anna_ajra - wiesz nie mam pojęcia. Wydaje mi się spokojniejszy, ale jak Wiktor miał 2 tygodnie to jeszcze w szpitalu leżał więc to też zupełnie inne warunki. Tak naprawdę dopiero pierwszy raz mam noworodka w domu od początku
reklama
przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
A jednak te skurcze to nadal falszywy alarm wic sobie jeszcze poczekam
Paulineczka_
mamy lutowe '08
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2008
- Postów
- 595
Witam sie tylko na chwilke. Komp juz naprawilam, ale mam kolejne zmartwienie M. nadal cierpi katusze spowodowane bolem brzucha, jedziemy zaraz do lekarza moze cos sie w koncu dowiemy. odezwe sie wieczorem.
Minesota
Fan(ka)
Hej
wpadam na chwilę - znów pochodziłam i zero skurczy
Więc jeszcze tu z wami poczekam mlody szaleje w brzuszku
Paulineczka - trzymam kciuki za dobre wyniki M...
Pozdrawiam Ula która się kula
wpadam na chwilę - znów pochodziłam i zero skurczy
Więc jeszcze tu z wami poczekam mlody szaleje w brzuszku
Paulineczka - trzymam kciuki za dobre wyniki M...
Pozdrawiam Ula która się kula
lileczka
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2007
- Postów
- 369
:-):-) witam sie 2 w 1.
:-):-)
Wczoraj posprzatalam cale mieszkanie i dalej nicDzisiaj zaliczylismy kawke u tesciow.Maz stwierdzil ze juz ostatnia przed porodem . Mam taka nadzieje>.
U nas zimno ze sie wychodzic nie chceAle jutro musze jakies zakupy zrobic wiec musze zaliczyc spacerek.
Sana to powodzenia i szybkiego porodu, przynajmniej wiesz ze jutro juz dzidzius bedzie.A my dalej w nieswiadomosci.A co do nieporadnosci przy dzidziusiu to kazda mama na poczatku jest nieporadna, ale szybko sie nauczysz i dojdziesz do wprawy. A dzidzi szybko rosnie i jest coraz lepiej.
Gosia78 co za tesciowie , nie chca wiedziec co i jak z wnukiem
Patrysia witam i wpadaj jak maly pozwoli.
Pozdrowienia dla was!!!!!!!!
:-):-)
Wczoraj posprzatalam cale mieszkanie i dalej nicDzisiaj zaliczylismy kawke u tesciow.Maz stwierdzil ze juz ostatnia przed porodem . Mam taka nadzieje>.
U nas zimno ze sie wychodzic nie chceAle jutro musze jakies zakupy zrobic wiec musze zaliczyc spacerek.
Sana to powodzenia i szybkiego porodu, przynajmniej wiesz ze jutro juz dzidzius bedzie.A my dalej w nieswiadomosci.A co do nieporadnosci przy dzidziusiu to kazda mama na poczatku jest nieporadna, ale szybko sie nauczysz i dojdziesz do wprawy. A dzidzi szybko rosnie i jest coraz lepiej.
Gosia78 co za tesciowie , nie chca wiedziec co i jak z wnukiem
Patrysia witam i wpadaj jak maly pozwoli.
Pozdrowienia dla was!!!!!!!!
No cześć Wam!!
Nadal bez zmian ale obiecałam ze biadolić nie będę wiec dotrzymuję słowa. :-)
Anna_ajra obawiam się ze młody jest strasznie uparty. Nie rozumie po polsku po maminemu, tacinemu, lekarsku i angielsku. Kurcze nie wiem jak do niego mówić już mam. :-)
Mysz po co do kwietniówek - same sobie poradzimy, jeszcze zobaczysz ze przede mną urodzisz bo ja jakieś takie dziwne przeczucie mam ze przenoszę tą ciąże i to grubo. !!!!
Sana zycze szybkiego porodu. Już jutro będziesz miała dzidzi przy sobie :-)
patrysia dobrze ze się odezwałaś bo już martwiłyśmy się o Ciebie. Całuski dla synka.!!!
kropecka ja Ci powiem jak oduczyłam Kamila od smoczka!!! MOże Ci się przyda.
Misiek miał 1 smoczek taki już popękany i wytarmoszony i w sumie był w takim stanie że bałam się nawet że którejś nocy odgryzie jego kawał i się zakrztusi ale stwierdziłąm że nie ma możliwości bym kupiła nowy bo się w życiu nie odzwyczai.I jak już taki straszny był to mu pokazywałam że brzydki ten nynek, że dziury ma i że jest be. I tak ze 3 tygodnie non stop. Potem zaczeły mu te dziury w tym nynku przeszkadzać bo ostre były jak nynał go i chhyba zaczęło go to boleć. W dzień chhowałam go tak by nie widział wogóle nynka gdzieś do szafek. Jak szedł spać po południu i się domagał to mu dawałam, ale pewnego razu wyrzucił w dzień więc nie dawałam na siłę. W nocy nadal się domagał. I mineły 2 dni bez nyna w dzień, w nocy był ale po tych 2 dniach po prostu nie dałam mu na noc. Był schhowany nadal w szafie. Kamil o nim zapomniał. I tak już zostało. Ostatnio tylko jak zobaczył nowy nynek dla młodego to go chciał i przypomniałam mu ze jest duży a duże dzieci nie używają nynka. I było po sprawie. :-)
Co do mówienia to sie nie przejmuj!! Kamil zaczął mówić przed świętami Bożego Narodzenia. Tzn powiedział pierwsze słowo oprócz mama i tata i dada i baba. I była to bańka. Od tego czasu jedno słowo minimum na dzień. I nawet zaskakuje że zna słowa tankie jak np hherbata, duży czy łobuz. :-)
Nadal bez zmian ale obiecałam ze biadolić nie będę wiec dotrzymuję słowa. :-)
Anna_ajra obawiam się ze młody jest strasznie uparty. Nie rozumie po polsku po maminemu, tacinemu, lekarsku i angielsku. Kurcze nie wiem jak do niego mówić już mam. :-)
Mysz po co do kwietniówek - same sobie poradzimy, jeszcze zobaczysz ze przede mną urodzisz bo ja jakieś takie dziwne przeczucie mam ze przenoszę tą ciąże i to grubo. !!!!
Sana zycze szybkiego porodu. Już jutro będziesz miała dzidzi przy sobie :-)
patrysia dobrze ze się odezwałaś bo już martwiłyśmy się o Ciebie. Całuski dla synka.!!!
kropecka ja Ci powiem jak oduczyłam Kamila od smoczka!!! MOże Ci się przyda.
Misiek miał 1 smoczek taki już popękany i wytarmoszony i w sumie był w takim stanie że bałam się nawet że którejś nocy odgryzie jego kawał i się zakrztusi ale stwierdziłąm że nie ma możliwości bym kupiła nowy bo się w życiu nie odzwyczai.I jak już taki straszny był to mu pokazywałam że brzydki ten nynek, że dziury ma i że jest be. I tak ze 3 tygodnie non stop. Potem zaczeły mu te dziury w tym nynku przeszkadzać bo ostre były jak nynał go i chhyba zaczęło go to boleć. W dzień chhowałam go tak by nie widział wogóle nynka gdzieś do szafek. Jak szedł spać po południu i się domagał to mu dawałam, ale pewnego razu wyrzucił w dzień więc nie dawałam na siłę. W nocy nadal się domagał. I mineły 2 dni bez nyna w dzień, w nocy był ale po tych 2 dniach po prostu nie dałam mu na noc. Był schhowany nadal w szafie. Kamil o nim zapomniał. I tak już zostało. Ostatnio tylko jak zobaczył nowy nynek dla młodego to go chciał i przypomniałam mu ze jest duży a duże dzieci nie używają nynka. I było po sprawie. :-)
Co do mówienia to sie nie przejmuj!! Kamil zaczął mówić przed świętami Bożego Narodzenia. Tzn powiedział pierwsze słowo oprócz mama i tata i dada i baba. I była to bańka. Od tego czasu jedno słowo minimum na dzień. I nawet zaskakuje że zna słowa tankie jak np hherbata, duży czy łobuz. :-)
Paulineczka_
mamy lutowe '08
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2008
- Postów
- 595
Sana- trzymam kciuki z nadzieja, ze jutro napiszesz jak sie ma dzidzia
Najka- jak po obiedzie?? ja dzis nie mialamzawsze w niedziele obiad robi M. ale ze zaniemogl, a mi sie nie chcialo to niemielismy nic
Gosia78- na rodzicow to zawsze mozna liczycdobrze ze jest taka instytucja:-)A tesciow to normalnie bym........chyba tylko olala i udawala ze nic mnie nie boli, ze sie wnukiem nie interesuja. M. jak wroci to mu powiedz delikatnie i niech on z rodzicami pogada, ze tak sie zachowac nie powinni- za kare ze cie zostawil na te kilka dni
Mysza- ja niemialam chyba jeszcze zadnego skurczai sie zastanawiam czy to normalne
Anna Ajra- no wiesz co??jeszcze ty nas doluj, ze my 2w1
Patrysia- witaj ponownie:-)twoja dzidzia juz trzy tygodnie ma a my nadal czekamy
Kropecka- zawsze tak nie bedzie, Wiktorek sie w koncu przyzwyczai tylko ty sie trzymaj, zebys ten okres nam przetrwala :-)
Przyszli rodzice- ciesz sie, ze wogole masz skurcze jeszcze kilka dni Ci zostalo
Lileczka- to wysilanie sie chyba jest niepotrzebne. Tak mi sie wydaje, bo wiekszosc dziewczyn sie przesila i nic to niedajeChociaz ja chyba tez tak probowac bede jak sie nic nie zmieni za kilka dni.
Agawa1- chyba wezme z Ciebie przyklad i przestane biadolic, moze jak dzidzius przestanie slyszec ze ma wychodzic z brzuszka to sam wyjdzietak od siebie
Bylam z M. u lekarza, ktory stwierdzil ze to prawdopodobnie wrzody zoladka Jutro umowilismy sie na usg jamy brzusznej do polskiego lekarza, ktory jest oddalony o jakies 100 km.Tylko zeby stwierdzil co mu dolega, bo nie mam juz sil- strasznie mi go szkoda.
Ciekawa jestem, ktora z nas majacych termin z roznica 2-3-4 dni urodzi pierwsza? Dziewczyny powiedzcie mi czy jesli nie mam wogole zadnych skurczy przepowiadajacych moge zaczac rodzic (czy one sa nierozlaczne)?
Aha a te ktore sa juz mamusiami prosze powiedzcie czy to prawda, ze dzieci przed porodem przestaja byc aktywne <jesli tak to ile czasu mniej wiecej>?? (o ile pamietacie??
Najka- jak po obiedzie?? ja dzis nie mialamzawsze w niedziele obiad robi M. ale ze zaniemogl, a mi sie nie chcialo to niemielismy nic
Gosia78- na rodzicow to zawsze mozna liczycdobrze ze jest taka instytucja:-)A tesciow to normalnie bym........chyba tylko olala i udawala ze nic mnie nie boli, ze sie wnukiem nie interesuja. M. jak wroci to mu powiedz delikatnie i niech on z rodzicami pogada, ze tak sie zachowac nie powinni- za kare ze cie zostawil na te kilka dni
Mysza- ja niemialam chyba jeszcze zadnego skurczai sie zastanawiam czy to normalne
Anna Ajra- no wiesz co??jeszcze ty nas doluj, ze my 2w1
Patrysia- witaj ponownie:-)twoja dzidzia juz trzy tygodnie ma a my nadal czekamy
Kropecka- zawsze tak nie bedzie, Wiktorek sie w koncu przyzwyczai tylko ty sie trzymaj, zebys ten okres nam przetrwala :-)
Przyszli rodzice- ciesz sie, ze wogole masz skurcze jeszcze kilka dni Ci zostalo
Lileczka- to wysilanie sie chyba jest niepotrzebne. Tak mi sie wydaje, bo wiekszosc dziewczyn sie przesila i nic to niedajeChociaz ja chyba tez tak probowac bede jak sie nic nie zmieni za kilka dni.
Agawa1- chyba wezme z Ciebie przyklad i przestane biadolic, moze jak dzidzius przestanie slyszec ze ma wychodzic z brzuszka to sam wyjdzietak od siebie
Bylam z M. u lekarza, ktory stwierdzil ze to prawdopodobnie wrzody zoladka Jutro umowilismy sie na usg jamy brzusznej do polskiego lekarza, ktory jest oddalony o jakies 100 km.Tylko zeby stwierdzil co mu dolega, bo nie mam juz sil- strasznie mi go szkoda.
Ciekawa jestem, ktora z nas majacych termin z roznica 2-3-4 dni urodzi pierwsza? Dziewczyny powiedzcie mi czy jesli nie mam wogole zadnych skurczy przepowiadajacych moge zaczac rodzic (czy one sa nierozlaczne)?
Aha a te ktore sa juz mamusiami prosze powiedzcie czy to prawda, ze dzieci przed porodem przestaja byc aktywne <jesli tak to ile czasu mniej wiecej>?? (o ile pamietacie??
Minesota
Fan(ka)
Hej skurcze nie są potrzebne najważniejsze będzie to potem:-) Mnie teraz straszą że chlopców się dwa tygodnie przenosi uciekać spać - bom zmęczona:-)
Paulineczka powodzenia z M u lekarza - czasem lepiej wywiedzieć się wszystkiego to człowiek szybciej zdrowy jest:-) A tobie jeszcze 9 dni zostało a mi 10
Paulineczka powodzenia z M u lekarza - czasem lepiej wywiedzieć się wszystkiego to człowiek szybciej zdrowy jest:-) A tobie jeszcze 9 dni zostało a mi 10
reklama
Paulineczka_
mamy lutowe '08
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2008
- Postów
- 595
Niby chopcow sie przenosi???? Kurcze zeby nie A co do tych dni pozostalych do porodu, to mi ostatnie zlecialy jak burza, az jestem w szoku Jeszcze tylko zeby do porodu lecialo tak szybko to bedzie git. Aha- przenosic to ja niemoge, bo moj tato przylatuje do mnie 28 lutego zaledwie na 5 dni (na chybil trafil) i musi zobaczyc wnuka:-)
Podziel się: