reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Kluska79 sto lat dla Dominika:-D:-D:-):-):-):-):-)

Ja nie na urlopie tylko mam w ogródku sezon ogórkowy i zakładam ogóraski pod chyba kazda postacia:-D:-D:-D:-D:-D do tego zajmowanie sie dziecmi i nie mam siły urlop to by mi sie przydał
lece robić dalej do miłego:laugh2:
 
reklama
Cześć Mamusie,

nie piszę, bo nic nie umiem zorganizować - ani włączenia kompa, ani umycia zębów, ani papieroska. Nic. Wracam z pracy tak wypluta, że szok. Na dodatek wdrażam się w tworzenie, aktualizację i administrowanie naszą firmową stroną internetową. Nie jest to trudne, ale czasochłonne i tak naprawdę to parszywa robota.
Mój M awansował i teraz więcej go nie będzie w domu, jak będzie. Mam dość. Ja chcę na wychowawczy!!!! BUUUUUU!!!:sad:

Kluska - wszystkiego naj naj naj dla Twojego Dominisia. Niech rośnie zdrowo i będzie dla Ciebie radością
Buziaki
 
wszystkiego najlepszego dla kolejnego półroczniaczka:-)
wróciłam z weekendu w agroturystyce bardziej zmeczona niz przed ale mąż stwierdził, ze wypoczał...ehh chociaz tyle:-p
przynajmniej miałam okzje spotkac sie z rodzinką, której nie widziałam ponad rok:szok:
teraz naprawde aby cokolwiek zorganizowac to totalna logistyka:sorry2: wszystko musze planowac z duzym wyprzedzeniem, od zakupów po umycie głowy, ze o porzadkach juz nie wspomne:no: kiedy to sie skończy:nerd:
a małej sie zrobiły odparzenia i nie moge sie ich pozbyc ehhh
 
witam Was dziewczyny
troche pozno ale maluszek spi a mon M i braciszek ze swoja sobie troszku popijaja rodzicow nie ma bo pojechzli na wakacje do dziwnowa czy jakos tak a ja pilnuje ich domku bo jak zostal by tylko moj brat to pewnie zastali by niexly chlew tak wiec przejelam nad wszystkim kontrole hihi
przyszlirodzice gratulacje
kluska79 duzo zdrowka dla Dominiczka
ale dzieciaczki nam rosna
ja to pewnie nie bede zagladla czesto bo komp mi szwa kuje wiec zanim komp mi zaladuje wlasnie jak zaladuje to mina wieki
jezeli komus nie odpisalam to przepraszam ale pisze z komorki od M i nie widze poprzednich postow tylko tak z pamieci jechalam

dobrej nocki i kolorowych senkow Wam zyczymy
buzki
 
Ładna ex panna poczekaj aż Igusia będzie miała rodzeństwo wtedy przekonasz się co tak naprawdę logistyka znaczy :-D
Mam nadzieje że z wyjazdu jesteś zadowolona mimo wszystko:tak:
Kluska sprawa dużo bardziej skomplikowana ale pracuje nad tym;-)
Aggy trzymaj się trudny okres przed tobą ale to że dasz radę to oczywiste :tak:

Najwyższa pora iśc spać wszystkim nieśpiącym życzę DOBREJ NOCY
 
Witam,
trochę mnie nie było, ale się urlopowałam. No, ale już jestem i nadrobiłam. Wszystkiego naj dla półroczniaków. Ale czas szybko zleciał. Tyle nowych umiejętności i zębolki, wow!
U nas... u nas po staremu. Niunia jeszcze nie siedzi, a posadzona chwieje się na wszelkie możliwe strony i leci do przodu. Mimo to jeździ już w spacerówce, bo z gondoli wystają jej nogi. Ząbków nie widać, choć gryzie już wszystko i wszystkich, a ślina kapie jej na hektolitry niemalże.
No, a w nocy dalej mamy jedno karmienie między 02-03.30. Tyle, że przesypia ciągiem 7-9 godzin, bo zasypia stale ok. 19-tej.
Przerwy w karmieniu mamy nadal co 3 godziny i nie daje się inaczej przestawić. Po zupie o dziwo, nawet 2 godzin nie wytrzymuje. A jak to jest u Was??? Walczyć z tym czy nie? Już sama nie wiem. Chciałam chociaż co 4 godziny no i żeby jeden posiłek to była tylko zupka zamiast mleka, a dopiero za 3-4 godziny mleko, ale nie wychodzi nam to. Jak ją przetrzymam, to marudzi okropnie, więc daję mleczko po tych 2 godzinach. No i wbrew wszystkiemu w nocy też.

Pozdrawiam cieplutko.
 
Cześć Dziewczyny,

piszę z pracy. Ale ciii... Mój szef nie wie, że siedzę na necie. Udaję, że pracuję, bo wyrobiłam się na dziś ze wszystkim i teraz markuję robotę. Nie lubię tego. Tak narzekam, że mam zapiernicz, ale jak go mam, to przynajmniej czas mi szybciej płynie, a tak to zerkam co chwila na zegar i mam wrażenie, że końca dniówki nie widać. A jeszcze do 17:30 muszę wytrzymać.

Kropecko - ja też mam wrażenie, ze jestem lepiej zorganizowana od czasu jak mam dziecko, ale nie wiem jak to będzie, jak będę mieć dwójkę, albo więcej.

Kuba się na mnie gniewa. Cały tydzień mnie nie widzi, więc jak rano w sobotę otwiera oczy i widzi mnie, to udaje, że jest obrażony. Ani na ręce nie chce do mnie przyjść, odwraca wzrok itp. Potem mu rzecz jasna przechodzi, ale charakterek musi pokazać. A tych jego zębów jak nie widać tak nie widać. Popluty jest cały, wszystko pcha do buźki, juz już myślałam, że się przebiją, a one się, skubane, cofnęły.

ladna.ex.panna - mam nadzieję, że wyjazd był mimo wszystko udany, ja generalnie po urlopie też nie widziałam różnicy, bo i tak trzeba było w nocy wstawać. W zasadzie było wszystko tak samo, tylko w innym miejscu :) A jeśli na odparzenia kremy nie skutkują, to może spróbuj krochmal? Taki babciny sposób, a ponoć pomaga. Nie wiem, bo nie próbowałam.

Na razie idę się pokręcić po biurze, żeby nie było, że nic nie robię
Buziaki
 
reklama
Hej!

Ja jestem ale ostatnio albo brakuje mi czasu albo chęci by coś napisać:-(

Byliśmy dziś na szczepieniu, Jaś trochę popłakał ale następne będziemy mieć dopiero po 13 miesiącu:tak:
Mamy wreszcie pierwszego ząbka:-) a drugi powinien pokazać się lada dzień. Jasiek jest przez to trochę marudny:-(, nie zauważyłam by gryzaczki czy Dentinox przynosiły mu ulgę choć na chwilę:no: Oczywiście ślini się przeokropnie i pcha wszystko do buzi:-D Siedzi już pewnie, nawet jak pochyli się do przodu to wraca do pozycji siedzącej:happy:
Co do organizacji to powiem Wam dziewczyny, że przy dwójeczce jestem dużo bardziej zorganizowana niż byłam mając tylko Piotrusia. Co prawda teraz nie mam właściwie wcale czasu tylko dla siebie:-(, marzę o poczytaniu książki lub choćby przekartkowaniu gazety. Na szczęście M od dziś ma 3 tyg urlopu więc może trochę odpocznę. W czwartek wyjeżdżamy na tydzień nad morze, mam nadzieję, że pogoda dopisze...

Ania31 - podziwiam, że z taką gromadką udaje Ci się robić przetwory:-)
Kluska - zazdroszczę wakacji, my planujemy wyjazd gdzieś dalej w przyszłym roku. Dużo zdrówka dla Dominiczka!:-)
Ika - wreszcie się odezwałaś, jedzeniem się nie przejmuj, jeśli mała nie ma nadwagi to niech wcina:-)
Anna ajra - Dużo zdrówka dla Michasia, jak dziś się czuje? Zezwolił Wam lekarz na spacerki przy anginie bo ja z podejrzeniem o anginę musiałam siedzieć z Piotrusiem w domu prawie tydzień?:szok:
Najka - wróciłaś już z wakacji? Co u Was?

Pozdrawia cieplutko!
 
Do góry