reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Też się zastanawiałam, ale to chyba znaczy, że to, co wyżej, czyli 2 szklanki lub 2 łyżeczki. A, i ja bym tyle sody nie dawała. W ogóle jakoś inaczej u mnie te proporcje wyszły, ale tego ciacha ponoć nie sposób zepsuć :-D
 
No rzeczywiście myszaaaaaaaaaa jak zwykle masz rację, chyba się jeszcze położę:-D:-D:-D:-D
Ale ciacho zrobię, jak nie wyjdzie to wyrzucę zanim M wróci z pracy.
 
Witam wszystkie lutowe mamusie!!!!:-)
Trochę późno się odzywam ale to dlatego że termin wg usg miałam na 29 stycznia a wg om na 3 lutego!!! Byłam pewna że zostanę styczniową mamą a tu już 6 lutego i dalej nic! W piątek mam zgłosić się do szpitala i pewnie będą wywoływać, czego boję się chyba najbardziej! Co mam zrobić żeby dzidzię wcześniej wykurzyć z brzuszka???
Pozdrawiam:*:*:*





 
A jednak ZYTKA nie Paty:tak:
W kazdym razie GRATULACJE DLA ŻYTKI I MARCELINKI:-D
GRATULACJE DLA KROPECKI I OLKA:-D
Paty pewnie tez mozna gratulowac, bo miała miec cc wiec chyba rozdwojona a my jeszcze o tym nie wiemy:confused::-)
SANA w takim razie skoro dzisiaj sa twoje urodziny:tak: to przyjmij moje najserdeczniejsze życzenia spełnienia wszelkich marzeń, a przede wszystkim tych najblizszych związanych z nadchodzącym cudem:-D;-)
odezwe sie jeszcze dzisiaj bo jutro na 8 do szpitala wiec jak mnie zostawią to moze juz nie byc okazji:tak:;-)
 
milusia235 - cześć. Nas tu więcej takich styczniówko-lutówek. Sama miałam pierwszy termin na 22. stycznia z OM, ale w niego nie uwierzyłam ;-) Mam nadzieję, że nikt go poważnie nie potraktuje, bo inaczej by musieli już zaraz mi córkę wywoływać. A skurcze z podawanej oksytocyny jakoś nie mają dobrego PRu...

ladna.ex.panna - Dziękuję za życzenia, choć dziś nie są moje urodziny, ja się po prostu też rodziłam w środę popielcową, ale wtedy to był 7. marca, a nie 6. lutego... Myślałam, że może mała Julka też przyjdzie na świat w popielca.
 
Sana dołączam do ładnej.ex.panny - wszystkiego naj naj naj z okazji urodzin :-D najlżejszego i najszybszego porodu, najcudowniejszego i najzdrowszego maluszka, te urodzinki i ten rok będą dla ciebie niezapomniane:-D:laugh2::happy:
{tu byłby torcik ze świeczkami, gdybym tylko umiała go wkleić:confused:}

noc długa i spokojna, jak zazwyczaj, tylko jedno budzenie na kibelek i jedno z powodu zaj******* bólu biodra, też się rano ledwo zwlekam z łóżka, ale czuje się jak nabrzmiały wielki serdel, cała opuchnięta, raczej niż jak stara babcia :-p;-)
Aggy - hihi dobre z twoim mężem :-) nie słyszałaś nigdy o słynnej męskiej intuicji??? uruchomiły się w nim nowe pokłady wiedzy :-D:rofl:

ja tam dzisiaj nie poszczę, będzie uczta i orgia smaków: kasza gryczana z maślanką, makaron ze szpinakiem, na deser krówki :-p;-):cool2:
 
heh Sana, no to dostałaś podwójne życzenia z duuuużym wyprzedzeniem :-D nie ma jak siła sugestii a już miałam wznosić toast na twoją czesć szklanicą muszynianki
 
reklama
Witam ja juz po wizycie. Nic sie nie ruszylo. Nawet brzuch wyrzszy o 1 cm nic sie nie obniza:( A szyjka tez nie srocona i rozwarcia nie ma:( Jednak musialam zaprotestowac ze ma mnie zbadac bo stwieerdzilz e on nie wiedzi takiej potrzeby bpo przy kazdym badaniu wprowadza sie nie potrzebne bakterie.....

Bol bioder jakos ustal ale w nocy to byla jzu masakra myslam ze sie rozsypia moje kosci.... Nawet maz chcioal dopakowac torbe w razie w :p
 
Do góry