reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Wczoraj byłam z Mała u lekarza juz ma 3310g i zdrowa ale od wieczora zaczela miec jakas chrypke;/ mam nadzieje ze mi jej nie przewialo:( A wogole lekarka stwierdzila ze mam jej nie dawac butli ale ja ja daje do cycka a w nich nie mam pokarmu wogole ;( dzis sciaganelam sobie z 2 cyckow nie cale 30 ml :-( i nic dzienego ze mala nie ma co jesc a jak daje jeje butle to potrafi juz wytrabic 90 kurde no co ja ma na to poradzic jak nie mam mam sobie z kartonu do cyckow wlewac czy ci lekarze nie rozumieja ze jak sie ine ma to sie ine ma tylko czlowieka zalamuja ;(
 
Hej dziewczyny Wasze dzieci przybierają prześlicznie W przyszłym tygodniu idziemy do pedtry liczę że tym razem problemu z przyrostem wagi nie będzie.
Paty wydaje mi sięże problem masz w zbyt dużym zdjęciu dlaego nie mozesz zrobić awataru .a oleńka preśłicznarośnie ci mała dama:tak:
Mysza Oliwce to się często zdarza. Jak m przebiera to nie łapie, twierdzi że nie zdążył, ale wg mnie po prostu panikuje, wtedy wszystko ,dosłownie wszystko ufajdane kupką nawet z m sie zarzeka że więcej nie przebiera ...i tak za kazdym razem:-D;-)
Ika i jak dziś samopoczucie? Coś w tym jest że pierwszy poród długo sie pamięta ale z aczasem i te wspomnienia się "wycierają" Gdyby tak nie było pewnie ani ja ani Kropecka swidamomie nie postarałybyśmy se o drugie dziecko
Ania 31 fahnych masz chłopaków:tak: ja ostatnio spotykam dwunastolatków tak rozwydrzonych że szkoda słów Raczej po nich nie spodziewałabym się samodzielnie przygotowanej kolacji Tym bardziej brawa dla nich i dla ciebie To w końcu tę z twoja zasługa
A u nas pogoda do bani Na chwilę wychodzi słońce potem ni stąd ni zowąd nadciągaja chury i zaczyna pdać Kwitniemy w domu Mnie juz coś trafia dzieci chyba radza sobie z tym lepiej Wzięłam sięnat za czyszczenie kuchni bo straszy ale z moja pomocnia wychodzi tak około trzy szafko na dzień Zdziś ciąg dalszy sprzątania w tym tempie mam tydzień z głowy:-D
Dziewczyny jak tam wasze figury po porodzie? U mnie porażka:-( Brzuch wisi pojawiły si e rozstępy co prawda "tylko " jedenaście kilo na plusie ale i tak wyglądam okropnie
 
dawna cloe u mnie figura tez jeszcze do bani :-(o rostępach nie mówie bo wyszły mi juz po bliźniakach wiec tym sobie głowy nie zawracam jak schudłam to az tak nie było widac ale zaczynam mieścic sie w swoich rzeczach z przed porodu wczoraj dopiełam spodnie jak jechałam na szczepienie a tak to nosiłam w gumke:tak:czyli jakis plusik jest ze chudnę:-D
A chłopcy niestety musze ich tak musztrowac bo bym sobie rady nie dała a tak maja twórcze zajecie:tak:
Kacper to robi lepsze ciasta ode mnie na dzien kobiet zaniósł ciasto zrobione przez siebie
 
Witam sie. Dzis sobie pospalismy z M. ze hoho. Maly jadl o 11, 3;30, i 6;30- po godzince na karmienie, przebieranie i spanko (wyjatkowo dzis nie plakal :) Udalo m isie tez 2 razy przebrac go przed jedzeniem- czy wy tez macie problem z przebieraniem dzieciaczkow przed jedzeniem?? Kurcze moj jak przychodzi pora na jedzenie (oczywiscie nikt nie wie kiedy to bedzie) tak zaczyna sie drzec, wierzgac ze nie sposób z nim zrobic cokolwiek. I mam drugie pytanie:confused: Juz od jakis 5 dni nie mialam zadnego krwawienia, a dzis pojawil mi sie taki rozowy sluz- czy Zdarzylo sie wam cos takeigo??
dawna_cloe- no mi tez zostalo 15 kg ;/ zastanawiam sie nad wykupieniem karnetu na basen i saune ale chyba trohce bym sie krepowala z tym wiszacym brzuchem ;/ kurcze kiedy mozna zaczac jakies cwiczenia?? Ty rowniez karmisz butelka i malutka zle na wadze przybiera>???
 
Hej,

Ja dziś choć jestem wyspana. Maleńką w nocy nakarmiłam tylko o 1 i 6.30. Pieluszkę ubrudziła tylko jedną.
dawna cloe- mam nadzieję, że u mnie to się wreszcie też skończy. A swoją drogą ciekawe jak u mnie z pokarmem, ale moja Niunia ładnie załatwia swoje potrzeby i dużo śpi, więc mam nadzieję, że się najada i przybiera. W przyszłym tygodniu będzie wiadomo na wizycie.
Sama się dzwię skąd przy takim żalu i stresie mam pokarm, ale chyba mam, bo dziś z jednej piersi odciągnęłam 125ml na czas, kiedy będę u lekarza, a Maleńka z babcią. Tylko czy to dobre jest? Może to sama biała woda?

Co do figury- 12 kg poszło sobie gdzieś. Zostało 5 do wagi sprzed ciąży i 10 kg nadwagi conajmniej. Teraz jakby waga stanęła w miejscu. Szkoda. Brzucha nie mam w ogóle. Zniknął w zasadzie na 3 dzień już po porodzie i tylko skóra na nim nie wygląda tak, jak dawniej. Wcieram Mustellę i obserwuję efekt, ale narazie nie widzę. Pewnie trzeba będzie zacząć ćwiczyć drabinkę. Rzostępy na udach narazie zostały, ale brzuch został mi oszczędzony i nie mam.
Kupiłam sobie nawet wreszcie normalne jeansy, ale niestety o numer większe niż te sprzed ciąży. W spódnice już się mieszczę, więc narazie choć z tego powodu nie dramatyzuję.

Pozdrawiam cieplutko Wszystkie mamcie.
 
Cześć wszystkim,
U nas noc niezbyt spokojna, było by lepiej gdybym po karmieniu nie musiala wybudzac malej na przebieranie. Ona po jedzeniu zasypia, a jak ją zaczynam przebierac, to wrzeszczy na maxa. I pózniej jest tak rozbudzona, ze nastepne 2 godz mam z glowy. Ale nie moge jej zostawic z kupka bo sie boje o odparzenia.
Jesli chodzi o wage z przed ciazy to zostalo mi 6 kg do zrzucenia, ale wszyscy mi mowia ze jak bede karmic to samo spadnie, wiec na razie o tym nie mysle.
Na szczescie ominal mnie problem rozstepow, ani jeden mi sie nie zrobil.
Musze leciec bo Amelka sie budzi
Pozdrawiam
 
Hej
Małemu odpadła pepowina... Cholercia - strach był - czy wszystko oki i wogóle.. ale chyba tak :-D

Mały po wczorajszych wrażeniach musiał odpoczywać całą noc a każde karmienie to kłótnia czy on jest głodny a może jednak nie;-)... teraz chwilę śpi ale zobaczymy co dalej...

Ania31 - Fajni chłopacy :-D

Cloe - moja figura - hmmm czekam aż wróci :-) Położna - poki jestem w połogu i matka karmiącą odradzała basen - ale dała zestaw ćwiczeń Nivea po połogu... póki co za dużo sie nie ruszam:-( jeszcze mam problem z chodzeniem śniadaniem - ale u mnie 1,5 tygodnia minęło...

Paulineczka mój też przespał ostatnio dłuugo noc :-)

Iśka - trzym się - i patrz się na małą i uwierz że warto było:-) Po oksy boli jak cholera... to wiem:-) ale tak szczerze to ja już nie pamietam... :-) chyba mam świetną głowę - bo już gdzieś to ukryła:-) teraz zamartwiam się młodym i jego pępowiną :-)

A pochwaliłam się mojej mamie że moje dziecko prawie odzyskało wage urodzeniową... a tu usłyszałam że mam go nie tuczyć... dziewczyny czegoś takiego się nie spodziewałam... Ale cuż...

Pozdrawiam :-)

I gdzie reszta naszych mam :-)
 
reklama
Hejka
Mysza fajnie,że masz z głowy pepowinkę, moja mała dłuuugo miała kikuta, juz nas to wkurzło
A z tym zdjeciem to wklejam link z fotosika i kicha, może nie ten kod co trzeba?
 
Do góry