Lutóweczki 2014

[madzioludek]

Selerowa u mnie na szczęście cukier tylko 3x przekroczył normę i to niewiele (chociaż raz z mojej winy bo wypiłam szklankę Pepsi, niestety nie mogłam się powstrzymać :-) ) Na szczęście Malutka zaczyna kopać, więc trochę zaczynam się uspokajać :-)

 

[sandraa82]

Witam sie i ja...Jakoś nie mogłam sie zebrać ostatnio.Zgaga mi minęła po odstawieniu soków. 18-ego liestop.ide na glukozę...ciekawa jestem wyniku bo ja to mam takie ochoty na słodkie ze aż sie boję... A miód to pochłaniam haha. Ja narazie mam 2 paczki pampersów ale juz sie rozglądam za promocjami bo i przy okazji chusteczki nawilż kupić trzeba i proszek bo czeka mnie pranko :-)
U nas też już świątecznie. Ja jak zwylke co roku mam problem z prezentem dla Mężola mojego... eh.Coś musze wymyśleć.

 

[Verita]

Właśnie ja nie pamiętam kiedy robiłam w poprzedniej ciąży ale też jakoś późno. Ja chcę test i ten pyszny napój. Mniam

 

[edda89]

Verita zazdroszcze lucozady czy jak to sie tam nazywa. Nie rozumiem dlaczego w PL tego nie moga wprowadzic

 

[Selerowa]

Witam
Po kolacji, dziś na czczo i po śniadaniu cukier super :-) tylko głodna jestem i kawy mi się chce. Wczoraj padłam o 21, nawet Maja poszła spać później ale kiepsko spałam, bo bardzo bolą mnie kości miednicy i do tego co godzinę wstawałam do wc.

W kwestii Rossmana - dostałam maila z informacją, że mogę kupić 1 paczkę pamperów z 20% zniżką, więc skorzystałam. Do tego kupiłam tez w promocji chusteczki nawilżane Cleanica za 19,99 za 5 paczek. Przy Mai stosowałam te chusteczki i jak dla mnie były najlepsze, więc mam nadzieję, że u Młodego też się sprawdzą.

Mąż w pracy, kolejna sobota. Maja niedługo jedzie do Warszawy do teatru na Czerwonego Kapturka. Opiekunka ze świetlicy w ramach nagrody i motywacji zabiera kilkoro dzieciaków a za tydzień sami będą grali
Orzechy piorące właśnie się próbują ciekawa jestem zapachu po nich, bo jak otworzyłam pudełko to mnie odrzuciło. Ale mnie odrzuca od wielu zapachów :-(

biorę się za robotę, bo nie mam dziś co liczyć na kogokolwiek :-(
Miłego dnia

 

[gabi84]

Ja dzisiaj też sama z synkiem, m. pojechała na zawody i późno wróci
Wczoraj wszystko posprzątałam więc dzisiaj odpoczywamy :-)
Wy męczycie się ze zgagą a ja z bólami żołądka tak co drugi dzień a najgorsze że nic nie pomaga, ani ziółka, ani renii, aż wzięłam apap ale też przeszło po jakiejś godzinie, a w środku nocy wróciły bóle

No nic, dzisiaj pewnie na forum będzie pusto, więc życzę miłego weekendowania ;-)

 

[Joasia_1986]

Cześć Dziewczyny - jestem nowa, ale mam nadzieje, że szybko się wkręcę....

Ja na test glukozy wybieram się we wtorek. Naczytałam się na ten temat różnych rzeczy i tak na prawdę do końca nie wiem jak to wygląda. Ile ma być tych pobrań krwi? Po dwóch godzinach czy po jednej też, bo jak mój mąż się orientował w naszej przychodni, to babka powiedziała, że tylko po dwóćh (chyba,że coś źle zrozumiał), więc może pójdę do innej. No i co wiecie na temat dodawania cytryny? Czy można czy nie?

No i kolejna kwestia, to wydaje mi się, że mam ją wspólną z koleżanką myg. W poniedziałek u gina wyszło, że mam tzw.lejek od strony bobasa, ale długość szyjki w normie (39mm). Nie dostałam jakiś wybitnych zaleceń, tylko "oszczędzający tryb życia" i zakaz udziału w ćwiczeniach na szkole rodzenia. Powiedział, że zobaczymy co dalej na kolejnej wizycie. Szukałam po necie i tam kobitki miały dużo krótsze szyjki, ale stosuję się (delikatnie mówiąc) do ich zaleceń, czyli jak najwięcej leżę, żeby ta szyjka się nie skracała. Już tak na prawdę troszę wcześniej czułam takie jakby "ciągnięcie", ale nie zdawałam sobie sprawy, że to to, bo koleżanki, które niedawno urodziły, mówiły, że tak już w ciąży jest, a wychodzi na to, że moje "ciągnięcie" to nie jest nic normalnego, a o takiej przypadłości wcześniej nic nie wiedziałam, więc jej nie zidentyfikowałam.

 

[Selerowa]

Witaj Joasiu :-) Jak poczytasz ten wątek to zauważysz, że wszędzie jest inaczej. Spójrz na skierowanie, tam lekarz powinien napisać, ale z tego co wiem, to powinnaś mieć pobraną krew 3 x - na czczo, po godzinie i po 2.

Maja już pewnie siedzi i czeka na początek przedstawienia. A ja nie mam siły na nic, więc właśnie zrobiłam sobie kawkę :-) Jedno pranie w suszarce, drugie się pierze. Wypijam kawkę i się biorę za sprzątanie

 

[edda89]

Witamy Joasia_1986. Co do glukozy to u mnie np. w labo pobiera się krew na czczo a potem po 2 godzinach i można używać cytryny. Natomiast w innym labo, gdzie się pytałam, cytryny nie wolno. Więc co przychodnia to inaczej.

 

[marta_a26]

Witam się sobotnio :-)
Selerowa ciężko się przestawić chociażby do nie picia kawy...Ja zawsze piłam mocną czarną sypaną, z cukrem, bez mleka i ostatnią wypiłam w dzień kiedy zrobiłam test. A później nic. I też ciężko było na początku się przestawić.
Gabi podpytaj lekarza co jest z tym żołądkiem, przecież to przesada tak się męczyć.
Joasia witaj :-) Ja też idę we wtorek na glukozę. I z tego co wiem to w mojej przychodni robią na wejście i później po dwóch godzinach. Ale dziewczyny miały też w połowie także to chyba zależy od labo. Zobaczysz sama. I cytrynę u mnie też wolno.

Miałam się przywitać jakieś dwie godziny temu, ale niespodziewanie nawiedził nas kolega i dobrze, bo...właśnie przynieśli mi łóżeczko i ubranka :-) Jestem cała happy. Zaraz biorę się za robotę :-)