reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Witajcie kobitki
Ja dzis malo zawalu nie dostalam bo stara glupia dala dziecku kabanosa do gryzienia ten skuubaniec odgryzl kawalek i zaczela mi sie dusic az zrobila sie czerwona ale na szczescie zachowalam zimna krew i szybko odwocilam ja glowa w dol i zaczelam klepac i trzepac na szczescie kawalek wypal a ja do tej chwili sie nie moge uspokoic jezu pomyslec co to by bylo jak by nie wypadl juz nie dostanie nic takiego na pewno przysiegam wam jezu nie zycze zadnejz was takiej sytuacji:-(
 
reklama
Cześć dziewczyny!:-D
Jutro trzeci dzień, jak Michałek jest pod opieką niani. Ja oczywiście najbardziej wszystko przeżywam...:sorry2:
Jak na razie, to jesteśmy bardzo zadowoleni, ale tak naprawdę, to wszystko się unormuję za jakiś czas. Jakoś jeszcze targają mną emocje i nie mogę się doczekać powrotu
do domu.:dry: Jutro zaczynają się lekcję, więc może nie będę już tak długo
myślała nad rozłąką ... Jestem dobrej myśli - muszę.:zawstydzona/y:
Niania wydaję się być fajną, dobrą, poukładaną kobietą. Oby się sprawdziła... Michaś na szczęście ją zaakceptował i nie płacze na jej widok. Sprawia wrażenie zadowolonego... zobaczymy...:confused:

Wszystkim naszym małym solenizantom
najlepsze życzenia i moc uścisków!
:rofl2::-D:rofl2:
 
A tak w ogóle, to byliśmy wczoraj popołudniu na szczepieniu. Ostatnie na WZW.

Pytałyście o pracę... hmm...:dry: jestem szczęśliwa, że nie dostałam w tym roku wychowawstwa:-D - zasługa Michasia.:-D A tak ogólnie, to dopiero dzisiaj się zacznie... musztrowanie...:nerd:

Kluska79 - fajne te gadżety na ścianę i nie tylko! A to mały Dominik zaskoczył mamę i ciotki z forum... jeszcze trochę i zacznie raczkować! Gratuluję!:-D
Niezłe przedsięwzięcie planujesz... prywatne przedszkole!:huh: Duża odpowiedzialność, ale jestem jak najbardziej za! :yes:
Gosia 78 - witaj po wakacjach!:laugh2: Ale super postępy robią nasze dzieciaczki! Rosną w oczach.
Ooo... kakao i czarna herbata... niektóre rzeczy się nigdy nie zmienią... bryyy...
:baffled:
Byłabym zachwycona fotką z nowego pokoiku Piotrusia!:tak:
cloe - jak Julka przeżywa przedszkole?:confused:
Mysza - mi też ciężko było się rozstać z nk, ale nic straconego...:-p
Ania31 - Michaś mój też lada moment ruszy sam wzdłuż mebli. Już od jakiegoś tygodnia ładnie zaczął chodzić trzymany za rączki - niesamowita radość - tak jak piszesz!:-D
Paulineczka_ - współczuję straty dziadka,:sad: ale też i bardzo się dla Twojego taty cieszę! Oby było więcej takich wieści!
ladna.ex.panna - dzięki!:wink: Poglądów na temat dzieci (hmm... gimnazjalistów, 13-latków) w szkole nie zmieniłam... nie można...:no: Ale owszem, jeśli chodzi o dzieci bliskich mi osób, to jak najbardziej. :-D
No i jak tam ząbki... są już?
Zytka - ucałuj swoją malutką ode mnie!:wink:
kropecka - :-)

Pozdrawiam!
 
Jeszcze tak pusto jak dzisiaj to chyba nie było...

U nas Jaś trochę marudzi, pewnie przez zęby i skubaniec nic poza moim mlekiem nie chce jeść. Na początku chyba był ciekawy nowych smaków a teraz pluje kaszą zarówno z mlekiem jak i kleikiem kukurydzianym na wodzie. Mały słoiczek zupki wystarcza na 2 dni, z soczkami też kiepsko:-(. Planuję dać mu kaszkę ryżową z jabłkami na wodzie a po kilku dniach zrobić na mleku. Tylko, które z mlek modyfikowanych najbardziej smakuje maluszkom?:baffled:

Przed południem umyłam okno po malowaniu pokoiku a teraz gdy chłopaki na dworze planuję trochę poleniuchować:tak:

Anna ajra - jak pokoik będzie gotowy to na pewno pochwalę się jakąś fotką.:-D

A propos zdjęć coś nie chwalimy się naszymi maluchami nawet na tajnym wątku, chętnie bym popatrzyła jak podrosły nasze maluchy. Obiecuję w najbliższym czasie sama kilka wstawić z pobytu nad morzem.

Pozdrawiam
 
Witam
u nas tez ok poza tym że Bartek wogóle nie chce cysia mojego woli butle ale za to w nocy tylko cycuś jeść je dzis jadł zupke koperkową razem z nami tylko jemu nie zaciągałam niczym zmiksowałam i wciągnał całą miseczke:-)Bardzo sie cieszę bo Kuba nie lubił moich zupek i był tylko na słoiczkach teraz Bartek nie ma wyboru u nas w sklepie nie zawsze są i z przyczyn technicznych gotuje mu:-Dtym bardziej ze mam własny ogród sama dogladam warzyw jutro spróbuje ugotować mu kabaczka lub cukinie i zobacze czy bedzie mu smakowało z marchewka bo samego juz jadł dalej drepcze na czworach po podłodze myślałam ze moze zapomni czy coś ale gdzie tam idzie mu to coraz lepiej

Gosia78 mój uwielbia kaszkę bananową na mleku zadna inna mu nie podeszła
zdjecia Bartka wkleję jak dostarczą mi nowy aparat bo poprzedni skończył zywot
A mały marudny moze idą ząbki:confused:
 
przyszlirodzice, mój Olek tak się zadławił skórką od chleba. Też myślałam że umrę ze strachu :(

Ja staram się na bieżąco zdjęcia wklejać na stronie, której adres mam podany w podpisie pod suwaczkami. Ostatnie zdjęcie Olka to:

2805892549_acc06bb982.jpg
 
Witajcie Mamcie wieczorem;-)

Mój bączek dopiero zasnął :-) Dzis mielismy nieudane podejście do szczepienia. Okazało się,że przedłuzyli sobie wakacje i dziś, tak jak i cały sierpień nie szczepili :wściekła/y: Podejscie drugie w piątek. Najgorsze jest to,że ja sie nastawiam do tego psychicznie a tu taki niefart....

Marcelinka dziś sama stanęła na nóżkach przy kanapie:tak:, a potem ćwiczyła stanie w łóżeczku tak jej się spodobało:laugh2:-chyba trzeba opuscić łóżeczko na najniższy poziom:confused:

Gosia- u mnie to samo z jedzeniem:sorry2: Na początku chętnie jadła słoiczki,zupki,jabłuszko a teraz tylko cysiu. Ja się martwię, myslałam że dzisiaj coś mi pediatra doradzi, no ale tak wyszło...Tez myślałam o kaszce,ale nie wiem czy Marcyska napije się z butelki,ona wogóle smoka nie umie ssać:baffled:

przyszlirodzice- ło matko!!:szok: Całe szczęście,że się dobrze skończyło.

Anna_ajra- dzięki:-) Fajnie,że niania sie sprawdza,najważniejsze żeby Michaś był szczęśliwy:tak:

Ania31- Ty masz dobrze z tym ogrodem:tak: Super,że Bartuś taki chetny do innego jedzonka:-)

kropecka- Olinek to słodziak:-)

Dobrej nocki Wam wszystkim!
 
Hej
U nas kaszka - na łyżeczce :-) ale ogólnie żeby nie zapeszyć niejadka nie mam :-)

Zytka - obniżaj łóżeczko :-) u nas jak tylko obniżyliśmy to miki takie harce zaczął wyczyniać że bajka :-) i dalej się o niego boję :-) Ale już przynajmniej wiem że z łóżeczka nie wypadnie...

Kropecka - oglądałam galerię - świetna :-)

Paulineczka - YUPI YUPI :-D widzisz wszystkie sty-lut-mar mamy trzymały za twojego tatę kciuki i postarały się :-D

Anna_ajra - powodzenia z gimnazjalistami :-) ja już z nimi do autobusem jeżdże :-D i pomyśleć mój synek jak się nie będę patrzeć też może chcieć się tak zachowywać .... koszmar ...

Ania31 - ja ostatnio kupowałam taki najprostszy w markecie aparat za 202 zł :-D ale zdjęcia takie jak z komórki robi :-D Polecam np Benq :-)nie są dość drogie ale jeśli nie potrzebujesz aparatu do "artystycznych zdjęc" to się nadadzą :-)

Pozdrawiam
 
reklama
Do góry