reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Jeśli chodzi o ruchy to w pierwszej ciąży, z synkiem dopiero w 20 tygodniu, ale od razu mocny ruch-kopnięcie, wcześniej czułam pewnie lekkie pukanie, ale nie miałam pojęcia czy to TO. Z córą czułam TO już w 14 tyg, dochtórka mi wierzyć nie chciała, a jak tylko głowicę usg przyłożyła to się nadziwić nie mogła, że tak fika i pół godziny ją goniła, żeby pomiary zrobić. Teraz dzieciątko tak jak siostra delikatnie dało odczuć swoje ruch już w 14 tyg. Przy usg, tak samo jak ona pomierzyć się nie dało, a ta sama dr. co córę łapała śmiała się, że już wie z kim ma do czynienia - tym razem zabawa w "berka" do pomiarów 45min trwała. Teraz wiem, jakiego uczucia się spodziewać i po prostu przy kolejnej ciąży można ruchy odróżnić od innych dolegliwości, na początku to też dopiero w skupieniu, na leżąco wieczorem, a teraz już na całego w ciągu dnia dokazuje dzieć
oj dobranoc, już po 22giej, a ja tu cały esej wysmarowałam
 
Ostatnia edycja:
reklama
beti niestety nie, tzn jak se wsadze czopek to cos tam wylezie, ale znikoma ilość, dlatego ide do gastrologa i będę jutro miała robione USG jamy brzusznej.
 
kasoku no ladnie cie trzyma :/ myslalam, ze juz po klopotach. a jesz juz normalnie? niech ci moze jakas lewatywe zrobia albo jakos inaczej zaradza bo to przeciez im dluzej tym gorzej co nie?!

dobraczarownica lekarka sie dziwila? ja tam obie ciaze czulam od okolo 14-15 tydzien:) i moje dzieciaki spokojne bo na usg widac, ze ruszaja sie ale nei wariuja;) dobranoc
 
Cześć dziewczyny,
Dawno się nie odzywałam ale nie miałam możliwości, choć w miarę na bieżąco was podczytywałam. Tak jak wspominałam już wcześniej półtora tygodnia temu nasz synek trafił do szpitala z ostrym zapaleniem oskrzeli i spędził tam prawie tydzień (oczywiście w między czasie zaraziliśmy się z mężem od niego i nas też dopadło choróbsko). Potem jak już nas wypisali ze szpitala to okazało się że ze szpitala nasz Maluch przyniósł do domu jakiegoś wirusa (rota albo coś podobnego) i całe chorowanie zaczęło się na nowo: najpierw on biedulek, a później cała rodzina (nawet babcię i dziadka dopadło, bo kiedy my "zdychaliśmy" to oni nam pomagali).
Po za tym to mam nadzieje że z dzidziusiem w brzuszku jest ok, regularnie czuje jego ruchy, przeważnie takie małe kopnięcia;-) 24.09 mam usg połówkowe. Czekam na potwierdzenie płci maluszka no i oczywiście mam nadzieje że wszystko jest z nim ok.;-)
 
hahaha pierwsza ;) ale ostatnio przycichlyscie. ja niewyspana, od 7 obudzil sie mlody, zauwazylam, ze zaczyna potrzebowac mniej snu i to mnie martwi hehe

katia mialas dac znac po wizycie!
 
Cześć dziewczyny
Po wczorajszym waszym opisie ruchów dziecka postanowiłam z rana poświęcić temu trochę czasu.I leżąc w łóżku na plecach starałam się wyczuć ruchy mojego szczęścia i chyba COŚ poczułam:) To niesamowite, mam tylko nadzieję, że to co poczułam pod ręką to były ruchy mojego dzidziusia a nie...:)
No nic kolejny dzionek czas zacząć
Ja dziś mam trochę do zrobienia zwłaszcza ze jadę odwiedzić moich rodziców jakieś 6 h pociągiem:)
Idę się pakować
Pozdrawiam Was
Miłego dzionka
 
hej, marchewkaewka no to dluga droga przed Toba, 6 h, ale osobowka, czy ekspresem?????
dzisiaj u nas zimno, deszczowo, nie truchtalam i mam podly humor z tego powodu, ale zla noc miałam i postanoilam,ze jutro pojde i tyle. zaraz jade do miasta (uwielbiam to po prostu :crazy::no:, jeszcze Katowice rozkopane na maxa, pozamykali ulice, porobili jednokierunkowe, aj masakara),buzki na dzisiaj.
 
Beti1986 wspolczuje porannej pobudki, mojego to 7.20 budzi maz do przedszkola, ale z problemami:) Taki spioszek z Niego, ale to od urodzenia;) Bo mialam to szczescie, ze moj maly nie budzil sie w nocy, ale za to rano zjadal za cala noc.

Ja sobie leze, z nudow pracuje troszke;) I obiad sie szykuje. Dzis rano spalam jak zabita:) Maz mnie tylko obudzil, abym zobaczyla synka w pelnym jesiennym ubraniu, maly elegancik:) Dzis tez do odbioru mamy zdjecia z przedszkola, grupowe i portretowe, jedno wyszlo tak pieknie, iz zamowilismy w mega rozmiarze na sciane. No i musze przypomniec mezowi o zakupie wit d3, bo musimy wszyscy zaczac brac.

Pozdrawiam
 
Ja ostatnio stwierdziłam że czas na gruntowne jesienne porządki. Postanowiłam codziennie zrobić "coś" i mam nadzieję wytrwać w tym. To jednego dnia jedna szafkę w środku, plus za szafką bo wiadomo że rzadziej się tam zagląda i tak dalej aż wszystko ogarnę. Później coś czuję że nie będzie czasu na takie wyzwania a teraz idealny czas kiedy jeszcze nie jest mi ciężko. Gorzej że mam często lenia okrutnego :)

Zapisałam się na 27.09 w piątek na połówkowe. Jeszcze tydzień trzeba czekać.

Moje maleństwo zaczyna sobie mocniej pogrywać w brzuszku. Czasem jak zarobie kopa to aż się zdziwię. Wczoraj w pozycji półleżącej widziałam minimalnie przez skórę jak się rusza! Pierwszy raz.
Marchewko ja poczułam dziecię pierwszy raz pod koniec 17 tygodnia ale bardzo delikatnie.
 
reklama
witajcie,

mnie się też bardzo, ale to bardzo chciało rano spać, ale nie ma lekko do pracy:) cały czas myślę, że dziś piątek.
BB_Anna, ja też chce się zabrać za jesienne porządki, ale nie nastąpi to chyba wcześniej jak w październiku:)

Marchewko ja poczułam w 20 tc :) i jak mnie mały gila to się sama do siebie uśmiecham:)
dziś jak wrócę to nie robię nic - leżę i się wygrzewam bo znowu mnie przeziębienie dopada...
miłego dnia
 
Do góry