reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Hej
W niedzielny poranek ...
A więc zrobiłam wczoraj pierwsze zakupy dla maluszka:-)
Znaleźliśmy też łóżeczko - Klupś Radek VII z szufladą :-D Ubranka kupiłam w tesco - kilka body :-) szukam teraz pajacyków i śpiochów:-D
Kropecka - to będę ciebie męczyć za dwa tygodnie...
Cloe - cieszę się że wszystko skompletowałaś:-D
Paty36 - jak tam z objawami?? pokazały się jakieś?? mój maluch dziś jest spokojny :-( więc mi smutno bo co rano miałam dyskotekę a dziś cisza :-)
Ładne zdjęcie:-) fajna rodzinka:-D
Anna_ajra - to fajnie że po wizycie wiesz więcej - i nie martw się że nie masz skurczów - co do paznokci - to nie można ich malować - są też problemy przy sztucznych paznokciach... znaczy się tipsach.
Agawa - może parę takich wyskoków - i Misiek już nikogo na swoje łóżeczko nie dopuści:-) bo to jego a potem z górki wytłumaczyć mu że mama ma swoje łóżko:-D
Gosia78 - to fajnie że Piotruś przesypia noce:-)

Ania31 - cholercia - a nie można jakoś twego męża do pionu ustawic?? bo to dziwny moment na kłótnie - twój tata i ta ciąża - nie miał kiedy się kłócić?? ale to przypomina że czasem faceci sami nie wiedzą czego chcą...

Ania_ajra - wyprzedziłaś mnie :-) ja sobie ubzdurałam że 22 lutego:-)

Pozdrawiam Myyszaaa - zmęczona a zostało jej jescze 50 dni :-D
 
reklama
witam sie i ja w ten dosc nie ladny dzionek :dry:
ja wlasnie wstalam :-) ale tylko dlatego ze w nocy od 5 nie spalam bo zrobilam sie glodna i dopiero kolo 7 z mezem poszlismy do kuchni robic sobie sniadanko :-D

anna_ajra - jasne ze wkleje ale jeszcze go nie dostalismy bo powiedzielismy im zeby nam go jeszcze nie dawali bo nie mamy go gdzie wsadzic dopiero jak go wezmiemy od nich to wkleje - ale jest podobny do modelu z TAKO :happy2: czerwono bialy :oo: ale moze byc ;-)
kropecka - mam nadzieje ze u Ciebie juz lepiej samopoczucie i ze juz sie tak nie martwisz - wszystko bedzie dobrze zobaczysz... a teraz sie nie przejmuj bo pewnie Kubus nie chce widziec smutnej mamy :tak:
Najka - jak bylam u lekarza ostatni raz a to bylo w 31 tyg to przytylam 5 kg i wazylam 60 kg a teraz jak jest to nie wiem bo chce sie umowic na wizyte w piatek teraz w tym tygodniu :-D

pozdrawiam wszystkie mamuski - trzymajcie sie w 2-packu :cool2:
 
aha Ania31 - zapomnialam o Tobie - przepraszam :-:)zawstydzona/y: mam nadzieje ze z mezem dojdziesz do porozumienia i wszystko sie ulozy, bo pzreciez Twojego stanu nie mozna teraz ignorowac a ja mam nadzieje ze on to spostrzeze i pojedzie z Toba jak najszybciej w celu wyjasnienia sprawy :tak::-) glowa do gory :cool2:
 
Hej Dziewczynki,

witam się po raz pierwszy chyba w Nowym Roku i od razu na początek życzę wszystkim spełnienia wszystkich marzeń!!!

U mnie narazie wszystko po staremu, choć martwię się tochę, że moja Mała ciągle taka spokojna. Właściwie tylko lekko się przesuwa, porusza, ale raczej nie daje mi siebie odczuć. Jak się ją pogłaszcze, to się przesuwa. Chyba też wybiorę się wcześniej na to usg, bo nie wytrzymam do 36-38 tygodnia i boję się o nią.
Ostatnio też zajęłam się zakupami dla niej i miałam mniej czasu na bb. Sporo jeszcze mi tego zostało, no i nie jestem oczywiście nawet na początku pakowania torby.
Ja mam kombinezonik (taki śpiworkowy- nózki razem) 50-56, ale na przyjazd ze szpitala chyba powinien być dobry i pod spód taki misio beżowy i chyba pajacyk.
A ubzdurałam sobie poród po 36 tygodniu, bo już też nie mam siły i chcę ją już przytulać. Brzuch mi twardnieje, niedobrze mi ciągle i wraz żrę, choć też już trochę wymiotowałam. Dziwne. Od początku ciąży utyłam jednak 14 kg.
Wizytę mam w piątek, ale bez usg. Stęskniłam się za Wami.
Pozdrawiam ciepluteńko.
 
Dziewczyny
schudłam 1 kilogram dziwne,ale może byłam objedzona po świętach?
M<yszza objawy troche minęły, brzuch twardniej nadal, torba w pogotowiu :-)
 
A Ania31 miałam dolegliwości spojenia,ale minęły teraz czuję sie ok jedynie nawala mi krzyż , chyba z nadmiaru wagi +18kg!!!
 
Witam Was :happy2:
Jakoś nudno mi dzisiaj nie umiem sobie znaleźć zajęcia nie wiem co mam robić - spać nie umiem a jak zasnę to tylko na moment bo potem już się budzę :sad:
Ika_s - może nie powinnaś się przejmować bo mała może mieć mniej miejsca na akrobacje :-) ale daje znać o sobie więc jest dobrze :yes::laugh2: mi też jeszcze zostało dużo do zakupów no i co do pakownia torby to się nie wypowiadam - nie mam kompletnie nic :oo: ale po wypłacie nadrobimy to z mężem :blink: ja już też bym chciała urodzić ale niestety nie jest mi to jeszcze pisane jutro zaczyna mi sie 36 tydzień i mam nadzieje ze kolo 38 tygodnia będę na porodówce bo czuję sie jak pepa :realmad::dry:
Paty36 - nie koniecznie z nadmiaru wagi bo ja przytyłam oczywiście 4 tyg temu +5kg a też mnie dopada ten ból - taki nasz los:huh: a co do kg to czytałam że można już potem schudnąć pół a nawet kilogram :-D
Idę dalej czytać książki i gazety o porodzie :happy2: ale wiecie co od teściowej znajomej córka poprosiła mnie o to czy napisze jej pracę maturalną - zgodziłam się - ale wiecie jak mnie teraz brakuje szkoły jak tak to pisałam a uwielbiam pisać takie rzeczy no i wystarczyły wczoraj ponad 4 godziny i już mam napisaną :-D ale dostałam takiej weny ze hoho :tak:
idę odpoczywać :cool2:
 
Hej dziewczyny.:-)
Patrysia podziwiam:tak: mnie by się ni echciało choc kiedyś też lubiłam taką pisaninę no ale człowiek zmienia się na starość;-) I przytyłaś tylko 5 kg:blink:Ja mam ponad 20:zawstydzona/y::dry: Powiem szczerze że jak przekroczyło dwudziestke to jakos nie chce mi się na wage wchodzić :sorry2: Oby te kilogramy po porodzie poszły sobie precz JA NIE CHCę BYC GRUBA:dry:
Ania 31 i jak układy z mężem? Oby dobrze inaczej będzie miał do czynienia z forumowymi ciężarówkami;-)
Kropecka i jak dziś sampoczucie?
Anna ajra ostatnio używałam kremu z Nivei. a co do kombinezonu to owszem pochwale się ale nie wiem kiedy Ostatnio jestem tak rozłazła żs szok. Nawet nie spakowałam torby do szpitala:zawstydzona/y: a miałam na to cały weekend . Dziś się jednak biore za to:tak:
 
Cześć dziewczyny!:-D
Jak tam dzisiaj samopoczucie i zdrówko???
U nas wszystko ok, jedynie spać nie mogę...:dry: ale zapewne nie jest to wam obce.:happy:
Poszliśmy wczoraj do mojego brata i jego świeżo upieczonej narzeczonej...:rolleyes2: Graliśmy w grę planszową i czas bardzo szybko i miło minął.:cool2:

Myyszaaa - nie ma to jak pierwsze zakupy dla dzidziusia!:-) Super ciuszki mają w Tesco, też się porwałam na body!;-) No i łóżeczko świetne! Też bym takie kupiła, gdybym nie brała tego wielofunkcyjnego. Bardzo mnie się podoba!:yes:
A dlaczego właśnie wybrałaś sobie 22 luty?:confused:
patrysia - my czekamy na dostarczenie nam wózka do domku. Też będę miała czerwony. Implast Volant3.
Urodzona pisarka z Ciebie.:-D
Ika_s - my też się za Tobą stęskniłyśmy. Impreza sylwestrowa musiała być zatem udana, że dopiero po niespełna tygodniu się witasz...? hi hi... :-p:wink:
Nie martw się o malutką! Będziesz miała grzeczną córeczkę i na pewno zdrową!:yes:
No i daj znać, kiedy będziesz miała USG.
Paty36 - zauważyłam, że my wszystkie mamy powracające wymioty, czy niestrawności ciążowe.:baffled: Jak na początku ciąży.:-D
cloe - wagowo idziemy łeb w łeb...

Pozdrawiam Was wszystkie!
 
reklama
Do góry