reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Witam sie:)
My nadal 2 w 1
Mowie malejz e jzu moze wyjsc a ona nie slucha osz uparte te nasze dzieciaczki:-p Wyprasowalam nawet wszytkie posciele i juz nawet przygotowalam lozeczko dla malej wiec juz moze wychodzic:)

A co tam u was mamuski te jeszcze 2 w 1 juz lozeczka naszykowane?
A ja od wczoraj mam dziwne wrazenie ze jakby mi sie caly czas chcialo kupke;p i co pojde na posiedzenie to jakis falszywy alarm.... Co to moze znaczyc tez tak macie?? czy ja jakas inna jestem

A widze ze kropeczce sie strasznie nudzi samej z dzieciaczkami pisz co tam slychac u ciebie kochana?
 
reklama
Paulineczka nie wywołuj:-)

Sana - pozdrawia:-) juz ja do domku wypuścili:-)

U mnie łóżeczko robi za pojemnik na rzeczy do prasowania:-)

oki uciekam dzis mam gości na gofry przychodzą:-D

Pozdrawiam Ula
 
Mysza to ja tez wpadne do ciebie na gofry:p Bo wczoraj mialam tyle gosic ze poszla cala blacha ciasta;/ A moje lozeczko tez sluzylo jako pojemnik:p Ale koniec z tym tzreba sie oduczyc bo jeszcze z pzrzywczajenia beda cos wkaldac do niego jak maala bedzie w srodku:p
 
Mysza- no ja z tydzień temu chciałam dzwonić do taty żeby mi z polski przysłał gofrownice!!! Ty to mi zawsze......kurcze, a już zapomniałam :nerd:
Co do łóżeczka to my rozkładamy w niedziele!!:-)Nie zrobiliśmy tego własnie ze wzgedu na moje obawy, ze bedzie sluzyc jako pojemnik:-D:-D
 
u mnie nieciekawie :/ noc praktycznie nieprzespana, Olek się chyba co godzinę budził. Zaczyna mieć problem z brzuszkiem i strasznie płacze dopóki się nie załatwi. Dzisiaj miałam już 1,5 godziny płaczu pod rząd. A ja się czuję fatalnie. Nie mam apetytu, brzuch mnie pobolewa, mam temperature, glowa mnie boli, slabo mi i niedobrze. Już mam dość tego karmienia, wydaje mi się że co chwila go karmię. Do tego jeszcze Wiktor. Nie mam siły, chciałabym się położyć i iść spać a tu jak nie jedno dziecko to drugie i tak w kółko. Do tego brak mi towarzystwa, siedzę sama w tym domu już kilka miesięcy, ani się do nikogo odezwać ani nic. Ogólnie dzisiaj mam doła wielkiego.
 
Cześć Dziewczyny!
Na wstępie gratuluję wszystkim nowym rozdwojonym Lutóweczkom :)
U nas róznie. Załuje że częściej nie mogę do Was zaglądać może bym się tak nie stresowała... Ja ciągle jeszcze nie doszłam do końca do siebie, dwa razy zaliczyłam juz temperaturę- nie wiem czy to od piersi? Może te doswiadczone mamy coś poradzą, np. kropecka, Gosia, Cloe- pomózcie! Przedwczoraj w nocy czułam sie jakbym miała jakąś ciężką grypę, temp. 39, dreszcze i słabość totalna. Bałam się czy mogę karmić małą z teką temp?Piersi są miękkie ale bolące, rozmasowuję, robię okłady zimne po karmieniu (tak gdzieś wyczytałam) i narazie się uspokoiło z gorączką. Ale boję się,że wróci i co? Mała jest cudowna, chociaż budzi się średnio co 2 godziny, karmię ją tylko cycusiem i mam nadzieję,że jej wystarcza...Wysypka okołoporodowa zniknęła po kąpaniu w krochmalu i smarowaniu Balneum. Teraz kąpiemy w Oilatum i jest dobrze powiedziałabym :) Pediatra była z wizytą, ale nie wiem czy trwało to 5 minut głównie gadała o zaletach szczepionek tych płatnych skojarzonych. Nie zdążyłam wypytać jej nawet o niektóre rzeczy. Nie wiem co z bioderkami> Dziewczyny kiedy trzeba zrobić pierwsze USG bioderek dzidziusiowi. Wizyte u pediatry mamy jak Marcysia skończy 6 tygodni, przy okazji szczepienia- nie będzie za późno na to USG? Może zrobić to na własną rękę, prywatnie? Jest tyle wątpliwości i strachu,że czasem to mnie przerasta i zaczynam świrować (tzn. płakać). M wraca od poniedziałku do pracy, wprawdzie przyjedzie moja mama na parę dni,by mi potowarzyszyć :)

Kropecko byłam w sali 112. Obiecuje,że się zbiorę i wyślę Ci wkrótce zdjęcie i może ruszy juz lista naszych maluszków kochanych? :))

Buziaki dla wszystkich:)
 
Biedna Kropecka:frown::frown: Przyszli rodzice ma racje zapros sobie jakos kolezanke, (albo i kolege) na ploteczki, bo przeciez jeszcze nie mozesz wychodzic. Moze do rodzicow zadzwon niech podjada do Ciebie- calkiem inaczej sie bedziesz czula. Glowa do gory, kazdy ma czasem zle dni ( w twoim przypadku szczegolnie nie jest to zadziwiajace). A jesli chodzi o stan zdrowia twoj i maluszka to moze do lekarza sie udaj:confused:
 
Zytka, to na pewno jest od piersi. Ja też z tym walczę. Gorączkę mam od piersi, najpierw miałam od lewej a teraz od prawej. Na szczęście już przechodzi ale czemu to tak musi boleć ? Jak wróci musisz robić to samo żeby nie dopuścić do zapalenia piersi. Karmić możesz z temperaturą.

Co do USG bioderek to robi się je między 6 tygodniem a 3 miesiącem, więc nie stresuj się. W mojej starej przychodni co jakiś czas przyjeżdża jeden gościu i robi takie badanie za 30 zł. Umówię się i zrobię u niego.

Paulineczka - właśnie problem w tym że ja mam dość mało znajomych a tych co mam to pracują i nie ma ich w domach :( A co do Olka to takie zaparcia i problemy z brzuchem są normalne, mam swoje sposoby na to i niestety takie są uroki pierwszych miesięcy bycia mamą, dużo płaczu, mało snu :/ Z Wiktorem niejedną noc przepłakałam pytając się "po co mi to wszystko było?"
 
reklama
Ojć troszkę tu pesymizmem zawiało...
Ja niestety się dołożę.
Wszystko wskazuje na to, że moja Mała, mając zaledwie 2 tygodnie, została nauczona, by nosić ją na rękach.
Dokonała tego niechcący moja Babcia, a jej Prababcia.
Była u mnie 4 dni do pomocy.
Nosiła ją, by zwiększyć przerwy między karmieniami, bo smoczka Mała nie trawi, a chciałaby mnie połknąć razem z cyckiem.
No i teraz mam biedę.
Dziś od rana Hania ma drzemki 10 minutowe, a potem cyc lub rączki.
Teraz o 13 cudem zasnęła, już śpi półtorej godziny...
Zobaczymy jak będzie dalej.
 
Do góry