reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Kluska, mój tez sie zrobil marudny od jakiegos czasu. Wydaje mi sie ze po prostu zrobili sie starsi, maja wiecej czasu czuwania a przez to ze jeszcze nie moga wiele rzeczy zrobic to szybko sie nudza i placza.

annaagnieszka, gratulacje
 
annaagnieszka gratulacje!:-) chociaz wiem, ze ukonczenie studiów prawniczych to w tym zawodzie dopiero początek:tak:
kluska trzymam kciuki, sama znasz swoje dziecko najlepiej:happy: ciekawa jestem czy są jakies analogie w zachowaniu dzieci? ze starszym synkiem tez tak miałaś:confused:
aggy u nas padało ale krótko i intensywnie, fajnie oczysciło sie powietrze:rofl2:
zrobiłam dzisiaj malutkiej pierwszy raz soczek jabłkowy i nie smakował hehe sama potem spróbowałam i sie nie dziwie, kwasny był jak cholera:baffled::-p
dziewczyny słyszałyscie cos o tym, ze po piątym miesiącu wychodzą dzieciom alergie i inne dziwne dolegliwosci :confused: ze zanika naturalna bariera ochronna maluchów :confused::szok: u kuzyna wyszło właśnie ze mały 3 tyg.starszy od Igi ma skaze białkową:baffled: i oni mnie tu zaczynają straszyc :-:)crazy:
 
dobry wieczór ....przepraszam za zaniedbanie-fakt moja wina.....MYSZA -DZIĘKUJE!!!!(WIESZ O CO CHODZI)MAM SPORO DO NADROBIENIA!!!! więc zaczne od siebie ....siedze w domu i co tu ukrywać ostatnio się podłamałam konkretnie ,nie wiem może to początki depresji naprawde nie wiem jak to opisać....wszystko mnie irytowało ,nie miałam sił wstawać noi do tego kłotnie z danielem ....i z tego wszystkiego doszło to że znów zaczyna się u mnie problem z jedzeniem,ale mam nadzieję ze się nie pogłebi!!!ANNAAGNIESZKA serdecznie gratuluje,widać ze abmitna z ciebie kobieta i że dązysz do celu!!!!tak trzymaj!A co do jedzenia mleka to moj je różnie raz je 100-120 ml różnie więc naprawde nie ma się czym sugerować,bo moja oliwka ma 15 mc a nie zje mi nawt 150 ml
 
Hej bo ja to krąże po forum i się przypominam:-D czasem jak Mikołaj uśnie :-D

A i pozdrawiam i chciałoby się napisać śliczne zdjęcia w podpisie ;-D

:-D

Ale to maluszki śliczne

Dziewczyny podpatrzyłam że my w sumie nie mamy zasady składania życzeń z okazji miesięcznic naszych maluszków :-D z jednej strony szkoda - bo czasem po suwaczkach można się pogubić :-D a tak to prznajmniej byśmy wiedziały które dzieciaczki się jednego dnia urodził y:-)
 
Ostatnia edycja:
MAYSZA BARDZO DOBRY POMYŚL.....a dziękuje,dzieciaczki moję śliczne ale żeby to jeszcze grzeczne były...ech no ale to ich cały urok że rozrabiają!!!
 
ladna.ex.panna- starszy syn był zupełnie innym dzieckiem, przez pierwszy tydzień nie słyszałam nawet jak płacze, nawet zaczynałam się tym martwić. Dopuki nie zaczoł chodzić nie wiedziałam ,że mam dziecko. Spał całymi dniami a jak nie spał zawsze był pogodny, nawet ząbkowanie przechodził bezobjawowo ,z jedzeniem też było super.
Co do alergi i zanikania naturalnej bariery ochronnej w 5 miesiącu nic nie wiem, ale poszukam w internecie.
kropecka- pewnie masz racje , może jak już będą samodzielnie siedziały będzie lepiej;-)
Oliwka- fajnie,że jesteś. Pisz do nas, wygadaj się a zobaczysz ,że będzie Ci lepiej. Mi mój mąż ostatnio też działa na nerwy, najlepsze że on się nie zmienił tylko mnie zaczeło przeszkadzać to na co kiedyś nie zwracałam uwagi. Ja z jedzeniem też mam problem, ciągle wsuwam słodycze, ale ty chyba nie to masz na myśli ,prawda?
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana
My dziś na wieś jedziemy więc nie będzie mnie calutki dzień :-)

Kluska 79- też co jakiś czas mam tak że normalnie dane zachowanie mnie nie wkurza - ale w którymś momencie miarka się przebrała - i awantura gotowa :-(

ladna.ex.panna - nie słyszałam o tej barierze :-( dziwne?? ale czemu Cie straszą ?? tego nie rozumiem - w sumie każde dziecko jest inne - co możemy nawet u nas na forum zauważyć

Dobre z tym soczkiem:-) Choć ja ogólnie ne lubię świeżego soku z jabłka :-(

Kropecka - zgadzam się, że mają więcej czasu :-)

Pozdrawiam i uciekam odpoczywać :-)

Bo mam zamiar cały dzień spacerować :-)
 
Witam dziewczyny,
Wstawiam zdjecia z chrzcin, pozniej napisze
 

Załączniki

  • _TRY1055.jpg
    _TRY1055.jpg
    359,6 KB · Wyświetleń: 29
  • my z amelka.jpg
    my z amelka.jpg
    633,2 KB · Wyświetleń: 32
reklama
Cześć Mamuśki,

mały pojadł kaszki i teraz buszuje na macie. A ja przed chwilką opieprzyłam niewinną kobietę w banku. Nie mogłam zrobić od 3 dni przelewu z konta, zadzwoniłam więc, zeby spytać, co się dzieje. Kobieta mi mówi, że u nich z serwerami wszystko ok i to na pewno wina mojego połączenia internetowego. Powiedziałam jej, że na pewno nie, bo wszystkie inne strony śmigają bez zarzutu, tylko z ich stroną mam problemy. Ona na to, że to wina mojej sieci i ona mi nie pomoże. Więc się wkurzyłam i ochrzaniłam ją, że odkąd pamiętam zawsze mam problemy tylko z ich bankiem, że olewają stałą klientkę, że nadal nie przysłali mi zaktualizowanej karty (pomimo monitów wciąż mam stare nazwisko na karcie) i że mają burdel jakich mało. Rozłączyłam się i postanowiłam, że spróbuję jeszcze wyłączyć zaporę, może to pomoże. No i pomogło. Po tej mojej awarii kompa M zainstalował mi Sygate, a wcześniej miałam Zonealarm. Tak więc opieprzyłam babę niesłusznie, bo ten durnowaty Sygate blokował nawet szyfrowane połączenia z bankiem:-) M na nowo zainstalował Zonealarm i teraz jest ok. Kurczę, teraz mi głupio:zawstydzona/y:

annaagnieszka - serdeczne gratulacje!!!:-D

Idę myć okno. Napiszę, jak trochę posprzątam
Buziaki
 
Do góry