reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Aniu- ale ślicznie już wygląda pokoik Michasia, a to pewnie jeszcze nie koniec urządzania. Wszystko takie słodkie, przyjemne i tak bardzo mi się podoba.

Mysia - no i jak Ci się podobało na pierwszych zajęciach w Szkole Rodzenia?

Ulenka507 - witaj wśród lutowych Mamuś.Bardzo nam miło poznać. Pisz częściej, będzie nam raźniej. Pozdrawiam ciepło.
 
reklama
anna_ chyba masz pokoik dla maluszka wymiay podobny do mojego:tak: albo nawet i ciut większy
wkleje zdjecia ale dopiero jak złozymy łóżeczko czyli jak sie mała pokaże:-D no chyba ze sie nie bede mogła doczekac :-)
 
ulenka507 - WITAJ!:-D
Ika_s
- dziękuję!:rolleyes2: Masz rację, to jeszcze nie wszystko. Muszę wymyśleś coś na okna. Nie wiem, czy rolety, żaluzję, zasłony czy może jeszcze coś innego... hmm...:dry:
Jak Michaś podrośnie, to zamierzamy wynieść narożnik i wstawić odpowiednie mebelki. Na początku jednak będę spała w pokoiku.
ladna.ex.panna - mam nadzieję, że ulegniesz pokusie i pokażesz nam pokoik wcześniej!:wink:
 
Cześć Dziewczyny!
Strrrrasznie dużo napisałyście, ale nadrobiłam:) Nie zaglądałam długo, bo ostatnio jakieś doły okrutne mnie dopadają, ryczę z byle powodu. Biedny M jemu bez powodu się dostaje ode mnie. Też sie boje porodu, ale chyba bardziej zamartwiam sie tym,żeby dzidzia była zdrowa i żeby wytrwać do terminu. W czwartek idę na USG to sie dowiem jak to wygląda od strony podglądania. Moja dzidzia czasem jest taka aktywna w brzuchu,że aż mnie zaboli, a czasem cisza i ja wtedy wariuję! Co do nieprzespanych nocy to i ja je zaliczam :( Mam problem z zaśnięciem, nie zdaża mi sie zasnąć wcześniej niż ok. 1:00, a i w nocy kilka razy sie obudzę (na obowiązkowe siku chociażby:)) Mój gin karze mi się wysypiać, bo potem to dopiero czekają nas nocki nieprzespane:) I do tego te bóle pleców- koszmar!! Ach!! maruda jestem straszliwa! :(
Mysia chyba tylko ja Ci jeszcze nie pogratulowałam synusia w brzusiu:) GRATULUJĘ!
Ania-ajra super że pokoik już gotowy! U mnie dopiero kończy się malowanie i po świętach czekają mnie zakupy, nie mam prawie nic...I siły i nastroju też nie mam...
Uciekam czym prędzej bo jeszcze zaraża Was kochane tym moim pesymizmem.
Pozdrawiam wszystkie Lutóweczki ciepluteńko!
 
Hej
Pierwsze - zajęcia obchód szpitala:-D więc razem z M żyjemy:-) i nie było aż tak źle:-) zobaczymy co dalej :-D Jak to mówią lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca.
Zytka - marudź :-) my też tego potrzebujemy - a nasi partnerzy mogą mieć tego dość a tu internet worek bez dna - wrzucaj co możesz :-)
Anna/_ajra - fajny pokoik - a szafa :-D najważniejsze że ubranka się mieszczą - ja w nocy - to tylko od malucha dostaje po boku - jak musię nie podoba że tam leżę... Pępek - w sumie tu chodzi o to że skóra sie rozszeża :-)i ta delikatna skóra wychodzi na wierzch - i ona boli :-)
Witaj Uleńka - imienniczko moja:-D
ladnaexpannna - będę musiała się przejść - bo w sumie jeszcze nie mam nic do prania ciuszków...
Pozdrawiam
 
Zytka dobrze że napisałaś. Jak dopada cię coś złego jak np dół to pisz - może przejdzie a co do marudzenia to chyba każda z nas tak ma (wolno nam pomarudzić w końcu narzekamy jak baby w ciąży ):-).
ulenka507witaj wśród nas. Kurcze dopiero 35 na karku i takie duże dzieci masz ale fajnie ja mam prawie 31 i dopiero brzdąca małego a drugi w drodze. Moja mama miała 35 jak mnie urodziła a jestem najmłodsza mój brat miał 17 a siostra 14 lat. :-)
anna_ajra sliczny pokoik a mąż zdolniacha - może go wyporzyczę i jakąś szafe mi zrobi ???;-)
Co do prac porządkowo pielęgnacyjnych to miałam Wam policzyć ile tych ciuchów mam dla młodego ale się nie da. Bo moja mama mi część rzeczy poprasowała i popakowała. Biedna chciała mi pomóc a ja się zeźliłam że mi prasowała a ja to chciałam robić. Kurcze normalnie nie dogodzi. Jak do prasowania ciuchhy to źle jak ktoś wyprasuje to jeszcze gorzej. Wrrrrr jestem okropna. I zła na siebie że taka wredna jestem. Wrrrr. Po dupie powinnam dostać tylko.....czy to by mi się czasem nie spodobało ??:tak::-);-):szok:
Doszły kubki na prezenty dla rodziców i teściów. Ale są fajne. Przynajmniej prezenty z głowy na kilka lat bo w przyszłym roku dostaną kubki z drugim wnukiem potem z dwoma na raz a później poduszki, szaliki ramki itd. Ide po najmniejszej linii oporu :-)


Ktoś mi ukradł suwaczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witajcie z rana:-)
Agawuś - tobie to nikt nie dogodzi:-D Pomysł na prezent za rok wykorzystam:-D
Suwaczki z baby-gaga szaleją - tak od tygodnia - pojawiają się i znikają:-)

Pozdrawiam Ula
 
witajcie mamusie lutowe! powoli czytam sobie Wasze wcześniejsze posty ale pewnie wszystkich nie nadrobię do porodu :-)
cieszę sie ze mnie tak ciepło przyjęłyście do swojego grona,
czytam wasze posty i uśmiecham sie do siebie ,bo wiele z tego co piszecie dotyczy również mnie, i to jest pocieszające że są tu przyjazne osoby które rozumieją sie tak dobrze bo każda ma podobne problemy ,dolegliwości na tym etapie ciąży a kto lepiej zrozumie ciężarną kobietę jak nie inna ciężarna kobieta;-)
 
"Biedna chciała mi pomóc a ja się zeźliłam że mi prasowała a ja to chciałam robić. Kurcze normalnie nie dogodzi. Jak do prasowania ciuchhy to źle jak ktoś wyprasuje to jeszcze gorzej. Wrrrrr jestem okropna. I zła na siebie że taka wredna jestem."

Agawa ja również nienawidzę prasowania ale niech no by mi ktoś ruszył ciuszki dla Gabrysi ,noooo bieda takiemu .
wspominałyście wcześniej o promocji proszku Jelp, ja równiez jakiś czas temu kupiłam tn zestaw z płynem do płukania, ciuszki wyglądają ślicznie po praniu ,a właściwie wszystko co mam to są ubranka używane, rodzina i znajomi mnie zasypali,dosłownie, nie wiele udało mi się wcześniej kupić a teraz yo już nie mam miejsca w szafce,ale naprawdę Jelp ładnie wszystko doprał ,no i ten zapach.... jakby juz dzidziuś był w domku, mam tylko nadzieję ze maleńka nie będzie miała uczulenia na ten proszek, czy któraś z Was już miała lub ma z tym proszkiem wcześniejsze doświadczenia? ja dla swoich starszych dzieci używałam płatków mydlanych, ale to było wieki temu;-)
Agawa no i ten pomysł na prezenty, no po prostu rewelacja,ale to już w przyszłym roku, bo teraz czekają juz zestawy kosmetyków z hipermarketu,to sie nazywa iść na łatwizne :)
 
reklama
He dziewczyny.
Wczoraj wyciągnełam młoda na spacer a dziś czuję że mnie przeziębienie bierze:blink: Niedobrze Na końcówce i to przed świętami trochę głupio jakby mnie rozłożyło:no:
Znacie jakieś domowe sposoby na kurowanie się?:confused:
Ulenka witaj i pisz to prawda Nikt inny nie zrozumie ciężarówki jak inna ciężarówka;-):tak:
Agawa jakbym siebie widziała:-D Mnie też trudno dogodzić Inni chcą dobrze a ja sie wkurzam:zawstydzona/y:a potem mam wyrzuty sumienia.
Co do prezentów to mnie by taki odpowiadał ale czy u teściów by przeszło?
 
Do góry