Lutóweczki 2008-wątek główny

[Rekinasia]

Kluska jadłam kilka razy polskie sushi domowe, było zjadliwe :-), ale nie miało wiele wspólnego z japońskim nawet w restauracji nie zawsze jest dobrze zrobiony ryż albo maki się nie trzymają kupy, więc nawet by mi się nie chciało bałaganu w kuchni robić ))) ta zupa krewetkowa brzmi pysznie - chyba mamy jakiś wątek o gotowaniu - wrzucisz przepis, pliz?
Patrysia jak imprezka u znajomych?

 

[anna_ajra]

Cześć dziewczyny!:-)
Na piątkowej imprezie było bardzo, bardzo fajnie. Uwielbiam swoje grono koleżanek z pracy, a jak wiadomo... nie ważne gdzie - ważne z kim! Czuje się dopieszczona i wygłaskana. Mam wrażenie, że byłam główną atrakcją wieczoru. Nawet dostałam dedykację. Chyba się stęskniłam za pracą...
W sobotę zaś robiliśmy imprezę urodzinową dla rodziny. Było super, dzieci się świetnie bawiły, a my mieliśmy okazję w końcu dłużej pogadać.
Dziś zaś odpoczywamy, choć nie do końca:-(... szczegóły na tajnym.

Widzę, że co do rozmiarów buta, to wszystkie "dzieciaczki" podobnie rosną. To dobrze, bo już myślałam, że Michaś ma wyjątkowo dużą stopę na swój wiek.
Aha... nakładka już doszła, ale Michaś nie bardzo.

patrysia - jak było na parapetówie?
Zytka - no to rzeczywiście poniosło Twoją małą... Mogę się jedynie domyślać, jak się czułaś dopóki nie zasnęła... Totalna frustracja.
Chyba musisz coś zmienić, by to mała była wieczorem wykończona, a nie Wy. No i popieram Rekinasię... strzel sobie, ale jakiś extra weekend bez Marcysi.
Kluska79 - co do nocnika, czy w ogóle do wołania, to u nas też idzie to
bardzo mozolnie.

Pozdrawiam!

 

[Margaritta]

Czesc laleczki..

Wybaczcie nieobecnosc ;-) Nie nadrobie - jak zwykle
U nas nocnik ..owszem jak juz jest po fakcie to Niki dumnie na niego siada. Moze tez sprobuje z podkladką
Bucik rozmiar 23,5 waga- nie wiem nawet- dziś to sprawdze...ale jakoś kolo 15

Zyteczka moze razem gdzies "uciekniemy"... Nie wiedzialam,ze takiej malej istotce mozna juz na alergeny testowac- znaczy kłuł jej cała raczke - nieee chyba? a wiedziec bym chciala.Tylko krewke podbrał tak?
Kluska79 i dla nas nadejdzie czas nocnika mam taką nadzieję

rekinasia i u mnie jak wypad to tylko cała czwórką sushi nie jadlam przyznam szczerze,za to... ryby jem codzien prawie pod kazdą postacią, a za krewetki to bym oddała...duzo
Przepis na zupe krewetkowa poproszę

patrysia śliczny ten albumik...

przyszlirodzice jak atmosfera? ;-)

lileczka przywołuje Cie - chociazby do podpisania listy

Syneczki2 Ciebie równiez

Kasiax25 halooooo????

buziole




reszta na tajnym....

 

[Rekinasia]

znowu przetestowaliśmy naszą teorię boleśnie, wczoraj Igi spał do 17:30, więc pojechaliśmy na zakupy do centrum handlowego, stwierdziilśmy, że Igi się wyspał, więc możemy go później położyć - w łóżeczku był koło 21szej, efekt? dzisiaj pobudka o 5tej rano (((( co prawda przysypialiśmy, jak on buszował po mieszkaniu, ale i tak jesteśmy padnięci. dzisiaj go kładziemy o 19:00

 

[patrysia]

Witajcie...

od rana nas nie bylo w domku...
bylismy na zakupach, szukalismy sklepu z uslugami tapicerskimi... ale i tak nie znalezlismy
trudno....
no i potem przyjechalismy do domku to sprzatanie i obiad...
a mwie sprzatanie bo wiecie co sie stalo
pamietacie jak pokazywalam Wam tego kwiatka co dostalam od m w tej dlugiej jakby doniczce wypelniona czerwonym hydrozelem?? spadl (nie wiem jak) z wiszacej polki....
wszystko potzraskane zel byl normlanie wszedzie... :-(
no trudno :---(

malemu kupilismy dszisiaj odkurzacz - gadajacy pylek bo w realu jest promocja i kosztuje 119 zl tyle szumu juz narobil bo jezdzi i odkurza caly czas

no a ja juz chyba tez dostalam prezent...

anna ajra, rekinasia - heh na parapetowkie bylo super przyjechalismy do domku o 1 w nocy ale najlepsze bylo to ze z tego wzgledu ze padalo to zamiast isc to p[ojechalismy autem...
moj m sie potem troche upil wiec ja musialam wracac bo strach bylo isc ... tym bardziej ze nasza dzielnica uwazana jest za najgrozniejsza i najardziej niebezpieczna ale co najlepsze jechalam autem a nie mam prawka!!!!!!!!
ale szczesliwie dojechalismy do domku nawet bardzo ladnie zaparkowalam hehe jestem z siebie dumna
rekinasia hehe to mieliscie pobudke
kluska - pewnie nie jest na to gotowy - nie kkazde dziecko mozna szybko nauczyc siadania na nocnik bo kazde dziecko jest inne
po prostu bedziesz musiala go dalej przyzwyczajac

 

[Rekinasia]

Patrysia oooo to będziesz miała w domu wysprzątane, mucha nie siada Mi dzisiaj testował ciuchcię z Igorem, ale musiał wyjąć bateryjki z kolejki, bo Igi się bał

 

[przyszlirodzice]

Rekinasia- my tez ogladalismy w niedziele dla melj ciuchcie chcielismy jej kupic tej bajki Tomek i przyjaciele ale przegiecie za 1 5 cm kolejkie 35 zl
a caly zestaw z torami takiej zwyklej 26 juz mielismy kupowac gdy nagle M stwierdzil ze nie kupuje jednak bo Mloda za mala i zaraz ja roztrzaska w sumie racja. Ale on by mial zabawe;p to juz wiem co jak kupie mlodej pod choinke

Patrysia z okazji rocznicy zyczonka

Stukał dzięcioł w lesie
I gadała sowa,
Że ta młoda para już nie taka młoda.
Więc czym prędzej śpieszę, z życzeniami w darze,
Niech nam żyją w zdrowiu, 100 lat starej parze!

 

[Rekinasia]

Igor ma czerwone gardło i chrypę ((( chyba czeka nas lekarz :-(nad ranem miałam okropne sny, śniło mi się, że m dał mu szklane rzeczy do zabawy, patrzę a one nadgryzione byłam przerażona a m myślałam, że zabiję - miły początek dnia dzisiaj szaro, buro i leje deszcz a ja siadam do maili, wczoraj cały dzień miałam spotkanie i skrzynka pęka w szwach
życzę wam miłego dnia
buziaki

 

[Margaritta]

Patrysiu ..... & męzu jej

Przesyłając gratulacje z okazji jakże pięknych bawełnianych godów zyczę Wam abyście dalej szli przez zycie trzymając się mocno za ręce, zawsze uśmiechnięci, zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuć...

​

 

[Gosia 78]

Hej dziewczyny!

Widzę, że sporo naszych dzieciaczków choruje...:-(u nas Piotruś już zdrowy ale Jaś ciągle kaszle. Na szczęście jest to mokry kaszel i mam nadzieję, że za kilka dni przejdzie... Nie chciałabym by był bez potrzeby faszerowany antybiotykami. Tutaj niestety nie mamy dobrego lekarza, zresztą jak wiecie trzeba mieć dużo szczęścia albo przynajmniej mieszkać w większym mieście by na takiego trafić...

Co u nas...chłopcy u dziadków szczęśliwi, ciągle coś się dzieje, mama jest, tata też przyjeżdża na obiad, pełnia szczęścia.... Tylko pogoda ciągle brzydka i musimy siedzieć w domku
W niedzielę zostawiliśmy rodzicom maluchów na kilka godzin i pojechaliśmy do Lublina. Obiadek, pyszna kawka i na koniec "Przerwane objęcia" Almodovara...Aż mi się przypomniały czasy studenckie...Myślę, że jeszcze ze 2 razy uda nam się wyrwać tylko we dwójkę zwłaszcza, że wchodzą dobre polskie filmy na ekrany.

Anna ajra - mój Jaś nosi buciki rozmiaru 22, mieści się w niej i gruba skarpetka i palec, wzrost 89cm, waga 11-12kg.
Rekinasia - to już mamy dwa krasnoludki
Zytka - u nas ze spaniem nie mamy kłopotu, Jaś w dzień sam wchodzi do wózka i mówi aaa...aaa.... Wieczorem też dość szybko zasypia tylko niestety ciągle często robi mi krótkie pobudki. Jak u Was wygląda wieczorne zasypianie?Macie stałe pory usypiania, jakieś wieczorne rytuały?
Patrysia - cieszę się, że szczęśliwie dotarliście po imprezie do domu...

Margaritta, Kluska, Ania31, przyszlirodzice - :-)
Syneczki, Mysza - co u Was?

Pozdrawiam cieplutko:-)