reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

WitajcieMaminki!
Zapowiada się kolejny gorący dzień,a więc jak tylko Marcelek odeśpi nocke wyciagam ja na spacer przed południem. Co do nocki, to no właśnie ostatnio nie jest najlepiej :) Zasypia ok. 21-22, a ok.północy już pobudka i cacuś, dzis kolejna pobudka przed 2-Tatus wstał!!! I pomiział po główce-dziecie zasnęło,ale o 3 marudzenie,a o 4 znowu cysiu. O 6:30 moje dzieciątko przywitało nas pięknym uśmiechem i wyspanymi(o dziwo) oczkami :) Po 8 odpadła, zobaczymy jak długo? Ja już się tak cieszyłam tymi przerwami 6-cio godzinnymi i mam :(, zapeszyłam…

Ladna.ex.panna- zdobyłaś szczepionkę? Mam nadzieję,że tak :)


Miauczuś54- ja też uchowam Marcelkę do 6 m tylko na cysiu jak się da:) Wprawdzie pediatra dała zielone światło na soczki i bobo fruty ale decyzję zostawiła mi... Marcelka nie toleruje smoka od samego początku :(
Magdalena27-ja mam wózek chicco Ct 01 trio- i jestem raczej zadowolonaale tak jak Mysza nie mogę się doczekać przejscia na spacerówkę :) Nie czytaj o tym prężeniu, poczekaj do wizyty bo oszalejesz!


aggy- gratuluje i zazdroszczę takiej nocki :)


Kluska79-biedny Dominiś, się umęczył i mamcie też… :( U nas z prykaniem to samo a kupka co 2-3 dni :(


Miłego dzionka!
 
reklama
Zytka u nas cycus to podstawa, maly zawsze chetnie go ciagnie, a dodatkowo dostaje deserki, soczki i wczoraj troszke zupki. Zalezy mi aby w pazdzierniku dostawal cycusia tylko rano i wieczorem...Mam nadzieje ze to sie uda.
 
Hej,
rzeczywiście dziś zapowiada się upalny dzionek. Ja odpuszczam spacerek przed południem, bo muszę wyjść poszukać jakiejś kiecki na te nasze chrzciny. Trochę późno się za to biorę, no ale wcześniej nie było jak. W sumie, mam nadzieję, że jednak coś odpowiedniego jeszcze znajdę i zaraz wyruszam. Cóż, i tak nie będę wyglądała bosko, bo już figura nie ta...:-)
Ja narazie trochę się wysypiam, bo wczoraj i przedwczoraj moja córcia odpuściła karmienia nocne i budzi się dopiero około 4.30. Karmię ją ostatni raz przed 19-tą, więc uważam, że chyba i tak długo wytrzymuje, choć już aż do 9-tej nie zasypia ponownie i muszę ją zabawiać. Teraz tylko żeby już tak zostało i żeby nie zapeszyć. Oj, żeby nie zapeszyć. A i jeszcze jedno. Ostatnie dwie noce spała w swoim łóżeczku, bo ją tam po zaśnięciu zaniosłam. Co dziwne, jak śpi z mamą to się wybudza. Pamięta jeszcze cysia czy jak???
W poniedziałek idę na ostatnie szczepienie prevenarem i jak pediatra nam pozwoli, to może będziemy i my rozszerzać dietę. Już się nie mogę doczekać, kiedy jej coś podam i jak ona na to zareaguje, bo to też niestety plujka jest z natury.
aggy- ja Marysię zostawiam w łóżeczku w samym bodziaczku, ale okno zamykam. Jak ją przykrywam, to jest potem upocona jak mops, więc zrezygnowałam.

Pozdrawiam cieplutko
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny współczuje wam tych nocek, moze spróbujcie wiecej dokarmic maluchy przed samym snem, moja mała przesypia całe noce juz od ponad m-ca, ale dwa tygodnie temu jak rowno skończyła 4 obudziła mi sie w nocy 3 razy pod rząd - uznałam to za sygnał ze potrzebuje wiecej i zaczełam wtedy dawac jej kaszke, co drugi dzien zupke i jakies deserki:laugh2: Igusia dalej przesypia mi od 21 do 5-6 rano, po przebudzeniu daje cyca na leżąco i tak jeszcze śpimy do 8:happy:
inna sprawa, ze Igusia ładnie je i wszystko jej smakuje póki co, a i na samym cycu przybierała az za dobrze:baffled:
 
przyszlirodzice - tabelami żywieniowymi się nie sugeruj, bo każde dziecko je inaczej. Ale to trochę za długo trwa, jak na chwilową niechęć do jedzenia. Proponuję zbadać jej mocz, bo przy infekcjach dróg moczowych dzieci często tracą apetyt. Kuba miał taką infekcję, więc wyczytałam chyba wszystko, co możliwe w tym temacie. Inna sprawa, czy mała nie ma zapalenia śluzówki przewodu pokarmowego. Tak czy inaczej radzę skonsultować się z pediatrą. Nawet jeśli okaże się że to chwilowe humorki, to będziesz przynajmniej spokojniejsza.

ladna.ex.panna
- mój Kuba też je wszystko. Możemy sobie podać ręce:-)

Ika
- fajnie, że małej się uregulowało spanko. Oby tak dalej:-)

Zytka - może przypomni sobie, jak to jest spać 6 godzin? Może to po prostu jednorazowy wybryk

miauczus - a od kiedy twój pediatra pozwolił podawać biszkopty?

U nas właśnie leje. Burza okropna. Mały śpi. Pewnie przez tą pogodę.
 
Cześć Dziewczyny
Długo mnie nie było, ale najpierw pobyt u mamy na wsi, a później przygotowania do chrzcin i nie było czasu.
Chrzciny udały się super, jak będę mieć zdjęcia to wkleje fotkę.
Mała juz próbuje siadać, ale jeszcze sama się nie podnosi.
Nocek też nie przesypiam, przynajmniej dwie pobudki, ok 2-3 i 4-5.
Póki co jest na samym cycu, ale będę musiała coś wprowadzić bo za 2 m-ce wracam do pracy.
Właśnie sie obudziła muszę leciec
Pozdrawiam wszystkie
 
Witam, u nas w końcu WAKACJE:-) obroniłam się dzisiaj i jestem magistrem prawa;-) poza tym Paw 2 dni temu zdał ciężki roczny egzamin na aplikacjach radcowskich. odezwę się wieczorkiem. papapapapa
 
reklama
annaagnieszka- Gratulacje !

Dominik w ciągu dnia ok, bawi się, rozmawia z mamusią, troche pomarudzi gdy mama gotuje lub sprząta bo nie zwraca na niego ciągłej uwagi . Za to zasypianie z płaczem:baffled: i lulany na rękach, nie wiem może to jakiś kryzys 4 miesiąca, słyszałyście o czymś takim? Tym bardziej ,że widze nie tylko mój szkrab się rozmarudził. No i dalej bez kupy. Może pomogę mu czopkiem jak do jutra nie zrobi.
przyszlirodzice- może z powodu zębów mała nie je. Pediatra mi mówiła ,że może dziecko wówczas tracić apetyt i mam nie panikować gdyby tak się działo.
ladna.ex.panna- nie mogę dać mu więcej jeść, podaje mu pierś i je tak długo aż zaśnie, jeszcze zawsze staram się go głaskać po policzku żeby więcej zjadł ale pociągnie wówczas kilka łyczków i koniec śpi twardo.

Ide kompać marudera, już jest śpiący
 
Do góry