reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

przyszlirodzice- mnie poprzednio gin przestrzegał, że jeśli tylko skończę karmienie piersią mam od razu przejść na tabletki dwuskładnikowe. Cerazette należy brać ściśle o tej samej porze każdego dnia by były skuteczne.
 
reklama
Rekinasia, Olek jak wstaje o 6 to zaraz zje i spi do 7 -8 potem bawi sie do 9 i idzie spac do 10, potem je i wychodzimy na spacer gdzies na 1,5 -2 godz i wtedy spi caly czas, jak wracam kolo 12 to zje i bawi sie gdzies do 13 - 13:30 i idzie spac, spi z godzinke wtsaje i tak w kolko do 16:30 - 17:00 a potem od tej godziny do 19-20:30 nie spi, tylko sie bawi a pod koniec troche placze, kapiel ok 18:30 - 19:00, potem nocne karmienie, noszenie z 30 minut i zasypia na noc, czyli de facto spi bardzo duzo :) Czasem ma dluzsze przerwy w niespaniu ale generalnie tak to wyglada.
 
Gosia- wiem ze powinnam zmienic ale ginka kazla mi najpierw porobic wszytkie badania znim mi zmieni i z tym ze o stalej poze trzyba brac tez wiem:( ale pojechal;am do rodzicow na dlugi weekend i zapmnaialam tabletek dopiero maz na drugoi dzien mi oprzywiozl tak wiec spoznienie bylo 24 h;/ i od tamtego monetu zero przytulanka a jak jets przytulanko to i tak z prezerwatywa bo ja sie boje jeszcze bez:-p
 
Kropecka to faktycznie Olek baaardzo dużo śpi. U nas kąpiel jest o ok.21:30, potem ok.22 karmienie i od razu zasypia. Śpi do ok.2giej, czasem się nie budzi na to karmienie i dopiero o 4tej-5tej, potem je, śpi do ok.6-6:30 rozrabia do następnego karmienia i po tym karmieniu przysypia jeszcze ok.40min do godziny. Potem w ciągu dnia ma kilka drzemek po 30min do godziny, plus śpi na spacerze. Dużo się tego nie uzbiera...
Gosia Igor ma też małe ciemiączko i jak przed majówką byłam u pediatry, to kazała odstawić wit.D, może zapytaj czy dalej trzeba podawać
 
Cześć dziewczyny !!!

Dawno mnie nie było ale dopadło mnie coś w rodzaju śpiaczki. Padałam razem z Kamilem i tyle w nocy wstawałam co nakarmnić Miłka a rano nieprzytomna. w Ciagu dnia na budowie i tak w kółko. Dziś lepiej bo spałam wczoraj od 20 do 6 rano i od 7 do 10:30 :-)

Widze że Wasze dzieci śpią w ciagu dnia :-) dużo, MIłek na szczęście też :-) dużo śpi w dzień jhak jest w ogropdzie to potrafi spać praktycznie cały czas pod wieczór około 17 się budzi i nie śpi tak do 20 ale potem jest pora na sen nocny i śpi słodko budzi się o 12 na jedzonko, o 3 i o 5-6 rano (tzn albo o 5 albo o 6) ale nie śpi gdzieś do 8 tylko pyskuje i się śmiej cały czas budząc przy tym Miśka. Więc spanko raczej mam z głowy :-(.


Co do @ po urodzeniu Miśka przyszła szybko tzn po 4 tygodniach od porodu teraz nadal ni widu ni słychu - i dobrze:-)Jestem na cerazette i mam nadzieję że działają :crazy:

Co do kupek to Miłek zrobił kolejną po 6 dniachh :angry: i tez ma mieć lakcid!!! oszaleje przy nim.
 
hej kobitki! z racji pięknej pogody przesiadujemy cały dzień na działeczce i dopiero nocą zasiadam do kompa.. a nie zawsze dotrwam;-)
widzę, ze temat niani na topie.. ja mam nianię na dwie godziny dziennie.. sprawdza się już od dwóch lat rewelacyjnie i Bartek ją uwielbia, choć gdybym zaczeła o niej pisać to pewnie żadna nie odwazyłaby się z nią dziecka zostawić.. no cóż przeważyło pierwsze wrażenie.. ma coś w sobie.. no i ma 27 lat i 8letniego syna (młoda i z doświadczeniem - ideał;-):-))

No i oczywiście pierwsze wrażenie - jak baba ma kilkucentymetrowe tipsy, to się nie nadaje.
moja niania ma długie tipsy i każdego dnia w innym kolorze, a do tego czerwone włosy.. przez to Bartek jak był mały patrzył w nią jak w obrazek.. i mnóstwo w niej energii życiowej - przez 2 godziny obleca pół miasta albo mają w domu tyle zajęć, że mnie by cały dzień zeszło..

magdzia nie jest łatwo z wyborem niani.. ja szukałam w miare młodej - my też na IV piętrze, a chciałam, zeby chodzili na spacery.. ale najbardziej obawiałam się, ze taka starsza pani będzie lepiej ode mnie wiedziała jak wychowywać moje dziecko.. a tego bym nie zniosła.. ma być po mojemu i już:-) zaufaj intuicji:-)

ania sliczny Bartuś:-) i jaki już duży:-)
annaajra z Michałka kawał chłopa:-) już prawie 3kg przybrał.. woow... dobrze go karmisz:-):-):-)
 
witam się pierwsza dzisiaj. Kolejna noc z czarnej serii, pobudka o 2giej z wyciem, próbowaliśmy go uspokoić przez ok. godzinę, potem zasnął, ale ja nie mogłam zasnąć, bolała mnie głowa i zastanawiałam się, co się dzieje z Igorem :-:)baffled::sorry2:
teraz mój synek wstał koło 6tej w świetnym nastroju, rozrabia w łóżeczku, ulewa na maxa (jadł o 5tej) i jest bliski zaśnięcia, pewnie po karmieniu zaśnie, o, właśnie zaczyna marudzić
u nas bezchmurne niebo i pewnie pójdziemy na dłuuugi spacer
miłego dzionka kobitki
 
Cześć dziewczyny!:cool2:
Dzięki za polecenie czopków i opinie o nich! ;-)

Piękna u nas pogoda... dziewczyny, spacery czas zacząć!:-D

aggy - fajnie wyglądają takie maluszki w koszuli białej i pod krawatem, czy z muchą...:laugh2: No i super body! Chyba kupimy takie męża chrześniakowi!:yes:
Zgadza się, nasza komórka też zawalona, że nie można wejść...:-p
To w takim razie Michaś też należy do bobasków nie z tej ziemi.:-D Tak samo jak Ty nie mam z nim problemów, jedynie te napady panicznego płaczu na szczepieniu lub w nieznanym otoczeniu.:baffled:
cloe - ja dostałam pieniążki za macierzyński.:wink:
magdzia75 - oto widać, że każdy ksiądz ma inne podejście do sprawy i wszystko jest do załatwienia.:dry:
Ika_s - ale miałaś przejścia z malutką...:hmm: niesamowite...:unsure: No i ta historia z tą matką, której dziecko spadło z przewijaka...:no: masakra! Na szczęście Twojej małej przeszło! A jak dzisiaj się Mania ma?:confused: Dziewczyny mają pewnie rację, że niebawem to minie! Głowa do góry!:-)
patrysia - i jak wyszedł test???:confused::confused::confused:
Ania31 - nie wątpię, że z czwórką dzieci jest Tobie ciężko...:hmm: ale na szczęście jest coraz cieplej i chłopaki niebawem wyzdrowieją i będzie lżej!:yes:
oliwka_11 - na ile jest Twoja córeczka zainteresowana młodszym braciszkiem?:confused:
Zytka - cieszę się, że malutka tak dobrze zniosła szczepienie! Mam nadzieję, że kupi się uregulują!:yes:
MAGDALENA 27 - witaj po długiej przerwie! Śliczny ten Twój Szymonek!:-D Niestety nie umiem Tobie pomóc z tym zapaleniem ucha...:sad:
Gosia 78 - ja podaje Michasiowi 2 krople wit.D3 na dobę.:wink:
kropecka - co za cudowny harmonogram dnia!:-D
agawa1 - widzę, że dużo czasu spędzasz teraz na budowie, no i nie ma nic gorszego, jak mało snu... :dry:
Trzymaj się i nie wariuj.:yes: Może akurat będzie lepiej po lakcid!:wink:
skaba1 - przyrost wagi Michałka, to zasługa mleka z butli, a wolałabym z cyca, ale cóż... :sorry2:
Świetnie, że masz taką nianię, z której wszyscy jesteście zadowoleni!:-D
Rekinasia - czy Igor wcześniej ulewał?:confused:

Pozdrawiam!
 
reklama
Witam się, lekko skacowana:zawstydzona/y:

Wczoraj był chrzestny Kubusia u nas i urządził nam takie spóźnione "pępkowe". Łeb mi pęka, a na dodatek w nocy Kuba zrobił kupę -giganta, że aż się wylało z pieluszki no i musiałam go całego przebrać. Przez to się rozbudził i wpadł w taką histerię, że nie mogłam go uspokoić.

anna_ajra - myślisz że są jakieś testy na zbadanie "ziemskości" naszych dzieci?:-)

Zytka - no ja myślę, że ja się do innej epoki chyba nadaję, bo współczesność denerwuje mnie niepomiernie

Magdalena 27 - ponoć matka może to rozpoznać, jeśli dziecko jest marudne, ma gorączkę i trzyma się za uszko. Nie wiem na ile dzidzia ma zborne ruchy, żeby trzeć uszko, ale będzie ryczeć, jak je położysz na boczku z chorym uszkiem i odkręcać głowę.

Rekinasia - :-)

skaba
- jeśli kobita jest ostrożna i wprawiona to ok. Ja chyba bym się nie odważyła

Buziaki. Dziś mam spotkanie klasowe po latach, więc muszę szybko coś ugotować, a potem zostawiam moich chłopców na "męski" wieczór

Pozdrawiam
 
Do góry