reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Wczoraj byłam z Mała u lekarza juz ma 3310g i zdrowa ale od wieczora zaczela miec jakas chrypke;/ mam nadzieje ze mi jej nie przewialo:( A wogole lekarka stwierdzila ze mam jej nie dawac butli ale ja ja daje do cycka a w nich nie mam pokarmu wogole ;( dzis sciaganelam sobie z 2 cyckow nie cale 30 ml :-( i nic dzienego ze mala nie ma co jesc a jak daje jeje butle to potrafi juz wytrabic 90 kurde no co ja ma na to poradzic jak nie mam mam sobie z kartonu do cyckow wlewac czy ci lekarze nie rozumieja ze jak sie ine ma to sie ine ma tylko czlowieka zalamuja ;(
 
Hej dziewczyny Wasze dzieci przybierają prześlicznie W przyszłym tygodniu idziemy do pedtry liczę że tym razem problemu z przyrostem wagi nie będzie.
Paty wydaje mi sięże problem masz w zbyt dużym zdjęciu dlaego nie mozesz zrobić awataru .a oleńka preśłicznarośnie ci mała dama:tak:
Mysza Oliwce to się często zdarza. Jak m przebiera to nie łapie, twierdzi że nie zdążył, ale wg mnie po prostu panikuje, wtedy wszystko ,dosłownie wszystko ufajdane kupką nawet z m sie zarzeka że więcej nie przebiera ...i tak za kazdym razem:-D;-)
Ika i jak dziś samopoczucie? Coś w tym jest że pierwszy poród długo sie pamięta ale z aczasem i te wspomnienia się "wycierają" Gdyby tak nie było pewnie ani ja ani Kropecka swidamomie nie postarałybyśmy se o drugie dziecko
Ania 31 fahnych masz chłopaków:tak: ja ostatnio spotykam dwunastolatków tak rozwydrzonych że szkoda słów Raczej po nich nie spodziewałabym się samodzielnie przygotowanej kolacji Tym bardziej brawa dla nich i dla ciebie To w końcu tę z twoja zasługa
A u nas pogoda do bani Na chwilę wychodzi słońce potem ni stąd ni zowąd nadciągaja chury i zaczyna pdać Kwitniemy w domu Mnie juz coś trafia dzieci chyba radza sobie z tym lepiej Wzięłam sięnat za czyszczenie kuchni bo straszy ale z moja pomocnia wychodzi tak około trzy szafko na dzień Zdziś ciąg dalszy sprzątania w tym tempie mam tydzień z głowy:-D
Dziewczyny jak tam wasze figury po porodzie? U mnie porażka:-( Brzuch wisi pojawiły si e rozstępy co prawda "tylko " jedenaście kilo na plusie ale i tak wyglądam okropnie
 
dawna cloe u mnie figura tez jeszcze do bani :-(o rostępach nie mówie bo wyszły mi juz po bliźniakach wiec tym sobie głowy nie zawracam jak schudłam to az tak nie było widac ale zaczynam mieścic sie w swoich rzeczach z przed porodu wczoraj dopiełam spodnie jak jechałam na szczepienie a tak to nosiłam w gumke:tak:czyli jakis plusik jest ze chudnę:-D
A chłopcy niestety musze ich tak musztrowac bo bym sobie rady nie dała a tak maja twórcze zajecie:tak:
Kacper to robi lepsze ciasta ode mnie na dzien kobiet zaniósł ciasto zrobione przez siebie
 
Witam sie. Dzis sobie pospalismy z M. ze hoho. Maly jadl o 11, 3;30, i 6;30- po godzince na karmienie, przebieranie i spanko (wyjatkowo dzis nie plakal :) Udalo m isie tez 2 razy przebrac go przed jedzeniem- czy wy tez macie problem z przebieraniem dzieciaczkow przed jedzeniem?? Kurcze moj jak przychodzi pora na jedzenie (oczywiscie nikt nie wie kiedy to bedzie) tak zaczyna sie drzec, wierzgac ze nie sposób z nim zrobic cokolwiek. I mam drugie pytanie:confused: Juz od jakis 5 dni nie mialam zadnego krwawienia, a dzis pojawil mi sie taki rozowy sluz- czy Zdarzylo sie wam cos takeigo??
dawna_cloe- no mi tez zostalo 15 kg ;/ zastanawiam sie nad wykupieniem karnetu na basen i saune ale chyba trohce bym sie krepowala z tym wiszacym brzuchem ;/ kurcze kiedy mozna zaczac jakies cwiczenia?? Ty rowniez karmisz butelka i malutka zle na wadze przybiera>???
 
Hej,

Ja dziś choć jestem wyspana. Maleńką w nocy nakarmiłam tylko o 1 i 6.30. Pieluszkę ubrudziła tylko jedną.
dawna cloe- mam nadzieję, że u mnie to się wreszcie też skończy. A swoją drogą ciekawe jak u mnie z pokarmem, ale moja Niunia ładnie załatwia swoje potrzeby i dużo śpi, więc mam nadzieję, że się najada i przybiera. W przyszłym tygodniu będzie wiadomo na wizycie.
Sama się dzwię skąd przy takim żalu i stresie mam pokarm, ale chyba mam, bo dziś z jednej piersi odciągnęłam 125ml na czas, kiedy będę u lekarza, a Maleńka z babcią. Tylko czy to dobre jest? Może to sama biała woda?

Co do figury- 12 kg poszło sobie gdzieś. Zostało 5 do wagi sprzed ciąży i 10 kg nadwagi conajmniej. Teraz jakby waga stanęła w miejscu. Szkoda. Brzucha nie mam w ogóle. Zniknął w zasadzie na 3 dzień już po porodzie i tylko skóra na nim nie wygląda tak, jak dawniej. Wcieram Mustellę i obserwuję efekt, ale narazie nie widzę. Pewnie trzeba będzie zacząć ćwiczyć drabinkę. Rzostępy na udach narazie zostały, ale brzuch został mi oszczędzony i nie mam.
Kupiłam sobie nawet wreszcie normalne jeansy, ale niestety o numer większe niż te sprzed ciąży. W spódnice już się mieszczę, więc narazie choć z tego powodu nie dramatyzuję.

Pozdrawiam cieplutko Wszystkie mamcie.
 
Cześć wszystkim,
U nas noc niezbyt spokojna, było by lepiej gdybym po karmieniu nie musiala wybudzac malej na przebieranie. Ona po jedzeniu zasypia, a jak ją zaczynam przebierac, to wrzeszczy na maxa. I pózniej jest tak rozbudzona, ze nastepne 2 godz mam z glowy. Ale nie moge jej zostawic z kupka bo sie boje o odparzenia.
Jesli chodzi o wage z przed ciazy to zostalo mi 6 kg do zrzucenia, ale wszyscy mi mowia ze jak bede karmic to samo spadnie, wiec na razie o tym nie mysle.
Na szczescie ominal mnie problem rozstepow, ani jeden mi sie nie zrobil.
Musze leciec bo Amelka sie budzi
Pozdrawiam
 
Hej
Małemu odpadła pepowina... Cholercia - strach był - czy wszystko oki i wogóle.. ale chyba tak :-D

Mały po wczorajszych wrażeniach musiał odpoczywać całą noc a każde karmienie to kłótnia czy on jest głodny a może jednak nie;-)... teraz chwilę śpi ale zobaczymy co dalej...

Ania31 - Fajni chłopacy :-D

Cloe - moja figura - hmmm czekam aż wróci :-) Położna - poki jestem w połogu i matka karmiącą odradzała basen - ale dała zestaw ćwiczeń Nivea po połogu... póki co za dużo sie nie ruszam:-( jeszcze mam problem z chodzeniem śniadaniem - ale u mnie 1,5 tygodnia minęło...

Paulineczka mój też przespał ostatnio dłuugo noc :-)

Iśka - trzym się - i patrz się na małą i uwierz że warto było:-) Po oksy boli jak cholera... to wiem:-) ale tak szczerze to ja już nie pamietam... :-) chyba mam świetną głowę - bo już gdzieś to ukryła:-) teraz zamartwiam się młodym i jego pępowiną :-)

A pochwaliłam się mojej mamie że moje dziecko prawie odzyskało wage urodzeniową... a tu usłyszałam że mam go nie tuczyć... dziewczyny czegoś takiego się nie spodziewałam... Ale cuż...

Pozdrawiam :-)

I gdzie reszta naszych mam :-)
 
reklama
Hejka
Mysza fajnie,że masz z głowy pepowinkę, moja mała dłuuugo miała kikuta, juz nas to wkurzło
A z tym zdjeciem to wklejam link z fotosika i kicha, może nie ten kod co trzeba?
 
Do góry