reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Hej.
Ciesze się że choinka wam się podoba:tak:Cały dzień się z nią bawiłam. po pierwsze mam zółwie tempo ze wszystkim co robie , po drugie Julka obok czytaj oczy wokół d...;-)no i wielka W końcu sie udało dobrze bo mój M chciał ubierać a z tego to mogły wyjśc straszne rzeczy:szok:
Gosia 78 czekamy na przepis:tak: trzymam kciuki by z Piotrusiem było wszystko ok.
Ładna expanna czekamy na zdjęcia choinki Przyznam się że w kolorze ecru to jeszcze nie widziałam:tak:
Ika s ja mam brzuch dośc nisko w stosunku do miesiąca ciąży, ale poza tym wszystko ok. Szyjka trzyma dzidzia nisko ale jeszcze nie za nsko mnie to daje do myślenia Kto wie czy przypadkiem nie będę styczniówką;-):tak:
Nie pamiętam co komu miałam odpisać Uciekam bo Julcia dopomia sie zabawy papa
 
reklama
Witajcie!
Hemoglobina po prostu super - 12,3! Jak na samym początku ciąży! Aż jestem w szoku i bardzo się cieszę, że moje męki z kaszanką + żelazo w tabletkach pomogły:biggrin2: i ze gin nie bedzie wymyślał jakichś gorszych rzeczy:)
Anna ajra choinka na razie na balkonie i ubieranie będzie chyba dopiero w niedzielę, bo my tak lubimy tuż przed Wigilią:tak:
Patrysia to bardzo dobrze, że odpuściłaś te okna! :yes: A kuzynka M. przy tych firankach nieszczęsnych była w 7 miesiącu, nie wiem dokładnie, ale jakoś druga połowa, więc 30-31 t.c., to była jej druga ciąża.
Cloe ładna, złota choinka:)
A ja mam jakieś skurczyki przy tym komputerze dziś, więc chyba idę się położyć.:baffled:
Pozdrawiam cieplutko Lutóweczki!
 
Witam Was
nie mam co robic wiec zasiadam do Was :-) moj M spi a ja niedawno wrocilam z zakupow - kupilam sobie prezent pod choinke (cos a'la ponczo siwego koloru + fioletowy golfik) zobaczycie mnie w tym jak wrzuce zdjecia ze Swiat bo wtedy mam zamiar to ubrac :happy2:
Najka - ale ja slyszalam ze lepiej jest urodzic wczesniaka z 7 miesiaca niz z 8 miesiaca bo w 8 rozwijaja sie u dziecka jakies narzady i wtedy gdy dzidzi sie urodzi cala ta machina jest przerwana :sorry2:
 
A ja dzis z tych nerwów zeżarłam całą czekoladę i wypiłam litr Kubusia. Leżałam ze 2 godziny plackiem po tym wyczynie. Niestety Mania jest uparta i zaledwie ze dwa razy lekko się przesunęła, a Matce poszło pewnie w biodra (auć).

Tak ostatnio wychwalałam mojego męża, a dziś spędzam samotny wieczór z Kiciem, bo mój facet "opłatkuje" się z kolegami. Co prawda komórki narazie nie wyłączył i czuję się w miarę bezpiecznie, ale jak pisze ladna.ex.panna, lepiej żebym teraz nie urodziła i żeby nic sie nie działo. Mam nadzieję, że nie wróci późno.

dawna_cloe- no ja chyba raczej styczniówką nie będę, bo to by oznaczało poród wcześniejszy o miesiąc. No ale brzuch chyba rzeczywiście jest jakoś niżej i cały czas do łazienki latam (chyba że to po tym litrze wydojonego soku).

Patrysia- mnie też się nudzi. A z tym porodem, to też słyszałam, że lepiej w 7 miesiącu. W 8 kształtują się płuca i chyba są większe problemy z oddychaniem. Lekarz mi mówił, że najgorszy jest chyba 34-35 tydzień z tego, co pamiętam, a potem już śmiało można urodzić.
 
Poleżałam i jest lepiej:)
Nie wiem o co chodzi z tym, że lepiej w 7 niż w 8 miesiącu urodzić.:confused: Wiem, że dziecko tej kuzynki miało przez kilka lat poważne problemy zdrowotne. :( na szczęście wyszło z tego, ale z trudem.
A czytałam statystyki i im dłużej dziecko w brzuchu, tym więcej ma szans na przeżycie (np. w 30 tygodniu 95%, w 34 - 98%). Trzeba by eksperta zapytać dlaczego taki jest pogląd, bo przecież też waga jest istotna, im większa, tym większe szanse ma dziecko.
W kazdym razie mi gin też powiedział, że żeby dziecko było prawie bezpieczne powinno się urodzić najwcześniej w 36 tygodniu ciąży. Więc uważać jeszcze kilka tygodni trzeba...Ty Patrysia masz bliżej ten bezpieczny czas:)
 
Najka - ja tez nie wiem o co w tym chodzi ale tak sie niby mowi ze lepiej w 7 niz w 8 tak slyszalam od wielu osob :tak: no mnie to juz w poniedzialej zaczyna sie 34 tydzien :-) kurde ale to szybko leci nim sie obejrzymy a zladujemy na porodowce ... :-D:cool2:
 
hej witajciecloe -sliczna choinka. Moja choinke to w tym roku maz z synem dekorowali bo nie dalabym rady.Tez jest taka wysokaa co do spania to tez coraz gorzej , na plecach dusznosci , na brzuchu nie mozna a na bokach dzidziusiowi nie pasuje bo kopie jak szalony. Chyba musialabym na siedzaco.I na dodatek budze sie co chwile i nie wiem dlaczego. Najlepiej spi mi sie z rana a wtedy trzeba syna do szkoly szykowac.I nic z wyspania.pozdrowienia
 
tez slyszalam o tym ze w 7 miesiacu lepiej niz w 8. Waga nie jest az tak istotna jak stopien rozwiniecia organow wewnetrznych. A co do USG to pod koniec ciazy nie jest ono juz zbyt dokladne jesli chodzi o okreslanie wagi dziecka. Waga dziecka jest usredniona wartoscia wyliczana na podstawie dlugosci nozek, wielkosci brzucha i glowy dlatego moga byc dosc duze rozbieznosci. Mi np z Wiktorem wychodzila odpowiednia waga a urodzil sie za maly.
 
Kropecka z ostatnium USG to się z toba zgodzę Na godzinę przed urodzeniem Julki lekarzowi wyszło żedzidzi będzie miała ok.5 kilo Zastanawiał się nad cesarką Dzięki Bogu samo poszło a Julka miała 'tylko" 4200g.
Ika oszczędzaj sie kobietko. Samo opadnięcie brzucha nie musi świadczyc o niczym złym Kojarzę że Ania 31 też dość szybko miała nisko brzuch
A co do diety to zapowiedziałam sobie że nie rusze słodyczy i ...klapa:zawstydzona/y: Jeśli nie zjem czegoś słodkiego zachowuję zię jak ćpun na głodzie Dosłownie.Pewnie dlatrego wzięło mnie na naukę pieczenia
 
reklama
Do góry