reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Heh to znow ja :D juz sobie posprzatalam - zreszta duzo nie mialam, bo poscierac kurze z komody, stolika na tv i rtv, no i parapetu, do tego poodkurzac nasz skromnie malutki pokoik i pomyc w nim podlogi. Ale wiecie co dziewczyny dzis rano jak wstalam to mialam taki tepy bol kregoslupa, lydek i na zgieciach juz nie mowiac o podbrzuszu i tych udach. A do tego czuje jak non stop uciska mi odbyt :/
Najka - no nie umiem sie doczekac
Wizyte mam w piatek na 11.15 jak dotrwam ;)
Teraz to ja pojde sobie umyc glowke.
 
reklama
a ja naprawde chcialabym sobie jeszcze troche w ciazy pochodzic. na pewno duzo latwiej sie zajmowac dzieckiem w brzuchu niz po porodzie :)

a na kalkulatory to ja już nie patrzę. ja sobie wyliczam to tak, że skoro mam termin na 19 lutego to 19 każdego miesiąca mi się zaogrągla. I tak 19 stycznia miałam miesiąc do porodu a teraz już troszkę mniej :)
 
Hej,

anna_ajra - ja też trzymam kciuki za KTG i może to już będzie ten szczęśliwy dzień????

Mnie dalej boli brzuch jak na @, ale i dalej nic poza tym. Torbę powoli zacznę już dziś, albo może i w sobotę????? pakować. Sama nie wiem.
U mnie od OM:
Przybliżony termin porodu to 26 lutego 2008 roku. znak zodiaku: Ryby
Dziś jest 36. tydzień 2. dzień ciąży. Tak mnie informuje:Kalendarz ciąży BabyBoom.

Mam sporo czasu, co? A tak nie mogę się doczekać.
dawna_cloe - bardzo mi się podoba podejście małej Julki do siostrzyczki. Boska jest!!! Poprawła mi humor.

Pozdrawionka dla wszystkich
 
Ja również chcałabym poczekać jeszcze trochę z porodem nie za długo tak do końca miesiąca a potem to mogę rodzić . Juz mi ciężko a jak jeszcze przytyję ( a przytyje na bank:dry:) to będę gigant klocek. Jeśli doczekam do końca m-cea to wszczelę się w termin USG czyli ok.:tak:
Kropecka trzymam kciuki że wszystko będzie ok.
Anna ajra kto wie może faktycznie zapoczątkujesz listę rozdwojonych lutówek;-)Coś się Paty 36 nie odzywa . Może u niej juz coś się zaczęło?
Patrysia co rano jak się budze wszystko mam tak sztywne że chodze jak paralityk:dry:do tego pobolewa ją biodra bodbrzusze dopieropo pewnym czasie aczynam funkcjonować
 
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę, bo jestem sfrustrowana. :growl:
KTG wyszło normalne... Michaś ok:-D, a ja zero skurczów i jakiejkolwiek akcji porodowej.:wściekła/y: Jestem zła, niezadowolona.
:frown:
Lekarz dał nam czas do ... 30 stycznia! :angry:
Czuję się niczym słonica:dry: :baffled:
Czy ta ciąża nigdy się nie skończy....?:confused::hmm:
 
Witam sie i ja
jeszcze w dwópaku dzis miałam ktg wyszło ok troche skurczy ale gina sie nie dziwiła bo.........
zostało mi malutko czasu mówiła zeby chociaz jeszcze z 1/2 tygodnia i juz bedzie mozna chociaz gdyby cos sie zaczeło to do szpitala i nie czekac do konca zeby M nie odbierał porodu w domku
:-(A złe wiesci to mój tatus zmarł w piatek po południu nie zdazylismy pojechac i sie pożegnac wczoraj mielismy pogrzeb cos strasznego nie wiem jak to wszystko zniosłam dlatego te skurcze sa na miejscu przynajmniej tak powiedziała gina :-:)-:)-:)-(
Jak dojde do sibie poczytam co tam u was wszystkich słychać dzis nie mam siły ani niczego
Pozdrawiam wszystkie
 
Aniu, bardzo mi przykro. Wiem, że spodziewałaś się tego, ale w Twojej sytuacji to nie był zbyt dobry moment. Trzymaj się dzielnie.
 
Dziewczyny ten kalkulator na BB myli się o tydzien według mnie,
mi wyskoczyło według OM, ze mam 39. tydzień i 5. dzień,
a ja mam przecież 38. tydzień i 5 dzień (wyliczone na piechotę dzień po dniu)

ania_ ajra:
współczuję, domyślam się jak się czujesz,
ja podejrzewam będę w podobnej sytuacji,
mam 29 stycznia ostatnią wizytę u gina i potem sie mamy umówić na ktg, a ponieważ mój brzuch się w ogóle nie obniżył i nie czuję niczego dziwnego, to pewnie po tym kyg będę jeszcze nosić Hanię i nosić,
ech było by cudnie, gdybym mogła już dziś jechać na porodówkę

Patrysia:
zazdroszczę Ci tych objawów ciążowych :tak:

dawna cloe:
gratuluję córy (widac, że dobrze rodzicę ją wychowują) :-)

Kropecka:
chyba jako jedyna zachowujesz na tym forum spokój ducha i spokojnie czekasz na dzidzię (moze dlatego, że wiesz, czym to pachnie:)
reszta dziewczyn (w tym ja) tęskni do pampersów i oliwek, bo to coś nowego
 
reklama
Witam Was dziewczyny.Bardzo dawno sie nie odzywałam,pewnie nikt mnie nie pamieta,ale to moja wina,poprostu nic mi sie nie chciało,pomimo tego ze siedze cały czas w domu.Ja jestem juz po ostatniej wizycie u gina,teraz mam tylko chodzic na ktg.Brzucholek bardzo mi sie juz obnizył,tak ze za bardzo nie moge siedziec.A tak poza tym to skurcze juz tez daja o sobie znac,chociaz termin porodu dopiero na 10 lutego.Polozna mowiła ze raczej urodze przed terminem,gin tez.Łozysko jest juz 3 stopnia,wiec wszystko troche sie przyspieszy,ale czy tak bedzie to zobaczymy.Pozdrawiam wszystkie lutóweczki:-)
 
Do góry