reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

A teraz mnie dopadl jakis dol wszytsko mnie denerwuje i jednoczesnie chce mi sie ryczec;( mam juz dosc tego wszytkiego................;(;(;(
 
reklama
oj kwiatuszek, naprawdę jeszcze mnóstwo rzeczy będzie nas martwić wkurzać itp. Będziemy walczyły z kolkami, zasypianiem w łóżeczku itp Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość bo ten okres na szczęście się kończy i jest coraz łatwiej z czasem. Dlatego kiedyś pisałam że nasze plany przed porodem dopiero teraz zostaną zweryfikowane.

Ja bardzo staram się nie przyzwyczajać Olka do spania w naszym łóżku mimo że nocne karmienie byłoby wtedy o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze. Z Wiktorem sobie właśnie tak ułatwiłam i do tej pory śpi z nami i ani myśli się wynieść. Wiktor jak był taki mały też przyzwyczaił się do noszenia i zasypiania na rękach.
 
no ja właśnie Hankę karmię na leżąco w nocy, bo z nami śpi,
tylko podstawiwam i odstawiam cyca, nawet jej nie noszę do odbicia, bo szkoda mi budzić, tylko kładę na boczku,
nawet jakbym chciała w lóżeczku to nie bardzo, bo jestem u rodziców narazie i łóżeczko zostało w domu :(
 
Kropecko to zadzwon chociaz do rodzicow, no bo jak to.......
Wlasnie wzielam sobie prysznic i sie tak rozleniwilam, ze koniec. Mialam zrobic obiad, ale nie mam skladnikow i nie chce mi sie isc do sklepu ( a mam z 300 metrow) Zmieniam zdanie i moglabym juz dzis urodzic....ja juz chce miec moje groszysko ze mna!!!!! Nie mam juz cierpliwosci czekac:baffled::confused::baffled::dry::nerd:
 
Paulineczka - mam to samo:-D siedzę i szukam objawów :-D

Może spróbujemy młodym wytłumaczyć - chcemy skurcze:-D chcemy skurcze:-D
Teraz ma nas boleć - teraz wody odeszły:-D

Jak myślisz dadzą się nabrać te nasze chłopaki?(cholipcia nie wiem czy groszek to facet :-D)

Pozdrawiam
 
Mysza- :-) moze sprobujemy tak jakos po mesku z nimi pogadac.... :tak:Tak groszek moj to chlopczyk- juz 3 razy mi tak powiedziano i jesliby po porodzie dali mi dziewczynke, chyba bym powiedziala ze nie moja:-)tak juz sobie do lba wbilam, ze bedzie Milek- (tak jak agawy w skrocie z tym ze jej milosz a moj ma byc michalek):-). No wlasnie a wy juz znalezliscie imie dla waszego ZUZANNA??:-):-)
 
Cześć dziewczyny, witam wszystkie rozdwojone i nierozdwojone.
Ja juz rozdwojona 16.02 o 13.48 przyszła na swiat Amelka. Poród w miare szybki ale po porodzie koszmar. Miałam znieczulenie zewnatrzoponowe i zaczęłam dość szybko chodzic, a powinno się leżeć. Jak wróciłam do domu zaczęły się bóle i zawroty głowy, nawet małą nie mogłam się zająć. Na szczeście mój mąż wziął sobie 2 tyg opieki i we wszystkim mi pomaga, sprzata, gotuje ,robi zakupy i zajmuje sie małą. Mała jest kochana, ale nie trawi smoczka ani butelki z glukozą, tylko cycek jest ok i najlepiej zasypia z nim w buzi. Musze tylko jeszcze dojsc do formy i będzie dobrze. :-)
 
reklama
Znalazłam własnie butelke pepsi, ktora kiedys sama przed soba schowalam. I wlasnie sie za nia zabieram. Jesc mi sie chce nie wiem tylko co; spac mi sie chce, ale boli mnie biodro- wiec nie pospie; wogole to juz nawet nie boje sie porodu- chce juz!!!!!!!! Kurcze naprawde zaraz pogadam z miom dzidziusiem i go grzecznie, acz stanowczo wyprosze z mieszkanka:-pKurcze nie wiem co mi jest!! Odkad wzielam prysznic strasznie mi sie zaczelo spieszyc
Madzia75- gratulacje!!
 
Do góry