reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny!:-D
Byliśmy dzisiaj na pobraniu krwi, i na szczęście tym razem leciała krew tak jak powinna. Michaś oczywiście płakał i się zgrzał, ale nie trwało to tak długo, jak ostat:dry:nio. Niestety i tym razem musieliśmy ponad godzinę czekać... rrr:wściekła/y:... Malutki zasnął nam w samochodzie i śpi do teraz.

Ale ten czas szybko leci... nie do wiary!:huh: Przeglądałam wcześniejsze posty (od 310), jak kolejno rodziłyśmy. Bardzo fajnie jest powspominać!:-D
Jeszcze trochę i nasze bobasy będą mieli pierwsze urodzinki!:-)

cloe - no proszę... na weselu byłaś i to sama:rofl::-D:rofl2: - ale Tobie zazdroszczę! Domyślam się, jak dobrze musiałaś się bawić...:happy:
A u nas dzisiaj mocny mróz i bardzo słonecznie.
Zytka - fajnie, że fotelik się sprawdził!:yes: Michaś też ostatnio jest straszną przylepą. Jak mnie widzi, to od razu by ciuchy ze mnie ściągnął:-p, tak się wspina, przytula.:-D
patrysia - nie, na badania nie puściłabym moich chłopców samych - nie wytrzymałabym w domu:unsure:. Zawsze to "pomogę" lub pocieszę. Michaś to teraz taki mamusi cycuś się zrobił, że aż...:-D
Ania31 - jakie śliczne uśmiechy...:laugh2: rzeczywiście radość nie z tej ziemi! Super!:-D
Dużo zdrówka Wam życzę! Wszystkiego dobrego z okazji urodzin Twojego mężą!
Szczeniaczki!:-) Wow! Ale masz wesoło... na pewno śliczne!:yes: Zapewne, gdy dasz swojej suni kolejny ciepły koc i coś ciepłego do jedzenia to da radę w garażu! Trzymam kciuki!:wink:

Pozdrawiam!
 
reklama
witam
ja juz zupke pomidorowa mam zrobiona pranie juz wstawione i sie konczy prac poodkurzane tez juz jest a w dodatku maly spi wiec laba :-D
a chyba dzis wyjdzie mu juz zabek :tak: bo widzialam ze sie przebijal :-)

dawna cloe
- my mielismy isc na Sylwka do od brata dziewczyny ale nic z tego jak policzylismy ile bedziemy musieli wydac kasy na jedzenie bo kazdy cos bierze to powiedzialam ze nam sie to nie oplaca :dry: a do 10 z tymi ostatnimi pieniedzmi trzeba wyzyc :sorry2:
Ania31- zdrowka dla Kuby i Batrusia :tak: niechw nowym roku tak nie choruja :tak:sto lat dla Twojego m :-) no wiadomo jak nie ma warunkow to przeciez na sile nie wezmiesz a wiem jak Ci szkoda bo ja to samo mialam z pieskiem... ale moze cos wykombinujecie ;-) super fotki :-D
anna_ajra - ale Cie na wspomnienia zielo ale ja z mila checia tez bym sobie poczytala chyba sie zabiore do tego co tam obiad zrobiony wiec mam wolny czas :tak: i dobrze ze dzisiaj juz lepiej bylo na morfologii :tak:
 
Patrysia gratuluje drugiego zabka jeszcze troche i nas przegonisz, tak sie malemu spieszy do tych zabkow:wściekła/y:A ja dzis grochowke na obiad gotuje, Kuba niezadowolony bo nie lubi:baffled:
anna_ajra biedny Michas znow sie nacierpial:no:Trzymam kciuki za wyniki:tak:Kuba juz ok, jakos te zapalenie jamy ustnej we znaki zbytnio mu sie nie dalo wcina juz wszystko nawet mandarynki. Ale niestety nadal nie chce rodzenstwa:no:
Ania31 wspolczuje chorubsk, my juz powoli z nich wychodzimy, i cos mi sie zdaje ze maly niepotrzebnie ten antybiotyk dostal, bo wczoraj znow marudzil jak stopiecdziesiat, mysle ze to jednak te gorne zabki, ma tak grube dziasla ze zabek nie moze mu sie wybic, juz go czuc ale dalej siedzi:angry:
dawna cloe opieprzylam meza i jakos wzial sie za siebie, nawet rano sniadanie mi do lozka dzis przyniosl zebym nie wymiotowala:wściekła/y:Moze az za bardzo sie poczul bo nagle wzial sie za zalatwianie wyjazdu do Szwecji, bo stwierdzil ze musi na rodzine zarobic. Fakt kasa sie przyda tylko mi bedzie ciezko w tej sytucji. :baffled:
Zytka ciesze sie ogromnie ze wam sie udalo dotrzec na te swieta. U nas niestety sniegu nie widac, tylko mrozicho straszne:szok:
Margaritta, Kluska79, Gosia78,Moniamonis, Syneczki2,Rekiniasia,Mysza, Kropecka, Lileczka:-):-):-)Jak kogos pominelam tez pozdrawiam
W poniedzialek mam wizyte u gina trzymajcie kciuki za moja fasolke:-)
 
No i ja się melduję :tak:
Spacerek zaliczony a że dzis u nas strasznie mroźno wskoczyliśmy tylko do fryzjera którego mamy na osiedlu zapisalam sie na 5go i Olik stanowczo pokazał że chce do domu i na tym pokazywaniu się w zasadzie kończy bo jego zakres słownictwa sprowadza sie może do 10 wyrazów :-( ale co zrobić trzeba czekać :sorry2:
Amadeuszek śpi, Oliwierek ogląda pszczułkę Maję a ja zamiast zabrać sie za naukę zakosiłam braciszkowi laptopika :-p a pranie w pralce od wczoraj siedzi i czeka na zbawienie chyba :-p nastawie później płukanie i problem z głowy :tak:
Ania31 zdrówka dla chłopców ja też tkwię w kaszlu nic przyjemnego :no: całę szczęście chłopcy już zdrowi.
patrysia zobacz ja się chłopak zabrał do dzieła to nagle jeden po drugim się pchają oby tylko lepiej znosił
kaskax25 bystra kobietka jesteś :tak: plany takie są jeżeli dam rade dostać sie do stomatologa i "wyremontować" zęba który zresztą będzie kanałowo leczony wiec nic miłego :crazy: jeżeli dam rade się uporać do połowy stycznia to zabieramy sie do dzieła :-) początkowo plany mieliśmy na listopad ale w odrazu po Swiętach podjełam męską decyzję że jednak już teraz. A kciuki oczywiście trzymać będę :-D:tak:
 
Witam się z Wami kobietki.U nas wygląda na to ,ze jest juz ok.Ale tak jak pisalam- do pojscia Miśki do szkoly- i znów sie zacznie.kaskax25...jakoś szczegolnie Ci dopinguje:zawstydzona/y: pewnie przez ta niespodziewaną fasolinke tak jakoś:tak: Z tą Szwecją... powiem tylko tyle,ze jak moj sznowny wyjechal to zostałam sama z Martynka prze prawie...rok:confused: płacz, szloch i w ogole koszmar.Przywykłam po paru miesiacach,ale... z nią jedna nie bylo mi łatwo- dlatego nie wyobrazam sobie jak Ty z dwojka i trzecią fasolinka dasz rade:szok: No chyba,ze ma Ci kto pomóc- ja akurat była zdana wyłącznie na siebie:tak: dlatego tez dooope w troki zebrałyśmy i teraz juz jestesmy wszyscy razem.W ciazy tez byłam tu...i cale szczescie- nie chce juz nigdy być sama..tzn.bez szanownego- niby nic a jednak wiem,ze jest...:tak:Ale napisałam- niby nic:confused: W kazdym razie wiesz chyba o co mi chodzi:-) Tak sie mówi,ze ..a pojade , zarobie i wroce... nic bardziej mylnego... No ,ale to moja historyjka;-) W kazdym razie zawsze zostaniemy Ci my:tak::-D Tez w sumie nic,ale zawsze cos;-)Syneczki lecz ząbka i do dzieła:tak:Patrysia gratulacje dla Sewcia-idzie teraz jak burza:-DZnaczy zabki jego.Kluska79 czy to nie z Toba zawarlam Swiateczna umowe?:dry: Melduj co i jak:-Danna_ajra nie byłam z Wami co prawda od ciazy...ale masz racje - leci ten czas szybciutenko:tak:dawna cloe poki co to kłótnia tylko o wafelka:-DPoczekajmy troszke i beda sobie chłopakow odbijac;-):-D Ania31 zdrowka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla wasDla M Twojego 100 lat.No i jeszcze dla psiaków:-D:-DZdjecia bomba:-D ja to mam kręćka na tego chlopczyka no :zawstydzona/y::-D:-D no nic...pomarzyc piękna rzecz;-)
Spokojnego dnia kobietki.Nie ma to tamto- damy rade ze wszystkim- raz lepiej, raz gorzej , ale zawsze do przodu:tak:
 
maly sie bawi kolo mnie moj m spi przed robota bo idziemy zaraz :tak:
dziekujemy za gratki :-D ale tak przeczuwalam ze dzis go zobaczymy :tak:
margaritta - i Ty sie kiedys doczekasz chlopca - marzenia kiedys sie spelniaja :tak:;-)
syneczki - a co robisz z wlosami :baffled::confused:
kaska- a tam teraz nie zapowiada sie na kolejnego zabka :-D nic nie widac :dry: kochana trzymam kciuki ale napewno bedzie wszystko wporzadku :tak::-D
 
patrysia podcinam grzywkę podcinam bo zarosłam już jak las świerkowy ;-)i balejage czy jakos to się pisze:sorry2: z natury mam bląd włosy gdy Oli miał 10 miesięcy postawiłam na ciemne a teraz powoli wracam do swojego kolorku z tym że stopniowo żeby mi rude nie wyszły. Nie to żebym miała coś do rudych ale osobiście w nich koszmarnie wyglądam a wiem to stąd że zanim farbnełam sie dla sprawdzenia wyglądu zafundowałąm sobie szampon koloryzujący i po 3 umyciach wyszły ostro rude wtedy szybko farbą trzeba było zakryć.:crazy:
margaritta to już wiem dlaczego spotkałam Cię na wątku planowania płci :tak: nic innego jak spróbować raz jeszcze ja mam nadzieję że tym razem się uda ta córeczka :tak:ale najważniejsze żeby wogóle sie udało i zdrowe maleństwo było a reszta to już drugoplanowa kwestia :tak:
Kończe kumoszki moje bo Madi sie dobrał do czekoladowego mikołajka a Oli mi chce zasnąć o tej porze :szok: jak mu pozwole będzie szalał do 24 a mnie brzuch boli czekając na odwiedziny małpy ehhh
 
reklama
Witam poświętecznie:-D
Pamiętam o Was ale prawie każdy dzień od 2 dnia świąt spędzamy na nartach:rofl2:, musze się przyznać do kompleksów- mój 9-cio letni syn jeździ lepiej niż ja:zawstydzona/y:. Wprawdzie jeździ od 4 roku zycia i za każdym naszym wyjazdem na narty miał prywatnego instruktora , a my z mężem mogliśmy wówczas jeździć na dostosowanych dla nas stokach i teraz nasze niewdzięczne dziecko śmieje się z matki:baffled:. Śmiga po stoku jakby od niechcenia z prędkościami dla nas niewyobrażalnymi:szok:. W piątek jedziemy znów i postanowiłam wziąć sobie instruktora- wprawdzie jeżdże dobrze, nie wywracam się i niestraszne mi czerwone trasy,ale ja chcę jeździć technicznie bardzo poprawnie. To jedno z moich postanowień noworocznych;-).
Święta mineły przyjemnie i wesoło, prezenty wszystkie trafione:-), a najwięcej radości miały oczywiście dzieci.
Margaritta- trzymałam się umowy;-) i było super. Dzięki:tak:
Ania 31- zdrówka dla chłopców, a mąż się nie obraził na brak prezentu?
Patrysia- gratuluję następnego ząbka:-D, idzie jak burza.
anna_ajra- dobrze że tym razem pobranie krwi się udało, biedny malutki musiał się nacierpieć. Idziemy po sylwestrze kupić fotelik dla Dominika czy recaro sie dobrze u Was sprawdza? Właśnie taki chcę kupić i wolę się upewnić:sorry2:.
kaskax- ale fajnie , w poniedziałek zobaczysz fasolke:-D
Syneczki- czy ja dobrze zrozumiałam ,że zabieracie się za zapewnienie siostrzyczki chłopcom?;-)
 
Do góry