reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny!:-D
Dokładnie rok temu byliśmy w Zakopanym, pogoda była wspaniała. Stamtąd też przywieźliśmy ze sobą Michasia. :laugh2::-D:laugh2:

Dzisiaj rano dostałam @, także nie za bardzo się czuję... :baffled:

oliwka_11 - taki wózek bliźniaczy zapewne ułatwił by Tobie spacery.:yes: Oliwka zapewne nie pochodzi za długo, jest jeszcze malutka na długie spacery.
kropecka - co za noc... :dry:
ladna.ex.panna - zakopianka bez korków... hmm... to chyba niemożliwe... :no:
Rekinasia - szkoda, że mój Michaś tak nie zasypia...:rolleyes2: U niego ostatnio musi być cały rytuał i spanie w łóżeczku. Słodki ten Twój synek!:yes:
skaba1 - i jak było w pracy?:confused:
agawa1 - odnośnie zdjęć, to na naszej-klasie jest nowe.:wink:

Pozdrawiam!
 
reklama
dziewczyny normalnie chyba wyłysieję :szok::baffled:strasznie mi włosy wypadają :-(
Anna_ajra racja, zbliżają się rocznice zmajstrowania dzieciaczków! My w tamtym roku byliśmy w Tunezji i proszę jaki efekt :laugh2: Koreańczycy wiek dziecka liczą od poczęcia, może poczęciny i urodziny świętować?? :-D
Skaba z tym zapewnieniem bytu rodzinie, to chyba musi być duże obciążenie taka myśl? Ja liczę i zawsze liczyłam na siebie w temacie własnej osoby, ale teraz jak mam dziecko (a mam tylko jedno), ciężko by mi było gdyby taka odpowiedzialność spoczywała tylko na mnie...:confused: jak ci z tym? wiesz, że łączy nas kierunek studiów? zgadnij który :-)
 
Dziewczyny no i mamy:-( Byłam dziś u lekarza z Michałkiem. Jest przeziębiony. Kaszle i ciężko oddycha, tak jakby coś miał w nosku, ale jak sobie posłuchałam na pleckach to słychać to w całym przewodzie:-:)-:)sad::sad: Lekarz powiedział, że płucka nie są czyste, ale nie jest to zapalenie. Dał nam antybiotyk na to. Kurcze taka jestem zła, że nawet nie wiecie. Do tej pory, mimo tej Irl pogody udało nam sie uchronić i nawet katarku nie miał A teraz to...:sad::unsure::-( Stwierdzam, że w tej ****..j Ambasadzie są nienormalni, bo po co każą przyjeżdzać z dzieckiem skoro nikt go nawet nie ogląda!!!! I do tego ta temperatura!!!! Dobrze, że chociaż po odbiór (za 2 tyg.) mogę jechać już bez niego!:crazy: Ale jestem zła, mówie wam!
 
Wczoraj byliśmy w przychodni na badaniach przed szczepieniem. Okazało się, że jest nasz pediatra więc przy okazji zrobiliśmy bilans na 3 miesiące:-). Niestety zaszczepić się Jasia nie udało bo okazało się, że pani, która zajmuje się szczepieniem niemowlaków ma wcześniejszy weekend majowy.:-(
Jaś zdrowy, ładnie rośnie, waży 6300 - dostałam delikatny ochrzan za swoją dietę eliminacyjną:baffled:. Lekarz kazał mi jeść wszystko i stwierdził, że kupki Jasia ze śluzem to niedojrzałość ukł pok i moje niejedzenie wszystkiego nic tu nie pomoże a wprost przeciwnie może zaszkodzić.:szok:
Zjadłam więc wczoraj na kolację jajka no i kupa nie odbiegała dziś od innych. Dodam, że po tyg niejedzenia jaj i wszystkiego co może je zawierać oraz nabiału śluz jak był tak jest:no:. Zacznę więc chyba słuchać doktora i jeść troszkę więcej innych pokarmów.

Mam zacząć podawać soczki Jasiowi, na początek po pół łyżeczki marchwiowego, jagodowego lub malinowego. Wy też już macie takie zalecenia?

Anna ajra - Jaś często się krztusi jak np napływa mi pokarm a on nie nadąża łykać lub po prostu ślinką. Zaczyna mi się ostatnio mocno ślinić pewnie za 2 miesiące pokaże się pierwszy ząbek!:-)
 
Kropecka a na czym ten kryzys laktacyjny u ciebie polega? może też go mam, bo pod wieczór Igi potrafi się domagać jedzenia co 2 h, może mam wtedy za mało pokarmu, bo jak ściągam, to najwięcej mam rano, wieczorem dużo mniej
 
Gosia, a czemu masz już soczki podawać? Ja zamierzam przez 6 m-cy karmić tylko piersią i niczego innego nie podawać.
 
ale tu dzisiaj pustki :-:)-(
Gosia no popatrz, te same objawy a całkiem inne zalecenia, ja mam zaostrzyć dietę :-(
w ogóle, jakoś mi źle, położyłam się przed 18tą w dobrym nastroju i obudziłam się w złym :sorry2::dry:na dodatek Igi zaczyna marudzić, może mu się udziela mój negatywny klimat :-:)confused:
 
Witam.

Mi też jest źle,mam doła i chce mi sie ryczeć :( Sama nie wiem czego. Jakaś burza hormonów czy co? Doszłam do wniosku,że mimo że nie tęsknię za pracą to jednak za ludźmi chyba trochę tak... Całe 24h na dobe tylko z dzidziulą... Teraz wreszcie śpi to moje szczęście kochane,ale co się namarudziła. Ostatnio też ma jakieś humory i zasypia noszona na rękach-kręgosłup mój biedny :) Potem oczywiście odkładam ją do łóżeczka i śpi jakieś 3,5 czasem 4 godz, a potem pobudka równo co 2 godz. :( O przespanych nockach mogę narazie pomarzyć...

Rekinasia a jak u Ciebie ze spaniem Igorka w łóżeczku?

Gosia 78 moja Marcyśka też sie ostatnio ślini na potęgę, to juz na ząbki myślisz? Nam też wypada już szczepienie ale przez ten "weekend majowy" odsunie sie to na za tydzień :( Co do diety to ja też w takim razie przesadzam- praktycznie katuje się tylko kurczakiem i gotowana marchewką...

Paulineczka trzymaj się! Widzisz jaka to głupota z tymi urzędasami!!!Oby Michaś szybko wyzdrowiał!

Agawa u nas ten sam problem z kupką :( Juz 3 dni na nią czekamy :) Ale ja boję się podać czopek,albo kombinować z termometrem... Marcysia pogodna poki co.

Ania ajra, Skaba buzki

Dobrej nocki Mamcie!


 
Dziewczyny czytam na różnych stronach zalecenia co do wprowadzania nowych pokarmów i mam mętlik w głowie:nerd:...wg Instytutu Matki i Dziecka od 6 miesiąca w przypadku karmienia piersią, inne strony sugerują po 4. Jeszcze inaczej w przypadku dzieci z ryzykiem wystąpienia alergii. Nasz lekarz, jak pisałam, po 3 soczki, nie wiem czemu tak wcześnie, pamiętam, że inny lekarz w przypadku Piotrusia też sugerował podawać soczki po 3...Wtedy się nie posłuchałam a teraz sama nie wiem, myślę, że odrobinę soku z marchewki spróbuję podać:baffled:

Rekinasia - no właśnie, prawda jest taka, że dokładnie nie wiadomo jak postępować z dziećmi z alergią. Czy restrykcyjnie nie podawać pewnych potencjalnych alergenów czy podawać w minimalnych ilościach? Z mlekiem matki ilość ta musi być niewielka, powinna działać jak szczepionka.... Wiadomo, że jeśli są objawy skórne, biegunki itp to należy na pewien czas wyeliminować alergen ale przy braku? Schody to dopiero zaczynają się przy wprowadzaniu nowych rzeczy wtedy często jest dylemat czy sypie coś co ja zjadłam czy maluch?! Koszmar...:no:
 
reklama
:-):-):-)witam sie po dlugiej nieobecno0sci.

Moj malutki skonczyl 2 miesiace a dopiero teraz zostal zaszczepiony z powodu meczacego go katarku. 3 tygodnie opozniony, jakos przezylismy te 3 wklucia ale ciezko bylo. Potem za to zmeczony ladnie przespal dzien, nie goraczkowal i byl wesolyWiec nie bylo tak zle jak myslalam:tak::-D:tak:No i wazy juz 6500, pielegniarka bardzo byla zdziwiona . Ja zreszta tez.No ale Oskar to lakomczuszek:tak:

Gosia 78 moj tez sie krztusi, no i tez sie slinii cale rece wklada do buzi , ale na zabki chyba za wczesnie..
A co do jedzenia to ja sie nie ograniczam , nie jem tylko warzyw ktore powoduja wzdecia a tak poza tym to wszystko.:-)

A i moj maly po uspaniu laduje juz w swoim lozeczku i tam spi do pierwszego karmienia no a potem znowu w moim lozkuAle pracujemy nad tym zeby cala noc tam spedzal.Wkoncu sie uda.

Ja mam chrzciny 18 maja.
anna ajra slicznie twoj synek wygladal na chrzcinach.:-D

Pozdrawiam mamusie i dzidziusie:happy::happy::happy:
 
Do góry