reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć

Dzięki Ania_ajra za słowa otuchy:-)


Za chwile mam lekcję(korepetycje) Misiek śpi i dzięki Bogu bo ostatnio jest tak nieznośny - ma ataki bicia i zaraz po tym mówi że kochha i sie przytula. Już nie mam siły do niego. Na szczęście poszedł spać :-). A dziś rano wylizał mi męża bo tak ten pies na reklamie robił panu :-):szok:Ja na szczęście nie spałam i się nie dałam hhehe.
Tej nocy spać nie mogłam. spałam dosłownie 4 godziny za całą noc - od 2 do 6. Kurcze jak nie urok to sraczka. normalnie. tym razem problemy finansowe. Kiedy to się skończy. Mój brat ma firmę i mógłby porzyczyć bo potrzebuje kasy na 2 miechhy ale nie porzyczy bo...i tyle. No cóż rodziny się nie wybiera. więc pół nocy myślałam co tu zrobić. Będę dzwonić do kuzyna zobaczymy tylko głupio mi go prosić skoro własny brat porzyczyć nie chce. Ach, szkoda słów.


A zapomniałam zdać relację bo wczoraj byliśmy u adwokatek. I wszystko idzie po mojej myśli :-) tzn, w przyszłym tygodniu mogla by wejśc nowa firma ale właśnie ksy brakuje.:-). bedzie ale w następnej transzy a to za późno. :-(Ale co was będę moimi sprawami obarczać i d..e wam zawracać.


Ania _ajrarodzić już!!! Ja już chce Michałka zobaczyć choćby za pośrednictwem bb. i zdjęć.!!!Jak nie to przyjadę do Lubina i Cie po schodach pogonie. A podobno zbieranie na kolanach (np. rozsypanego ryżu pomaga) no i oczywiście sex :-)

Całuje wszystkie mamusie:-)

A kropeckadaj znać jak było. Ja mam usg dopiero 28 :-(bo wtedy mam wizytę
 
reklama
u mnie to nie jest takie normalne usg, nic mi w sumie nie bedzie mierzyl, sprawdzi tylko serce i zoladek, co potrwa z 3 minuty i koniec.

Mój Wiktor też jest nieznośny, a już najbardziej jak Maciek wraca z pracy. Rzuca się na podłogę, urządza histerię z byle powodu. Normalnie czasem wysiadam :/
 
Hej,

mam dziś nastroj do d... więc nie będę Was zamęczać. Nic mi się nie chce, jestem cały czas głodna i niedobrze mi na zmianę. Nie mogę się doczekać tej soboty i usg, ale dziś już środa.
aniu31 - jesteś brdzo dzielna. Bardzo mi przykro z powodu Twojego Taty. Tak głupio w tym życiu już jest, że nasi bliscy zawsze odchodzą za wcześnie dla tych, którzy muszą tu zostać.

Pozdrawiam cieplutko wszytkie Mamcie.
 
Witam wszystkie lutóweczki,dopiero teraz mam chwile żeby napisać pare słów.Dzisiaj nawet dobrze sie czuje,zero skurczy,tylko dzidzia jakoś tak mało sie porusza,albo ja już panikuje.Ciekawa jestem czy tez macie problem z wyborem szpitala.Ja miałam juz wybrany,ale nasłuchałam sie tyle o nim złych opini,że chyba zdecyduje sie na inny.Chodzi o to że w szpitalu który wybrałam nie ma prawie żednej opieki poporodowej,poprostu daja ci dzidzie i sobie radź kobieto.A skąd ja mam wiedziec co robić,jak to moja pierwsza dzidzia.Dzisiaj nawet w sklepie obca dziewczyna mówiła mi ze jak tam rodziła,to nie pokazali jej nic,ani jak sie dziecko przewija,ani jak karmi.Straszne,jak można tak kobiete ze wszystkim zostawic
 
Witam wszystkie niecierpliwe mamusie :);-)
Ja wlasnie naprawilam internet (przez co niebylo mnie 2 dni prawie) i wrocilam od lekarzy :-(
Mialam dzis badania na cukrzyce...hmmm ledwo do domu doszlam, poniewaz ostatnio pierwsze co robie po wstaniu z lozka do zagladniecie do lodowki, a dzis lipa- trzeba bylo naczczo :tak: Niedosc ze spedzilam w szpitalu ponad 3 godziny :szok: opilam sie redbulla (po ktorym moj groszek jest bardzo rzeski i zaraz mi chyba z brzucha wyskoczy) to na wyniki musze troche poczekac, malo tego nie dostane ich do reki tylko w razie zlych zostane o tym poinformowana.:baffled:
A doslownie przed 5 minutami wrocilam z wizyty u tzw. lekarza rodzinnego, czyli w praktyce spotkania z pielegniarka, ktora zmierzyla mi puls (149/80) zbadala mocz (paskiem lakmusowym) i posluchala serduszka ( nie mylic prosze z ktg, bo tutaj nie maja tej "maszyny" ze tak powiem, a jedynie co to taki jakby mikrofon, ktory przykladaja do brzuszka i ktory nie pelni zadnej innej funkci oprocz nasluchu dzidzi serduszka) po czym powiedziala ze jest perfect no i na tyle:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
Wy mi tu o ktg!! O skurczach!! I co ja mam biedna zrobic :confused: Jak narazie nie mam chyba skurczy, chociaz czasem pobolewa mnie podbrzusze, ale nie wiem czy to skurcze czy tylko moj groszek sie wierci:confused: Ale tak sie pocieszam, ze jak sie zacznie to chyba nie urodze w 10 minut:confused: Jak myslicie robienie ktg jest konieczne, czy mozna sie bez tego obejsc?

AHh no i jedna fajna wiadomosc jaka dzis dostalam to, to ze jutro przywioza mi nowa pralke i bede mogla (oprocz sterty ubran z calego tygodnia) uprac wyprawke dla mojego groszka :-):-D Juz mam doslownie wszystko, wyobrazcie sobie ze mamy tutaj troche sklepow z polskimi towarami i udalo mi sie kupic w jednym z nich oliwke, mydelko, chusteczki i kremik firmy Bambino, bo wszyscy mowia ze to najlepsze, ze johnson uczula, a nivea to cos tam no i tak mi sie wydaje ze chyba dobrze zrobilam
 
Paulineczka, przede wszystkim jeszcze za wcześnie na ktg (to badanie wykonuje się przynajmniej w Polsce w okolicach terminu porodu) w twoim przypadku, jesteś dopiero w 35 tygodniu ciąży. Dziwne też że niepokoisz się brakiem skurczów, przecież dziecko jeszcze jest niedonoszone.
 
Cześć dziewczyny!:-D

Mysza - dobre z tym 26 lutym... chyba mnie nie lubisz...:wink:
Paty36 - jakby nie było sn czy cc, najważniejsze, żeby było zdrowe!:yes: Będzie dobrze!
Zytka - coś chyba będę musiała zrobić, by urodzić... może przebiegnę się kilka razy po schodach...:-)
agawa1 - z rodziną wychodzi się dobrze jedynie na zdjęciach...:dry: Ciężka sprawa z budową.:oo2: Nie zazdroszczę... A co by się stało, gdyby ta firma teraz nie weszła na budowę? :confused:
No i jeszcze nie rodzę... rrr... Ale serdecznie zapraszam do Lubina!:-D Zdecydowanie wolę trochę sexu niżeli zbieranie ryżu...:happy2: dobre!:cool2:
Ika_s - jak tam malutka?:confused:
mika12 - ja już mam wybrany szpital.
Paulineczka_ - sama naprawiłaś Internet... zdolna jesteś!:yes: Dziwne z tymi wynikami na cukier...???:oo:... powinnaś dostać kwitek. Położna mówiła coś odnośnie ciśnienia... jaka jest norma w ciąży?:confused: A KTG robi się za zwyczaj pod koniec ciąży i gdy się rodzi.
kropecka - co masz na myśli "przed porodem było już ze mną nieciekawie"?
Jedziesz na te USG, czy nie? :-p

Pozdrawiam
 
anna_ajra jak ja bym chciala byc na twoim miejscu :tak::tak::tak::tak::tak:
I wogole na miejscu dziewczyn ktorym zostal tydzien, albo cos kolo. Naprawde tak jak mi dzis groszek daje popalic to juz nie pamietam kiedy bylo...chyba po tym redbullu (swoja droga, co sie w pl pije na badaniach na cukrzyce??)
 
reklama
Do góry