Magdalena0713
Fanka BB :)
marta_a26 no nadal jeszcze pracuję. Ale już nie długo bo ciężko sie robi. Zapach drażniły na początku ale juz jest ok.
Ale z tym wyjazdem-rozstaniem to lepiej, jeśli można zapobiec takim sytuacjom. Wiem że co ma byc to bedzie ale jesli jest możliwośc bycia razem to warto wybrac tą drogę niżeli rozstawac się.
kesti, edda89 no jakoś trzeba dawac sobie rade. Nie ma lekko. Czasem jest tak że na życie w nmiesiącu zostaje 200 zł...Odłożyć to już wogóle nie ma co a na pomoc nie mam co liczyc bo moja mama za granica i to dopiero od roku i sama jest na rencie inwalidzkiej, ojca nie mam bo zmarł jak miałam 6 lat. Dziadkom od str mamy też sie nie przelewa a dziadków od str ojca juz nie mam. Mama jest jedynaczką. I to cała moja rodzina. A mój mąz też nie ma ojca a mama ma 500zł na życie i sama ma ciężko i też jest jedynaczką. Więc my musimy liczyć na siebie tylko.
I właśnie w związku z tym,że mam tak malutką rodzinkę to mam problem z chrzestnym. Mój ma jeszcze siostre ale ona sama wychowuje 3 dzieci a ta najstarsza ma 22 lata i ma 7 letniego synka i tez sama wychowuje bo ją ten chłopak zostawił.I ta sie zastanawiam czy w PL może dziecko mieć np dwie chrzestne??
edda89- Te tabletki nazywają sie Sorbifer Durules. Wcześniej miałam Folik ten na krew i mi nic nie pomógł.
Sandra - co do chrztu, to ja byłam świadkiem kilku takich, gdzie chrzestni to byli dwaj panowie lub dwie panie... Więc z tym nie powinno być żadnego problemu... Chociaż co ksiądz, to inne zwyczaje...