reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Ikuś trzymam kciuki, żeby jednak Marysia szybko pojawiła sie na świecie, silna i zdrowa i żebyś mogła być o nią spokojna:-)
Sana i za ciebie trzymam! Ja miałam skurcze 60-70 wczoraj.
Kropecko też życze wytrwałości. Wiktorek pewnie jednak ciężko znosi zmianę sytuacji, ale w końcu to musi minąć! No i żeby wyzdrowiał całkiem...
Przyszlirodzice i jak tam skurcze?
Dziś jedziemy do moich rodziców i będziemy jeść pyszny obiadek:tak:.
Miłej niedzieli!
 
reklama
Hej
icon_razz.gif

Witam w niedzielę, moi mężczyźni w kościele, Oleńka śpi a ja w necie.
 
Witam!
Dziś wieczorem przyjeżdża mój tata na kolejne 2 tyg więc nie zostanę sam a w tym głuchym lesie podczas nioebecności M.:-) Po raz kolejny przekonałam się, że mam niezastąpionych rodziców!:tak: Jest w tym trochę zasługi poprzedniego rządu, który wywalił tatę z kierowniczego stanowiska w starostwie i dzięki temu może być u nas:rofl2: Natomiast teściowie po tym jak dowiedzieli się,że na świat przyszedł Jaś nie odezwali się ani razu nie mówiąc już o jakichkolwiek gratulacjach dla mnie:angry:.

Kropecka - nie pocieszę Cię, mój Piotruś skończył 3 latka i ciągle ma takie napady...wczoraj np ryczał, że jeszcze nie ma u nas dziadzia a on chce by był już i koniec! Potem ryczał, że dzień się skończył i jest ciemno a on chce dzień i to już! Ciężko było go uspokoić i zmienić temat w końcu M zabrał go kąpać i wreszcie mu przeszło...:no:

Sana - zużywam ok 10 pieluszek na dobę, ciągle najmniejszych. Mam nadzieję, że przyjęli Cię na patologii...
 
Mam do was kilka pytań :
1.Dziewczyny jak nauczyc mała smoka? Krzywi się , wyrzuca go, nie chce...wolwłabym ją nauczyc...
2.Kiedy mogę wyjśc na spacer?Czy hartowac dziecko przy oknie, kiedy?
3.Czy wasze dzieciAKI TEŻ TAK CZĘSTO robią kupki?????/
4.Skąd wiadomo,że mała przybiera na wdze, iśc do przychodni i zważyc ją.Koleżanka karmiła piersią, mały spał ale tracił na wadze, omal źle się to nie skończyło...
 
Paty
- smokiem trzeba trochę poruszać w buzi dzidziusia, u mnie to skutkuje, a jak na prawdę nie chce to ja Jaśkowi na siłę nie wkładam.
-książkowo w zimie malucha zaczyna hartować się przy oknie po 2 tyg ja zaczęłam wcześniej bo było ciepło a na spacer wychodzi się po tyg werandowania. Werandowanie zaczynałam od 10 min i codziennie wydłużam o 5. Pierwszy spacer w zimie 20 min.
- początkowo dzieci robią bardzo często kupki, po 2 miesiącach będą już tylko 1-2 dziennie. Teraz zużywam ok 10 pieluch dziennie, czasem więcej...
- myślę, że jak Mała nie płacze i spokojnie śpi to się najada i przybiera na wadze... nie wiem jak to inaczej rozpoznać. Mój Jaś domaga się regularnie jedzonka i ma po karmieniu taki śmiesznie duży brzusio, mam więc nadzieję,źe się najada:-)
 
Paty ja mojemu raz próbowałam w szpitalu dać ale nie chciał. Od tego czasu już mu nie dawałam. Mam nawet cichą nadzieję że uda mi się obejść się bez smoczków bo znowu z Wiktorem mam problem żeby go od nich oduczyć. A czemu chcesz nauczyć córeczki smoczka? Wydaje mi się że jak dziecko nie chce to raczej nie uda ci się go nauczyć.

co do werandowania to ja mam problem. Mieszkamy w kawalerce, nie mamy balkonu tylko taki "rzygownik" a do tego Wiktor chory więc nie mam jak otworzyć na oścież tych drzwi.

ja chyba więcej nawet niż 10 pieluch, chociaż teraz trochę się unormowało.

mi się wydaje że to można zobaczyć po pieluszkach czy dziecko się najada. Jeśli regularnie się wypróżnia i siusia to znaczy że je :) A jeśli do tego spokojnie śpi to znaczy że jest OK.

Gosia78 - no też nieciekawie z Piotrusiem masz. Mój nie umie mówić więc po prostu ryczy a ja nawet nie wiem o co.

sana super że cię przyjęli i powodzenia na indukcji
 
Hej jestem jak szampon dalej z odżywką;-D u mnie skurcze są - ale tak ogólnie cisza:-D Sana - super że przyjęli :-D

Dziewczyny ja już chce zadawać pytania o dzieciaczka - a nie czy to już:-D chyba się przenoszę na kwiecień tam mają jeszcze dwa miechy:-D


Pozdrawiam Ula która sie kula :-)
 
Cześć dziewczyny!:-D
Czas szybko leci... Liczyłam na kolejne rozdwojone, a tu nic, cisza...

sana - trzymaj się dzielnie! Wszystko będzie dobrze!:yes: Śliczne łóżeczko!
Paty36 - nie dawaj małej smoka na siłę:no:. Nie jestem pewna, czy to kwestia nauczenia... Albo dziecko chce smoka, albo nie. Później się do niego przyzwyczaja i nawet uzależnia. Dlaczego chcesz nauczyć małą smoka?:confused::confused::confused:
Werandować dziecko można już od 2 tygodnia, ale ja jeszcze poczekam aż się ociepli.
Michaś robi czasem 4-5 kupek, ale to nie codziennie.
Za zwyczaj waży się maleństwo podczas szczepienia w przechodni, ale jeśli masz obawy, że mała jest wiecznie głodna, to możesz iść ją zważyć.
Gosia 78 - ale masz teściów...:surprised::no2: masakra...
Ika_s - trzymam kciuki z całych sił i czekam na wieści!:happy2:
Mysza - też już nie mogę się doczekać zakupów...:cool2:
agawa1 - Ty to się masz... bóle, skurcze, dodatkowo Cię czasem solidnie przeczyści.:baffled: Chyba trzeba będzie przemówić do Twojej dzidzi i pomóc jemu podjąć męską decyzję!:-D No i jestem ciekawa, jak Kamil będzie się zachowywał...?
Najka - mój mąż mi pomaga.:wink:
kropecka - czy Olek jest z charakteru takim sam, jaki był Wiktor jako niemowlak?:confused:

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
 
reklama
Witam Was po baaaaaaaaaaardzo dlugiej przerwie :-)
Wkoncu moge do Was zajrzec gdyz moj maly wkoncu spi :tak:
Nie mam czasu na to by przeczytac co napisalyscie przez te chyba 3 tyg co mnie nie bylo :-:)sorry2: ale mam nadzieje ze mi wybaczycie :blink::-p tak wiec moj maly Sewerynek caly czas jest przy cycu glodomor jeden i nie mam na nic czasu :-( a wszystkim ammom ktore juz urodzily gratulacje!! Natomiast mamusie ktore czekaja jeszcze na swoje pociechy zycze krotkiego porodu i szczesliwego rozwiazania :-D
 
Do góry