dobraczarownica
niecierpliwa chyba
Jeśli chodzi o ruchy to w pierwszej ciąży, z synkiem dopiero w 20 tygodniu, ale od razu mocny ruch-kopnięcie, wcześniej czułam pewnie lekkie pukanie, ale nie miałam pojęcia czy to TO. Z córą czułam TO już w 14 tyg, dochtórka mi wierzyć nie chciała, a jak tylko głowicę usg przyłożyła to się nadziwić nie mogła, że tak fika i pół godziny ją goniła, żeby pomiary zrobić. Teraz dzieciątko tak jak siostra delikatnie dało odczuć swoje ruch już w 14 tyg. Przy usg, tak samo jak ona pomierzyć się nie dało, a ta sama dr. co córę łapała śmiała się, że już wie z kim ma do czynienia - tym razem zabawa w "berka" do pomiarów 45min trwała. Teraz wiem, jakiego uczucia się spodziewać i po prostu przy kolejnej ciąży można ruchy odróżnić od innych dolegliwości, na początku to też dopiero w skupieniu, na leżąco wieczorem, a teraz już na całego w ciągu dnia dokazuje dzieć
oj dobranoc, już po 22giej, a ja tu cały esej wysmarowałam
oj dobranoc, już po 22giej, a ja tu cały esej wysmarowałam
Ostatnia edycja: