reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Hej
Dziewczyny dzięki za odpowiedź - w sumie nie pomyślałam o tym :-) i zamówiliśmy już wypełnienie do poszewki :-) ale wiem że początkowo nie jest poduszka potrzebna:-D

Rada na 34 tydzień w ciąży:-D

Jeśli zaczynasz mieć serdecznie dość bycia w ciąży, zrób sobie przerwę od wszelkich ciążowych lektur, zajęć i zmartwień. Wyciągnij zdjęcia z wakacji, zrób sobie maseczkę, pójdź na spacer słuchając płyty, do której dawno nie wracałaś. Złap dystans.
 
Ja mam takie śpiworki dzięki którym dzidzi się nie spoci i nie będzie mu za zimno. Ale zanim je dostałam to też po karku sprawdzałam czy Misiek nie miał za ciepło. W końcu lepsze niedogrzanie niż przegrzanie. A zawsze mnie rozwalały te starsze babcie co gadały że z dzieckiem to jak z pisklaczkiem. 10 waestw to minimum. Odpukać MIsiek nie choruje i mam nadzieję ze młody też nie.
 
Gosia78 Mi się platfus na oczy rzucił i nie złożyłam życzeń Twojemu Synkowi!!! Sto Lat Sto LAt dla Piotrusia!!!
 
Hej
Dziewczyny kiedy będzie można zrobić pierwszą wycieczkę maluchowi??

Bo w tym roku święta wilkanocne są jakoś w marcu?? A ja się zastanawiam czy będę mogła z małym pojechać do dziadków na wieś:-(

Pozdrawiam porannie:-D
 
witajcie kobietki!
jak minęła kolejna nocka? ja po wczorajszej nieprzespanej nocy dziś spałam jak zabita:-)
Agawa1 ja tez nie wyobrażam sobie ciągłego kołysania maluszka ale na szczęście kołyska ma blokadę ;-)no a bardziej chodziło nam o to ze jest mała, poręczna i na kółkach więc można np, na noc postawić bliżej swojego łóżka żeby dzidziuś był na oku:-)
Gosiu 78 wiesz faktycznie przy pierwszym dziecku rodzice często bzikują z miłości i najchętniej nie rozstawali by się na krok ze swoim maleństwem, ale jako mama trójki powiem ze warto, kiedy 12 lat temu przyszło na świat moje trzecie dziecko to uświadomiłam sobie że czas tak szybko mija i że juz nigdy synek nie będzie taki malutki i chętny do przytulania jak właśnie w swoich pierwszych miesiącach życia więc spędzałam z nim noce śpiewając mu i tuląc , bez pospiechu i nerwów zeby już szybko poszedł spać, teraz na świat przyjdzie moje czwarte dziecko i zamierzam cieszyć sie każdym dniem i nie będę jej i sobie oczywiscie żałować pieszczot:-) spróbujcie przytulić dwunastolatka , ze nie wspomnę już o osiemnastolatku;-)
 
Hej dziewczyny witam po prawie dwudniowej przerwie.

Gosia78 ja również życzę wszystkiego najlepszego dla Piotrusia- troszkę spóźnione ale szczere.

Myyszaaa- bardzo podoba mi sie twoja rada na 34 tydzień ciąży, masz może coś w zanadrzu na dalsze tygodnie :-). Szkoda tylko,że z tymi spacerkami to nie zawsze wychodzi tak jak by się chciało. Przynajmniej w moim przypadku dłuższe spacerki nie wchodzą w grę - wc wzywa bardzo często.
Czy wy też tak często chodzicie robic siusiu(mam już tego dośc)!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

I tak bardzo chciała bym pospac na brzuchu nawet sobie nie wyobrażacie jak mi tego brakuje!!!

W sobotę byłam na zakupach mam już łóżeczko i pościel.
Jak będzie rozłożone to zrobię zdjęcie.

Dziewczyny czy wy macie już przygotowane łóżeczka czy zostawiacie to swoim Mężom jako główne zadanie na czas waszego pobytu w szpitalu??
W sobotę idę zarejestrowac się do szpitala i zobaczyc jak to wszystko tu wygląda bo coś nie chce mi się wierzyc że tak jak na stronce internetowej Hebammen Straubing
chociaż wszyscy twierdzą że warunki są pierwsza klasa, to nie uwierzę dopóki nie zobaczę na własne oczy!!!

Dlaczego ja mam dzisiaj takiego wielkiego lenia i doła. Każda z was ma już jakieś przedporodowe objawy a ja oprócz częstego siusiania nic!!! nawet nie widzę żeby brzuch mi sie obniżył!!! A do ginekologa dopiero za tydzień, mam nadzieję że mi powie że coś tam wkońcu ruszyło z miejsca, skróciło się albo rozszerzyło:-(.


 
Magdalena 27 - ja oprócz skurczy - które ostatnio - zanikły (jak mi to ktoś wytłumaczy:-D) to też nic nie mam :-) ale póki co się nie martwię i nie stresuje:-D mały ma jeszcze 6 tygodni:-)

rada pochodzi z Kalendarza Ciąży - Kalendarz ciąży Gazeta.pl

A dół - to mnie cały weekend trzymał :-) M był biedny :-D ale wytrzymał i wkupił się poprzez śniadanka codziennie rano:-D i pomycie naczyń:-D
 
ja tez nie mam objawow porodu. Twardnienie brzucha czyli skurcze sa na tym etapie ciazy normalne i nie oznaczaja jeszcze porodu. A z siusianiem to rzeczywiscie porazka. Czuje jakby nie wiem jak mi sie chcialo po czym okazuje sie ze niewiele sie tego w pecherzu uzbieralo. No ale to juz koncowka ciazy wiec da sie przezyc :)

Mi narazie dol jakos minal. CHociaz jest mi bardzo smutno ze weekend tak szybko zlecial i znow przez caly tydzien sama w domu bede siedziala :( Czekam na pierwsze rozdwojenie zeby do listy dodac bo juz jest gotowa i czeka na pierwsza mamusie :)

A w ogole to spac mi sie chce :/
 
reklama
Ja idę się teraz doprowadzic do porządku i jakieś pranie włączyc (to już ostatnia seria) a później się będę uczyc trochę słówek po niemiecku związanych z porodem.:szok:Ale jeszcze spróbuję wstawic jedna fotkę.
 
Do góry