reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Hej:-)
Pogoda piekna ale i tak jesteśmy w domu bo postanowiłam że skoro Julka u babci wykorzystam ten czas na to co ze sarszym dzieckiem nie dałabym rady min porządne odgruzowanie domu ... i co ? nie chce mi się jak nie wiem co:zawstydzona/y::-p Czuje sięjak na urlopie dosłownie:-p
Kluska 79 ślicznie dziękuję:tak: masz rację że super że teściowa nie ma nic przeciwko jeśli chodzi o zabranie julki do siebie powinnam być wdzięczna aj ja co ? zazdrosna jestem . Moje dziecko dziś nawet nie chciało rozmawiać z mamą przez telefon Tyle się dzieje:-:)rofl2:
Zytka fajnie że chciny udane :tak:
Ania 31 to rzeczywiście upart jesteś:tak:
 
reklama
kluska, ja mam podobnie tylko ze moja mama mieszka blok obok, tez nie pracuje ale zeby mi pomoc to jakos nie pomysli o tym :/

gosia, my jechalismy tylko ok 2 godz. a i tak Olek przez połowę trasy wydzierał sie :/
 
Witam się po spacerku,

miałam dziś nie gotować, bo M ma szkolenie i wróci późno, ale stwierdziłam, że jak nie zjem czegoś ciepłego to padnę i cały dzień będę jeść chleb. No to sobie gotuję. Rany, jak ja nie lubię gotować tylko dla siebie!
Kuba zjadł mi pół słoiczka jabłuszka, wypił 100 ml wody, a teraz dałam mu mleko i bawi się ładnie. Chyba przeszły mu humorki:-)

Zytka - fajowo, że Marcelka taka grzeczna. Cieszę się, że chrzciny się udały

Ania31 - gratulacje dla siostry

kluska, Myyszaaa - coś w tym jest, bo ja też dzisiaj zabrałam się za porządki.

cloe - no to wypoczywaj. Ogruzowywanie nie ucieknie:-)
 
kazde dziecko jest inne, mój w ogóle mało śpi w dzień więc nie ma porównania np z dzieckiem które ma kilka drzemek w dniu.
 
No i za wcześnie pochwaliłam mojego marudera. Od 14:30 wył mi bez przerwy - mleczka nie, pić nie, na rączkach też źle, w łóżeczku jeszcze gorzej, brzuszek też nie. Po godzinie histerii dałam Viburcol, myśląc że to może te zęby. Zasnął dopiero 5 minut temu, a tak cały czas ryk! Matko, mam głowę 6 na 9. Zaczynam się zastanawiać, gdzie popełniłam błąd. W międzyczasie zadzwoniła moja teściowa i powiedziała, żebym zostawiła go w łóżeczku, żeby się wypłakał, ale ja uważam, że to barbarzyństwo. No przecież nie płakał, bo chciał mi zrobić na złość, co nie?
Jestem padnięta.
 
reklama
Do góry