annaagnieszka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2008
- Postów
- 40
Witam wszystkie mamusie. Miałam małą przerwę w pisaniu bo jakoś czasu brakowało. U nas bez z mian Jula grzeczna jak aniołek. Spanie ma po mamusi. Ładnie śpi w dzień a w nocy chrapie razem z mamusią. Około 21.30 zasypia i wstaje tak koło 8.30 a dzisiaj to wstała koło 10.jupppiii. My specjalnie jej usypiać nie musimy. Mamy takie łóżeczko razem z kołyską, której bujanie usypia ją w 5 minut.Polecam super sprawa.Poza tym to mała ciekawska. Ogląda wszystko bacznie, łapie zwierzaczki-pluszaczki od karuzeli i ogólnie zaczyna wszystko chwytać. My też planujemy po mojej obronie wybrać sie na parę dni nad polskie morze.ajjj myślami już tam jestem
na ziemie mnie tylko sprowadza lekki stres przed obroną :-(
Kluska współczuję Ci bardzo z szyją. wiem co to za ból.kiedyś gwałtownie się obróciłam. ból jak piiiiiiiii myślałam,że umrę. leżałam nieruchomo 3 dni. potem samo wróciło do normy. Trzymaj się dzielnie i oby wszystko wróciło niedługo do normy.
Aggy mieliśmy w zeszłym miesiącu podobną sytuację.Pawłowi kończyła się umowa a na domiar złego jak jego nie było w pracy jakiś chłopak przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną. Okazało się później, że Pawłowi nie tylko przedłużył umowę to jeszcze dostał podwyżkę. Głowa do góry na pewno chodzi o wyższe stanowisko, choć wiem jak się Twój mąż teraz czuje. Paw wtedy tylko o tym myslał i analizował co mógł zrobić źle i czym mógłby podpaść. Będzie dobrze zobaczysz.
Przyszlirodzice współczuję nerwów i stresów. Trzymam mocno kciuki za obronę.Ja od razu bym Ci dała 5 za przejścia.
Anna Ajra ajjj bidulko nie zamartwiaj się za bardzo.choć łatwo mi mówić tzn. pisać. bądź dzielna! przytul Michasia ode mnie.ful wypas łóżeczko
Mam jeszcze pytanie do mam które przerzuciły się już na spacerówki? mam nadzieję, że są takowe:-)jak tak to proszę o relacje. sama się zastanawiam czy to już pora.chodzi mi o taką spacerówkę którą można rozłożyć na płasko.
na ziemie mnie tylko sprowadza lekki stres przed obroną :-(Kluska współczuję Ci bardzo z szyją. wiem co to za ból.kiedyś gwałtownie się obróciłam. ból jak piiiiiiiii myślałam,że umrę. leżałam nieruchomo 3 dni. potem samo wróciło do normy. Trzymaj się dzielnie i oby wszystko wróciło niedługo do normy.
Aggy mieliśmy w zeszłym miesiącu podobną sytuację.Pawłowi kończyła się umowa a na domiar złego jak jego nie było w pracy jakiś chłopak przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną. Okazało się później, że Pawłowi nie tylko przedłużył umowę to jeszcze dostał podwyżkę. Głowa do góry na pewno chodzi o wyższe stanowisko, choć wiem jak się Twój mąż teraz czuje. Paw wtedy tylko o tym myslał i analizował co mógł zrobić źle i czym mógłby podpaść. Będzie dobrze zobaczysz.
Przyszlirodzice współczuję nerwów i stresów. Trzymam mocno kciuki za obronę.Ja od razu bym Ci dała 5 za przejścia.
Anna Ajra ajjj bidulko nie zamartwiaj się za bardzo.choć łatwo mi mówić tzn. pisać. bądź dzielna! przytul Michasia ode mnie.ful wypas łóżeczko
Mam jeszcze pytanie do mam które przerzuciły się już na spacerówki? mam nadzieję, że są takowe:-)jak tak to proszę o relacje. sama się zastanawiam czy to już pora.chodzi mi o taką spacerówkę którą można rozłożyć na płasko.
pomysl sobie ze jeszcze kilka dni i po wszystkim, a Amelcia jest przesłodka
co rano jest bodziak i pajac do prania!! trzymam go na boczku, żeby nie zawalił prześcieradła, bo pranie tutaj nie bardzo mi się uśmiecha i potem siup na ramię. Dziś rano musiałam go obudzić do przewinięcia, no bo przecież zas**ne plecki nie przeszkadzają w słodziutkim spaniu 
na szczęście dzisiaj przyjeżdża tatuś i dziadek delfinka - zmiana warty dla mnie i dla mamy 
łózeczko swietne
Poki co tez nienajgorzej jest.