No to Was przeczytałam
Piszecie o tych częstych nasiadówkach w ustronnym miejscu, a u mnie nic
Ale to chyba dobrze. Ja za to od wczoraj mam ból jakiś w plecach, no i te obrzęki...
( A no i oczywiście ryczę co chwilę
Myslę,że juz tak naprawdę wszystkie( no może poza naszą
kropecką ) nie możemy się doczekać końca ciąży?
Niektóre dziewczyny na suwaczkach mają już niedługo do rozwiązania
Ania ajra -1 dzień? Chyba jednak ten 30.01 skoro spacerek nie pomógł
A może jednak luty? Trzymaj się kochana i czekaj cierpliwie na sygnały z brzuszka
Dawna Cloe- 5 dni? No nieźle...
Kropecka- sorry,ale ja dopiero dzisiaj doczytałam i też gratuluję zaliczonego koła
Oby tak dalej dzielna mamo-studentko
Idziesz na USG do naszego pana doktora? Daj znać po
trzymam kciuki! I nie kładź się do szpitala!! przecież mamy razem sie tam znaleźć
Dzięki za wtajemniczenie
, ale nie mam napisane,że jestem mamą lutową
Agawa- ja zakupiłam 30 pieluszek tetrowych 9nie wiem czy ta ilość jest wystarczająca?) i mam zamiar ich używać,chociażby ze wzg. na to szerokie pieluszkowanie. Plus oczywiście pampersy.
Super pomysł z nowym wątkiem
magdalena27- ciśnienie podwyższone plus obrzęki to chyba nie za dobrze w ciąży? Nie słyszałam o akupunkturze, ale gdyby miało pomóc (i nie zaszkodzić maluszkowi) to sama bym się poddała tak mi dokuczają
ja mam dobre ciśnienie, mirzeę sobie sama w domu, tylko jak idę do lekarza to mierzy mi zawsze 2 razy, przed i po badaniu i to drugie jest ok. To chyba z nerwów zawsze pierwsze mam wyższe
paty36-no to nieźle się wyłożyłaś
Najważniejsze że z dzidzią wszystko dobrze
lileczka- jak się czujesz, przepędziłaś infekcję?
Wszystkie Was
Lutóweczki kochane pozdrawiam cieplaskowo i mam nadzieję juz nie narobić sobie takich zaległości