Cześć!
My wczoraj wraz z Leną byliśmy u znajomych, którzy mają 9 mies. Marysię. Po raz Lena nie była u nikogo z rodziny, to było dla niej nowe doświadczenie i muszę powiedzieć, że spisała się na medal :-). 9 mies. Marysia jest mniejsza niż Lenka, bo nosi ubranka 68-74 cm, waży tylko o kilo mniej niż Lena tzn. 10 kg :-(. Lena wczoraj jadła ostatni posiłek o 21 i obudziła się na jedzenie o 4.20, właściwie toja ją przebudziłam chwile coś to popłakiwała przez sen i strasznie ciągnęła smoczka. Z kaszą sobie odpuściłyśmy, kupiłam kaszę ryżową i kleik kukurydziany żadnego z nich jeść nie chciała może to i dobrze bo w końcu dużaaaa z niej dziewczyna :-). Nie możemy jeść kaszek na mleku modyfikowanym, bo pijemy mleko Enfamil H.A. i dzięki niemu wszystko się u niej z brzuszkiem uregulowało (wcześniej piła Nan H.A. i były z tym przeboje). Zaczełyśmy jeść od 5 mies zupki nawet nie źle jej to idzie choć póki nie zjadła jeszcze całego słoiczka, póki co jemy na razie zupki po 4 mies. bo jesteśmy o miesiąc "opóźnione":-). Aby Lenie było wygodnie wyremotowaliśmy moje stare łóżeczko i leży sobie w nim w ogrodzie i może sobie "biegać" do woli:-). Niestety mnie też czeka powrót do pracy już w najbliższy poniedziałek. Lena zostaje pod opieką mojej mamy, najgorsze jest to, że w poniedziałek pracuję 12 h (9-21), bo nie kramię piersią więc pracuję normalnie. Dobre jest w tym to, że w inny dzień w tygodniu odbieramy 4 nadgodziny albo z rana albo wychodzimy wcześniej,
My wczoraj wraz z Leną byliśmy u znajomych, którzy mają 9 mies. Marysię. Po raz Lena nie była u nikogo z rodziny, to było dla niej nowe doświadczenie i muszę powiedzieć, że spisała się na medal :-). 9 mies. Marysia jest mniejsza niż Lenka, bo nosi ubranka 68-74 cm, waży tylko o kilo mniej niż Lena tzn. 10 kg :-(. Lena wczoraj jadła ostatni posiłek o 21 i obudziła się na jedzenie o 4.20, właściwie toja ją przebudziłam chwile coś to popłakiwała przez sen i strasznie ciągnęła smoczka. Z kaszą sobie odpuściłyśmy, kupiłam kaszę ryżową i kleik kukurydziany żadnego z nich jeść nie chciała może to i dobrze bo w końcu dużaaaa z niej dziewczyna :-). Nie możemy jeść kaszek na mleku modyfikowanym, bo pijemy mleko Enfamil H.A. i dzięki niemu wszystko się u niej z brzuszkiem uregulowało (wcześniej piła Nan H.A. i były z tym przeboje). Zaczełyśmy jeść od 5 mies zupki nawet nie źle jej to idzie choć póki nie zjadła jeszcze całego słoiczka, póki co jemy na razie zupki po 4 mies. bo jesteśmy o miesiąc "opóźnione":-). Aby Lenie było wygodnie wyremotowaliśmy moje stare łóżeczko i leży sobie w nim w ogrodzie i może sobie "biegać" do woli:-). Niestety mnie też czeka powrót do pracy już w najbliższy poniedziałek. Lena zostaje pod opieką mojej mamy, najgorsze jest to, że w poniedziałek pracuję 12 h (9-21), bo nie kramię piersią więc pracuję normalnie. Dobre jest w tym to, że w inny dzień w tygodniu odbieramy 4 nadgodziny albo z rana albo wychodzimy wcześniej,