reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Ja zaczełam wczoraj przekonywanie małego do butli:nerd:, idzie mi to jak po grudzie:dry:. W rezultacie wypił 3 łyki mleka, pobawił się smoczkiem i rzucił butelką:baffled:. Postanowiłam karmić tylko do roku i z jednej strony cieszy mnie perspektywa odstawienia go od piersi- wreszcie się napiję jakichś procentów, może przestanie wstawać w nocy. Z drugiej strony gdy go karmię czuję się niezastąpiona:zawstydzona/y: i uwielbiam te chwile gdy z rozanieloną minką wtula się we mnie i pije moje mleczko.
kropecka- salon cudny, ja również miałam ochotę na białe kanapy, niestety zwyciężył praktycyzm i mam brązowe:sorry2:, ostatnio mąż wylał na swoją kanape kieliszek czerwonego wina i dziękowałam opatrzności za ten kolor:-). Jeśli białe to skórzane, niestety mój mąż nie cierpi skórzanych kanap:crazy:.
anna_ajra- na narty jeździmy do Szczyrku
 
reklama
Witam sie niedzielnie
maly zasnal mi o 11 a ja ide zaraz robic zupke :tak: moj m w pracy tak wec potem pojdziemy po niego - wezme malego na sanki :-) ale dzis tam mroznie jest brrrrrrrr :dry:

magdzia - No wieki Cie nie bylo ale juz jestes wiec fajnie ;-) a co do lekarza to jak bylam kiedys z moim Sewkiem bo tez mial grype zoladkowa to moj lekarz powiedzial ze mleka nie daje sie w takich ilosciach jak dziecko normalnie pije tylko zeby ja zmniejszyc np do 80 ml lub do 100 ml i zeby podawac czesciej :tak: mam nadzieje ze przejdzie Amelce :tak: sliczna jes na tym zdjeciu :tak:

co do postanowien to sama nie wiem ze soba nic nie chce zrobic bo i tak wygladam jak patyk wiec szlo by troche przytyc :tak: musialabym tak przysiasc i pomyslec co tak naprawde przeszkadza ... :dry:

lileczka - u nas tez sypie a bialutko :-D my tez potem idziemy po tatusia :tak:
ladna.ex.panna - no wkoncu sie doczekalam a teraz idzie jak piorun :-) trzeci sie juz pcha :sorry2:
 
no a mlay sie obudzil :dry:
teraz sie bawi jeszcze spokojnie wiec mam chwilke

kluska - no to powodzenia z tym postanowieniem a jakie ono oryginalne hihih :-D:-p ja to bym chciala oduczyc Sewka od smoczka i tak ma tylko do spania i ewentualnie jak jest marudny ale powiedzialam sobie ze jak skonczy 1,5 roczku to chcialabym zeby juz nie uzywal nupelka :tak::-)
 
kluska, no właśnie kanapy będą skórzane lub skóropodobne (mojemu M się bardzo podobają a mi wszystko jedno). Materiałowych w życiu bym jasnych nie zrobiła :no:
 
Kurcze przed chwila maz pojechal do kosciola a tu dzwonek do dzwi patrze a tu policja. Az mi serce zamarlo. Okazalo sie ze stuknal lekko jakas babe ta nie chciala sie ugadac i zglosila sprawe na policji. Maz wrocil i pojechal na komisariat. Niezle sie zaczyna ten rok:no:
 
Cześć dziewczyny!:-D
Ale u nas śnieguuuuu...

Zytka - wszystkiego najlepszego dla Twojego męża. Urodzony 31.12. - wow, co za data!:happy: Prezent się jemu spodobał?
No to macie już trzydniówkę za sobą... to dobrze.
Owszem... życie bardzo się zmieniło odkąd Michaś jest z nami.:-)
patrysia - też mam brata co ma 10lat.:blink:
Po zdjęciach widać, że impreza była udana!:yes:
Syneczki2 - ale miałaś kolędę...:baffled: wcale się nie dziwię, że mało co pamiętasz.
Super zdjęcia!:-)
moniamonis - jak się czujecie? Mam nadzieję, że malutka łagodnie przechodzi ospę.:confused:
Śliczna łazienka!:yes:
Kluska79 - jak gardło i ogólne samopoczucie?
Ciężko przestać karmić piersią gdy dobrze idzie... Powodzenia!:wink:
kropecka - super różnica wiekowa jest między Wiktorem a Olkiem, więc może i dlatego chętnie się razem bawią. Też właśnie bym tak chciała, choć wiem, że nie będzie łatwo z dwoma maluchami. No i niesamowicie pocieszne są te nasze prawie roczniaki.:-D
Trzymam kciuki za egzaminy i 2 prace. Mam nadzieję, że w sobotę dobrze poszło...?:confused:
Salon wygląda ślicznie!:yes: Jest bardzo jasny i że tak powiem "czysty". Jakie planujesz płytki na podłogę... polerowany gres?:confused: W każdym razie rysunek na ścianie dodaje ... hmm... pikanterii, Sufit podwieszany i halogeny - bardzo ładnie!:yes:
No proszę... aerobic!:-D Ja też jeszcze chodzę.
Co do wycieczki, to ambitnie! Skąd ten pomysł?:confused:
Super postanowienie noworoczne - popieram!:-D
cloe - widzę że w tym roku będziesz się dobrze bawić... począwszy od wytańczonego wesela, po upojny sylwester...:-D no no...
lileczka,
Margaritta, przyszlirodzice - :-)
kaskax25 - trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! O rety... policja... komisariat... uuu!!!:szok:
Najka - owszem, posprzątane... ale zawsze mogłoby być lepiej - normalnie Syzyfowe prace.:baffled:
Cieszysz się z powrotu do pracy?:confused:
ladna.ex.panna - ja nie mam w tym roku żadnych postanowień, ale jestem ciekawa co Ty sobie postanowiłaś?:-p
magdzia75 - witaj po przerwie!:-) Biedulko... szkoda mi Ciebie. Rzeczywiście dużo schudłaś przez te stresy!:hmm: Och...
Córeczkę masz śliczną, taką radosną!:happy: Niestety nie potrafię nic doradzić odnośnie grypy żołądkowej.


Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
malusi spi - bylismy na spacerku po tate potem zjedlismy obiad i treaz mam wolne :-)

anna_ajra - byla udana byla heh tym bardziej ze na trzezwo smiesznie sie patrzy na tych ktorzy se wypili hihih byl ubaw :-D
kaska - no nie fajnie sie zaczyna ten roczek - ale nie denerwuj sie bedzie dobrze :tak: a juz cos wiadomo ... :confused:
 
Hej Dziewczyny!

Jaś już zdrowy:-). Dziś pierwszy raz jeździł na saneczkach, niestety nie mieliśmy ze sobą aparatu a zdjęcie z komórki trochę jest kiepskie...Podobało mu się zwłaszcza, że jechał w objęciach starszego brata:tak:, jak nic w przyszłym roku trzeba będzie kupić drugie sanki:-D

moniamonis - zdrówka dla Majeczki, ospa najbardziej sypie w pierwszych dniach więc może nie pojawi jej się więcej krostek. Pewnie wiesz, że podczas ospy nie wolno wychodzić na dwór ale tak na wszelki wypadek napiszę...Mojego szwagra synek wychodził na spacery, przewiało go, dostał zapalenia ucha a teraz ma niedosłuch:wściekła/y::no:
Kluska - to kiedy odstawiamy? Może będziemy się psychicznie wspierać, jeszcze Zytka do nas dołączy.:tak: Jestem nockami coraz bardziej wykończona, Jasiek dziś budził się co 40 min :no:Poprzedniej nocy było podobnie. Czemu chcesz małego przyzwyczajać do butelki? Przecież w nocy nasze dzieci już nie powinny jadać a w dzień możesz podać mu mleczko z kubeczka?
Zytka - jak u Was nocki?
kaska - trzymam kciuki! Odezwij się jutro po wizycie. Jaś zrobił pierwsze samodzielne kroczki u rodziców i teściów a po powrocie do domu ani razu sie nie puścił:-(
Najka - fajnie, że się odezwałaś, czasem sprawdzam czy jesteś na 30-tkach ale tam też rzadko się pojawiasz:-(. Odstawiłaś już Ewunię całkowicie od piersi?
ladna.ex.panna - nigdy nie robię postanowień noworocznych, powinnam sobie postanowić by w końcu wymienić prawo jazdy i znów zacząć jeździć bo na naszym "wygnaniu";-) samochód się bardzo przydaje a nie zawsze mąż jest pod ręką:-D
Mysza - co u Ciebie? Całkiem już o nas zapomniałaś:-(
magdzia75- myślę, że jeśli malutka nie wymiotuje, to spokojnie możesz spróbować podać jej mleczko i zaczekać na reakcję.
Patrysia - widzę, że sylwester się udał:-)
Anna ajra - super, że Michasia wyniki wyszły w porządku:-)
Cloe - Julka nie tęskniła za przedszkolem w trakcie świąt?;-) Piotruś nie ma ochoty jutro iść, pewnie kilka dni będzie trochę marudził...

Pozdrawiam
 
No wiec juz wiadomo kobiecie nic sie nie stalo nawet ryski nie ma ale ze zglosila sprawe i maz spowodowal kolizje dorypali mu 200zl mandatu i 6punktow karnych:szok:Wscibska baba:no:Bylo slisko i polecial jej na tyl, ale zeby ja zarysowal ale nic, nawet sprawy na polise nie zglosila, ot ludzka zlosliwosc:baffled:
Dziewczyny odezwe sie jutro po wizycie u gina bo dzis juz normalnie z nerwow nie moge dalej.
Pozdrawiamy
 
reklama
Kolejny weekendowy zjazd na uczelni za mną i dobrze. Opowiem Wam teraz co mi się przytrafiło w pociągule.
Tak sobie spokojnie siedzę, wracam z Poznania do Wrześni, cisza, w wagonie słychać jakieś śmiejące sie dziecko, dziewczyna rozmawia przez telefon, jakiś facet wychodzi z wagonu, zamyka drzwi i zostawia walizkę na siedzeniu. Nagle jakaś babcia drze się na całe gardło że zaraz wybuchniemy!!! Chciała wyskakiwać przez okno w czasie jazdy, po chwili znów lament że jest za mloda żeby umierać my tak na nią patrzymy wmurowani:szok: a ona że facet który wyszedł z wagonu zostawił w tej torbie ładunek wybuchowy :szok: takiego kwiku narobiła że szok. Nagle facet wraca a ta rzuca sie na niego biedny nie wiedział o co chodzi oberwało mu się po twarzy po brzuchu i energiczna babcia z kolana w krok mu zafundowała przyjemność:szok: mówię wam każdy tylko siedział i nie wiedział co ma robić. A ten facet? wyszedł tylko na papieroska był kulturalny i nie chciał palić przy dzieciach...i co go spotkało:confused: i bądź tu miły..:baffled:
kluska wiem dokładnie co masz na myśli mówiąc o tej chwili gdy mały pije wlepia swoje gałki w Twoją twarz i spogląda z taką miłością...wiesz że nikt nie moze dac tego co Ty...mój Amadeo jedyszcze rączkami obejmuje cyca. Wtedy cały swiat mógłby się walić a ja bym itak nie zareagowała...Ale ja chciała bym go po roku odstawić ze względu na to ze upodobał sobie prawą pierś którą mam o 2 rozmiary większą i od 17 wiecznie twardą, a prawa wręcz uschnięta. Druga kwestia to planowana ciąża nie da się przecież wykarmić dwójki nie będących źniakami jednocześnie :-D

Co do moich noworocznych postanowień to PRZYTYĆ. Wyglądam jak szkielet mam 48 kg co prawda zawsze taką wagę miałam ale teraz jakoś tak bardziej szkieletowato wyglądam. Musiała bym przysiąśc i jeść i jeść i jeść mam nadzieję że tak sie stanie. I już nawet nie mam na mysli tej przyszłej ciaży :-pale samo przytycie w styczniu i lutym a później to juz mam nadzieję sprawka bobaska będzie :tak:
 
Do góry