reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
witajcie zabulina - to trzymaj sie jak najdluzej z nami.maritka - ty to dwa porody bedziesz m iala , wspolczuje . Ale chyba lepiej silami natury niz cc , przynajmniej szybciej dojdziesz do siebie.pozdrawiam
 
Hej.
Jedne chcą cesarkę a ja modlę się o naturalny Jak narazie inny się nie zapowiada;-).To dobrze. Dziś upiekłam szarlotkę w kruchym cieście ale zamiast zwykłych jabłek ( nie miałam) dałam te ze słoika. i w sumie błąd Smakowo wyszło całkiem całkiem wizualnie trochę gorzej:dry: Nauczka na przyszłość: trzymać się przepisu:tak:
Zytka jeśli chodzi o pobiereanie komórek macierzystych to nie decydowałam się na to za pierwszym razem i nie zamierzam teraz. Nie jest to do końca tak idealne jak opisują
Żabulina to ty leż i dbaj o siebie Lepiej niech maleństwo posiedzi jeszcze w brzuszku
Martika to spore masz bliźniaki:blink:
 
witam sie :cool2:
maritka - ja nie dostalam zadnych lekow uspokajajacych ale lekarz mi powiedzial od razu ze po tym leku beda mi sie albo trzesly rece albo moze wystapic kolatanie serca ... :dry: a ja to slyszalam ze jezeli maja rodzic sie blizniaki to jedno przez cesarke a drugie silami natury :confused:
kropecka - heh nigdy nie mow nigdy :-D
 
Cześć Wam

Żabulina, Paty36 widzę że u Was nie wesoło ale trzymać się baby!!! Bo jak nie to..... straszyć nie bedę :-);-)

Myyszaaa fajnie że miałaś gości. A co do tematu - obiecujesz że nie bedziesz??;-):tak::-)bo jak nie :wściekła/y:

Ania_ajra jeju ile ty masz siły w tej ciążyklucze w rekach łamać ?? nonono:szok: pełna podziwu jestem. MAm nadzieję że z Twoim M wszystko w porządku!!!

Paty36 co kraj to obyczaj u nas do cc tylko wskazania. Ciąża mnoga jak wszystko jest ok to sn. Koleżanka rodziła w ten sposób.

Ja jak przy MIśku brałam fenoterol 3 razy dziennie to nie brałam nic na serducho po prostu dobrze tolerowałam. Pierwsze dni były trochę roztrzęsione ale potem przeszło.


A ja dziś padnięta jestem mimo tego że spałam w nocy. Około 2 bo już nie pamiętam mój M krzyczy Aga!!!!!! coś tam. A ja że spałąm jak zabita zaczełam się drzeć jakby ktoś mnie miał zarżnąć. Było ciemno w pokoju a Kamil stał w drugim pomieszczeniu po otwarciu drzwi do pokoju. Po prostu wyszedł. Jak usłyszał że się dre to w straszny płacz bo się wystraszył i w nogi. JA za nim (bo mamy schody na parter a ciemno był strach ze spadnie) a ten ucieka przede mną . na szczęście złapałam go. Mojego M opierniczyłam że mnie wystraszył zamiast sam lecieć za nim a wiecie co on na to?? Że myślał że nie śpie. NO tak to do przewidzenia od kilku godzin w łóżku, 2ga w nocy no to chyba norma że się nie śpi!!!!!! Do tej pory jak sobie przypomne to mnie ciarki przechodą, MIśka mi żal w szczególności. A wiem ze jakieś dzieci mi się śniły i tyle. Najhgłebsza faza snu. Zabić tego mojego M to chhyba mało!!! Wrrrrrrrrr:wściekła/y:
 
Cześć dziewczyny!:-D

patrysia - mój mąż nie zezłościł się na złamany kluczy w stacyjce, jedynie się ze mnie teraz naśmiewa.:dry: Jak do niego zadzwoniłam, to się przestraszył, że miałam wypadek, więc woli naprawić stacyjkę.:-p
Żabulina - trzymaj się kobieto!:happy2:
Zytka - cieszę się, że wszystko dobrze. Mam nadzieję, że Twój lekarz będzie już po urlopie jak zaczniesz rodzić.:-)
Nawiązując do Banku Komórek Macierzystych, to kiedyś też dziewczyny o to pytałam. Mój mąż nie jest do końca przekonany, a ja jestem za.
Myyszaaa - no to długo te wasze autko już stoi... Goście już pojechali?:confused:
Nie wiem dlaczego mój mąż zasłabł o 6 rano... w poniedziałek pójdzie do lekarza.
Paty36, maritka, kropecka, lileczka, cloe - :-D
agawa1 - koleżanki z pracy też się śmiały, że mam siłę z rękach za dwoje! Sama nie wiem, jak to się stało... :sorry2:
Co za noc...! Powinnaś zostać reżyserek filmu akcji...:-p:-D

Pozdrawiam Was wszystkich!
 
melduje sie z rana:-D potem pewnie juz nie zajrze, bo cięzki dzień przede mną :-(
robimy małą imprezke dla 6 osób i juz jestem cała w nerwach bo myslałam ze mąż daruje sobie przed świętami, a on wrecz przeciwnie chciał zaprosić więcej osób:baffled:
pisałam ze jestesmy towarzyscy, ale to moja ostania impreza (chyba oprocz sylwestra) przed porodem:tak:
czeka mnie mnostwo pracy, bo robimy sałatki, cos na ciepło i cos na słodko:-)
wczoraj była kolejna wizyta u ginka - w ciągu tygodnia mała przybrała 250 g - wzorowo hihi ;-)

co do ferii - wybierając lekarza na pierwszej wizycie spytałam mojego gina czy planuje w przyszłym roku ferie :-)
na szczescie podróżuje dwa razy w roku - na początku wakacji i na początku zimy w listopadzie uffff:-D
pozdrawiam weekendowo - przedświątecznie:happy2:
 
reklama
Witam Was dziewczyny!
U mnie od rana jakos nie zaciekawie - nie spie od 5:30 bo moj M szedl do pracy a ja nie umialam juz potem zasnac ale i tak bym musiala za pare godzin wstawac bo dzis szlam na pogrzeb na 8:30 :-( ale jeszcze musialam zaleciec po kumpele tak wiec siedzialam juz u niej o 7:20 Zmarl od mojej kolezanki tata mial ok 56 lat dostal wylewu
[*] tak wiec troche zmarzlam i wlasnie zrobilam sobie goraca herbatke i ide pod piezynke sie wygrzewac :tak:
ladna.ex.panna - heh to tak samo jak u mnie moj M odprawia urodzinki i tez mnie czeka szykowanie jedzonka sprzatanie itd.:wściekła/y: tak wiec milej dzamprezy :-D
anna_ajra - wyszlo Ci to na dobre hihi :-)
agawa1 - to mialas fajnie w nocy heh ale sie usmialam jak to czytalam i staralam sobie to wyobrazic ale nie umialam :-D;-)

ok ja ide lezec... aha wiecie co juz kolejna osoba powiedziala mi ze mam strasznie nisko brzuch :confused: jakos tegio nie widze bo nie mam porownania - przeciez to moja pierwsza ciaza ale faktycznie staralam sie porownac do szwagierki i rzeczywiscie moj brzuch jest nisko :dry: hmm a ja sobie z tego nic nie robilam tak wiec wzielam sobie to do serca i nie wiem czy czymkolwiek zdzialam temu ale ide lezec :sorry2: a wizyta u ginka dopiero na poczatek stycznia :dry: wolalabym juz.
Aha i jeszcze cos :sorry2: juz od dluzszego czasu mam przeczucie ze urodze wczesniej jakos mnie to przesladuje nie wiem czemu co chwile mam cos przed oczami ze dostaje skurczy a nikogo nie ma w domu, ja nie mam spakowanej torby bo jest nie uzupelniona - pelno brakow poprostu, lozeczko nie kupione nic kompletnie nic - no za wyjatkiem ubranek do mlodego... tez tak macie :confused:
 
Do góry