reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny!:-D
Mam wrażenie, że Was wszystkie ominę i urodzę ostatnia...

Ja ja się cieszę dla Ani31!:-) Czekam zatem na oficjalne potwierdzenie! Trzymam kciuki!

Paty36 - wydawało by się, że obecnie pomyłki nie powinny się zdarzać, tym bardziej na 3d. Ja też byłabym niesamowicie zaskoczona, gdy to u mnie była córeczka. Identycznie jak u Ciebie, potwierdzono płeć 3x przez innych lekarzy. Także powinno być dobrze.:happy:
agawa1 - co za super wieści z gabinetu! Oby ułożyło się po Twojej myśli!
:yes: Trochę poczytałam na necie o tym oleju... hmm... zasanowie się.
Gosia 78 - szukałam na google i tam pisało 1-2 łyżki.
Paulineczka_ - próbowałam mycie podłóg, odkurzanie, zakupy, "przytulanie", spacery, przysiady i nie wiem, co jeszcze...:nerd:
kropecka - ciężko mi stwierdzić, czy mój organizm jest gotowy do porodu... Lekarz i położna mówią, że to już tuż, tuż...:huh: a ja nadal nic...:dry:
Rzeczywiście dziwny ten przyrost wagi... najwidoczniej puchniesz... czyli ciśnienie lub ten Popcorn.
Jak film? Warto iść?:confused:
sana - u mnie jak na razie wszyscy zdrowi, ale nie chcę zapeszać!:baffled:
Ika_s - najgorzej jest mi gdy mam się w nocy przewrócić z boku na bok...:no: uff... i wstać do kibelka... oj...:oo:
Mysz - to wasze autko nadal nie sprawne?:confused::-p Piersi mnie nie bolą.
kwiatuszek.pregnet - ja tam się raczej nie boję o dzidzię, że jest tak długo w brzuszku. Myślę tu chyba bardziej o sobie... egoistka ze mnie...:dry: Im dłużej, tym dziecko większe, moje ciało z rozstępami i zbyt wieloma kg... same wiecie. Chciałabym mieć już siebie dla siebie.

Pozdrawiam!
 
reklama
Ania_ajra - niesprawne - jakby nie ten maluszek pod sercem to bym go już dawno naprawiła - a tak moi bracia nie mają chwili M nie ma prawa jazdy - to moje autko i do mnie należy naprawa... więc póki co nie mam siły i chęci....

Może się zaraz uda je w miarę szybko na nogi postawić...
 
Hej dziewczyny Ja cały cas w dwupaku a jakże:baffled: Męczy mnie ta ciąża to znaczy nie sama ciąża bo czekanie, gdyby nie to byłaby super. Rozleniwiłam się strasznie. Kiedys normą było, gdy Julka spała, myłam gary , sprzątałam po niej zabawki, szykowałam wszystko co było potrzebne na obiad następnego dnia teraz jedynie na co się wysilam to gotowanie poza tym leżę do góry brzuchem ( dosłownie) :-p:cool2: Może dzidzia wyczuwa dobre samopoczucie mamy i postanowiła dać jej odrobinę luzu? W końcu jak juz będzie na świecie to skończy sie labado. Mimo to samo czekanie trochę mnie stresuje Julka pojawiła sie szybciej a moje drugie może nawet przenoszęOby wszystko skończyło sie dobrze.
Kropecka i jak tam twoja waga? to na pewno popcorn Zresztą ja zauważyłam że teraz też puchnę za że nie chcę sie stresować i nie wchodzę ostatnio na wagę ( waga maoja obecna działa wystarczająco stresogennie:baffled:) nie weim jaki ma to wpływ Wkażdym bąż razie kostki mi prawie zniknęły.
No proszę Ania31 będzie następna :tak:Świetnie jej się ułożyło bo chciała urodzić w czasie ferii chłopców. Zdąży jeszcze dojść do siebie zanim będzie trzeba chłopców do szkoły wyprawić.:tak:
Kwaituszek pregnent mnie również nic z piersi nie wycieka Oby chciało zaraz po porodzie Z Julką coś poleciało dopiero na trzeci dzień a przy moich fatalnych sutkach to nie jest dobrze :dry:
 
:-):-):-):-):-)witam .

I znowu dzieciaczek w drodze:tak::tak::tak: ania 31` trzymaj sie dzielnie:-D

sana - tez mnie meczyl kaszel i balam sie ze cos sie zacznie dziac i pojade z kaszlem i goraczka do porodu. Na szczescie przeszlo.Wiec kuruj sie!!!!!!!


myszaaa mnie zaczely bolec piersi kilka dni temu, jednak zadna siara nie leci. To podobno objaw zblizajacego sie porodu.

myszaaa -- biorac pod uwage moja zgage to moj syn musialby wlosy do pasa miec hihihihih:-):-):-)

kropecka trzymaj sie dzielnie na badaniach i oby wszystko bylo dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:tak::tak::tak:
 
Hej
Nadal 2 w1 oby do jutra.Czekam już na cc z niecierpliwością.To pewnie moja ostatnia ciąża więc podchodzę już teraz do cesarki inaczej...A nie chciałabym,zeby mnie wrócili :angry:

Anna ajra urodzisz szybciej zobaczysz, może uda nam się razem, jutro tez idziesz do szpitala, prawda?
Downa cloe ty masz termin podobny do mojego:-)
Pozostałe dziewczynki , łobuziaki grzecznie czekją, 36,37 tc to za szybko , inne maja pierwszeństwo:wściekła/y:

A mnie nie leci żadna siara, boje się czy będę miała pokarm po cc:baffled:
 
Ania31 trzymaj się, a my trzymamy kciuki!:-)
Kropecko i za Twoją wizytę!
Myszaaa mnie też bolą piersi, ale nic z nich nie wycieka.
Ania ajra to już jutro!:tak:
Paty a Ty idziesz jutro do szpitala, ale cesarka pojutrze, prawda?

Dziewczyny bierzecie do szpitala ręczniki dla dziecka?
A czy któraś z Was zauwazyła obniżenie sie brzuszka? Ciekawa jestem, czy on zawsze sie obniża jakiś czas przed porodem?
Noce u mnie nadal trudne, ale już sie chyba godzę z tym , co robić:dry:
A moja córeczka też ma często czkawkę:), ale nie sądzę, by miało to wpływ na jej nerwowośc potem:)
Dobrego dnia!
 
ja mam termin za 2 dni i czuję kłucie w dole, parcie na dół tak jakby dzidzia się obniżyła, ale patrząc na mój brzuch to jakoś nie wygląda na obniżony :((( martwi mnie to, bo to taki pierwszy widoczny zwiastun porodu- obniżony brzuch
 
Najka tak jutro do szpitala , czwartek cc,oby sie juz nie odwracała...
A brzuch mam nadal wysoko, wcale nie musi to oznaczac zbliżającego się porodu, koleżankla do konca miała wysoko inna nisko a urodziła po 3 tyg
kazda ma inaczej, bo kazdy organizm jest inny...
 
Już w czwartek zauważyłam, że brzuch mi się wyraźnie obniżył. Mogę dzięki temu lepiej oddychać i troszkę więcej mieścić w żołądku :tak:
Ile jeszcze mogło mi zostać czasu do porodu ??
 
reklama
obniżenie brzucha tak naprawdę niewiele nam mówi. Możesz urodzić za miesiąc, za dwa tygodnie, nie jest to dobry wskaźnik i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na twoje pytanie. Mi brzuch też się opuścił, ale jakoś nie liczę na to że poród przez to szybciej przyjdzie.
 
Do góry