reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2014

Sylwia9 jestem na l4 praktycznie od początku, tzn gdzieś od połowy czerwca. W lipcu dostałam normalną wypłatę od pracodawcy, a w sierpniu już ZUS zapłacił za pośrednictwem moich szefów. Ciesze się, że pieniądze dostałam od razu na konto bo myślałam, ze będę musiała czekać na listonosza z przekazem.
 
reklama
Sylwia9 ja też pluje sobie w brode z mojej głupoty, tym bardziej że planowaliśmy Maleństwo tylko nie wiedzieliśmy że tak szybko sie uda a potem zaaferowani ciążą no i tak już jest za późno no ale co tam, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...ważne oby dzidzi zdrowe się urodziło, kasa mniej ważna:-)

Katia ja jeszcze kasy nie dostałam, będzie około 10-tego, mam tą samą sytuację co Ty więc jestem ciekawa ile mniej dostane.
 
Jane super ze z dzidzia ok napisz wiecej jak bedziesz miala chwilke;-)
Sylwia dzieki maz mial sie dowiedziec dzisiaj co i jak ale podobno tyle roboty ze nawet nie mial czasu zajrzec do biura ja chcialabym sie tez ubezpieczyc ze wzgledu na tescia ktory obecnie jest w bardzo ciezkim stanie:-(

Nie wiem co mnie naszlo ale od paru godzin mam jakies glupie mysli o porodzie przedwczesnym naczytalam sie internetowych historyjek a teraz glupoty mi po glowie chodza, mialam wysjc z mlodymi na dwor ale jakos wzielam sie za sprzatanie potem obiad a teraz mi sie nie chce tylka ruszyc:dry: za godzinke moj maz bedzie to moze razem sie wybierzemy na spacer. Kurcze nie dzialaja mi polskie znaki i nie wiem jak to naprawic:wściekła/y:
 
Cześć!
Takie upały ostatnio, że ciężko się zebrać i usiąść przed kompem;-) Dodatkowo z dziećmi często siedzimy na zewnątrz, bo inaczej się nudzą:blink: W czwartek USG genetyczne (dokładnie w 3 urodziny Małgosi)-jak wszystko będzie ok to powiemy w końcu rodzicom i teściom:tak: Na razie z wagą jestem 1 kg do tyłu-dziwne-jakoś specjalnie nie wymiotuję;-)
Z babcią trochę lepiej-jest już w szpitalu płucnym, jest przytomna, ale dalej nie oddycha samodzielnie, nie chce się zgodzić na tracheotomię i nie wiadomo, co z nią dalej będzie... Wszyscy ją przekonują, ale ona jest cały czas na nie...
Ja też jestem ubezpieczona w PZU-już dwa razy dostałam od nich pieniądze za urodzenie dziecka-składka nieduża, a ochrona jakaś jest, więc potrącają mi z pensji:tak:
Pisałyście jakiś czas temu o porodach-pierwszą miałam cesarkę, bo nie było postępu w porodzie po 18 godzinach na porodówce, drugi raz urodziłam naturalnie, bez oksytocyny:tak: Teraz lekarka pytała jaki poród-powiedziałam, że naturalny, ale bez znieczulenia nie rodzę (jeszcze trzy lata temu we Wrocławiu nie było możliwości rodzenia ze znieczuleniem:dry:)
Małkus-wcale nie musisz dostać mniej-jeśli masz jakieś premie i średnia z 12 miesięcy jest wysoka, to możesz dostać więcej;-)
Jane-super, że z dzidzią wszystko w porządku:tak:
 
89Katia z tego co wiem to samemu trzeba podać numer konta w ZUSie, chyba że się mylę ale u mnie jest tak że wypłatę dostajemy do ręki i może dlatego że szefostwo nie zna mojego numeru konta więc muszę podac sama, a Ty chyba masz tak wyrozumiałych pracodawców że oni może podali Twoje konto :)

małkus no trudno jak się nie załapię to też nie będę aż tak ubolewać choć nie powiem zawsze parę groszy się przyda ;-)

Magdzik20 jeśli zalezy Wam na pieniążkach za urodzenie to chyba musisz ubezpieczyć się jak najszybciej bo już prawie 3ci miesiąc wchodzisz :)
A co do tych porodów przedwczesnych ja też czytałam rożne historyjki i aż tak że nie mogłam spać w nocy bo śniły mi się jakieś głupoty - nie ma sensu się martwić na zapas i denerwować bo maluszek to czuje - a będzie wszystko dobrze, MUSI BYĆ. ;-)

Kasia2506 podziwiam za poród bez znieczulenia - ja chyba bym nie dała rady tak się męczyć...
 
cześć dziewczynki!

POdczytuje was na komórce jak mam ciut siły! wskoczyłam a chwile na kompa, jednak nie mam się czym chwalić - bo u mnei bez zmian, tryb leżący, nudności, wymioty ( już sie powtarzam), ale u mnie po prostu rutyna!

kerna - ja też miałam problemy z edytowaniem postów, wytluszczaniem tekstu itp. powiązane to jest ze skryptami na stronie . wystarczy crtl i f5 wcisnąć naraz, wtedy skrypty sie przełądują, odświeżą i gra gitara - przynajmniej u mnie tak działało :) mam nadzieje ze Tobie się tez to uda i wrócisz tu na dobre :)

witam nowe mamusie!

Verita - kochana radości i spełnienia marzeń na nowym etapie życia ;)

Gratuluje dziewuszki udanych wizyt tych normalnych i tych "prenalatnych" :)

ni_kusia - powodzonka kochana! niech @ juz nie przychodzi :)

u mnie brzusio, mimo wszytsko już jest widoczny! ale na wadze było ok minus 4 kg, przez te wszystkie ekscesy!

Zaczął się drugi miesiąc mojego łóżkowego życia i zaczynam mieć dośc, stałam sie o wiele bardziej nerwowa, ale cóż, nie ma się co dziwić, jak opcje jakie mam to tv i krzyżówki, bo posiedziec dam rade chwilunie.

nie zadręczam już - trzymajcie się ciepło mamuśki!
 
no więc w końcu jestem:-)
na USG byliśmy rano i nawet bardzo się do pracy nie spóźniłam. M też Bombla widział. Widziałam narządy, nóżki i rączki, przezierność karkowa i kość nosowa w normie więc nie robiłam już badań krwi.

co do ubezpieczenia ja mam w pracy i m też ubezpieczyłam. Jak zaczęliśmy się starać to podwyższyłam opcję na najwyższą i trochę kaski wpadnie.
Jak ja się zapisywałam to nie było okresu karencji nawet na ciążę więc czasem można trafić i się w ciąży ubezpieczyć:tak:

wy piszecie, że drugi trymestr się zaczyna i może wam apetyt wróci a ja mam cały czas super apetyt ...a może nawet już wraca do normy tzn. mogę wytrzymać dłużej niż 2 h bez jedzenia;-)

verita
gratulacje

kasieczek
współczuję
 
Dziewczynki, dzisiaj pisałam, ze jutro testuję. Muszę się tym z wami podzielić...Wiem, ze pewnie Wam zaśmiecam wątek, ale to silniejsze. Po Poronieniu 4 lipca próbowaliśmy dalej. I dziś zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Dwie grubaśne krechy wyszły...Bety nie zrobię bo za bardzo się boję....Chyba za 4 tyg zapiszę się do lekarza..Innego wyjścia nie ma...O ile to ciąża a nie pozostałości hcg po poronieniu....
 
Sylwia- ja rodziłam swoją trójkę naturalnie i bez znieczulenia i teraz też tak zamierzam;-)

Nikusia- cieszę się że się odezwałaś i gratuluję II kreseczek, mam nadzieję że teraz się będziesz już cieszyć spokojną ciążą.!
 
reklama
Do góry