupów to już wszystko bo wszystko mamy:tak:jedynie spirytus musze do pępuszka zakupić i waciki z apteki oraz sól fizjologiczną do przemywania oczek i nawilżania noska ot i wsio:)Dobrze że już wszystko kupione teraz moge być spokojniejsza i czekać cierpliwie na ten wyczekany dzień:tak:
 
co do fotelika to lekarka mi mowila na ten poczatkowy nie ma co wydawac duzo kasy bo one sa podobne, dzieci szybko z nich wyrastaja.najlepiej zainwestowac w drugi fotelik i kupic maxi cosi.ona ma je sprawdzone i na zadne inne by ich nie wymienila.
 
A no właśnie, ja nad nawilżaczem zastanawiam się już miesiąc i nic nie mogę wybrać, a kupić muszę.:tak:

Hmm ja nawilżacza kupować nie będę, chyba że dziecko będzie męczyć kaszel i katarek to wtedy tak. A na chwilę obecną preferuję robić tak jak moja mama kiedyś, czyli mokra ściereczka na kaloryfer. Z resztą pomieszczenia trzeba wietrzyć te 10min dziennie niezależnie od pogody, więc i powietrze fajne zawsze wleci do pokoju.
 
my kupiliśmy nawilżacz bo mamy bardzo sucho w mieszkaniu. Taki tani za 60 zł
Pomysł z ręcznikiem na kaloryferze przeleciał mi przez głowę z tym że my w zimie prawie wcale go nie włączamy bo jest bardzo ciepło w domu, więc bez sensu.
 
Vanilia u mnie jest to samo, tez prawie wcale nie włączamy grzejnika, a masz może linka do swojego nawilżacza? i czy testowaliście już?
 
A ja wyczytałam gdzieś, że wilgotność powietrza w mieszkaniu powinna być od 40 do 60%... u nas w mieszkaniu jest cały czas na poziomie 42-45% więc jeżeli dziecku nie będzie to przeszkadzać to narazie się wstrzymujemy z tym zakupem... a z grzejnikami to tak jak powyżej dziewczyny pisały.. nie używamy grzejników wcale, bo temperatura w mieszkaniu utrzymuje się na poziomie 20-21 stopni... (zaleta środkowego mieszkania w bloku) :)
 
reklama
Ja tez mam taka temperature w mieszkaniu, a jeszcze w kuchni caly czas okno uchylone(kaloryfer tam jest caly czas wylaczony bo zabudowany meblami).Kaloryfer mam wlaczony tylko u malej w pokoju jak wstawiam tam pranie.Nowy budynek, srodkowe mieszkanie.Dodatkowo jeszcze w podlodze mam rurki z centralnego,wiec sie smiejemy ze w niektorych miejscach mamy podgrzewana podloge :-)
Z nawilzaczem sie wstrzymuje narazie, jak bedzie trzeba to sie polozy mokry recznik na kaloryfer, a jak to nie pomoze to sie nawilzacz zakupi.
 
Do góry