Minesota
Fan(ka)
Ja też uważam że szybko mi czas mija - dopiero co byl wrzesień - a tu już grudzień a za dwa tygodnie - które szybko minął będzie styczeń :-) Ale do opieki nad malcem to ja jeszcze nie jestem przygotowana :-)
reklama
Ika_s
Maruda Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2007
- Postów
- 679
czarodziejka - wskazań do cesarki na dzień dzisiejszy nie mam. Po prostu jestem panikarą, histeryczką i ogromnie mnie to wszystko przeraża i stresuje. Mała jest co prawda ułożona pośladkowo, ale w 30 tc., to jeszcze o niczym nie świadczy podobno. Chciałabym, żeby to było już za mną, ale nie jest, więc kombinuję jak mogę i póki mogę.
kropecka - jak ty się boisz, to ja chyba jeszcze bardziej, a już całkiem mam obsesję na punkcie tego, że może jej się coś stać w trakcie porodu.
ladna.ex.panna- mebelki piękne. Ja mam za mały pokój niestety, żeby tam postawić coś więcej niż komodę i łóżeczko. No może jeszcze jakiś fotel się upchnie, ale narazie dalej nic nie kupiliśmy jeszcze. Zbieram za to z upodobaniem maniaka ubranka dla niej. Mam już 3 szuflady poskładanych ciuszków i sama nie wiem kiedy to się stało, a pewnie to nie koniec, bo kupuję same drobnostki.
kropecka - jak ty się boisz, to ja chyba jeszcze bardziej, a już całkiem mam obsesję na punkcie tego, że może jej się coś stać w trakcie porodu.
ladna.ex.panna- mebelki piękne. Ja mam za mały pokój niestety, żeby tam postawić coś więcej niż komodę i łóżeczko. No może jeszcze jakiś fotel się upchnie, ale narazie dalej nic nie kupiliśmy jeszcze. Zbieram za to z upodobaniem maniaka ubranka dla niej. Mam już 3 szuflady poskładanych ciuszków i sama nie wiem kiedy to się stało, a pewnie to nie koniec, bo kupuję same drobnostki.
P
Paty36
Gość
Kropecka, Myszaa wszystkie boimy sie porodu, wątpię,żeby któraś sie nie bała.Mój bedzie trzeci a obawy są.Bardziej niepokoi mnie to ,że cos może sie wydarzyć:-(
Mamm nadzieję,że pójdzie dobrze.Ból jest do zniesienia w końcu to fizjologia!
Ale dziś to mam doła strasznego!Jeszcze nie jestem przygotowana do porodu, nie chće żeby zaczęło sie przed Nowym Rokiem.I ciekawa jestem ile waży moja kruszynka.Jak myslicie ile mogła przybrać w ciągu 3 tygodni?
Mamm nadzieję,że pójdzie dobrze.Ból jest do zniesienia w końcu to fizjologia!
Ale dziś to mam doła strasznego!Jeszcze nie jestem przygotowana do porodu, nie chće żeby zaczęło sie przed Nowym Rokiem.I ciekawa jestem ile waży moja kruszynka.Jak myslicie ile mogła przybrać w ciągu 3 tygodni?
paty, nie boj sie przedwczesnego porodu. jestes w 34 tygodniu ciazy wiec te skurcze to moga juz byc te przepowiadajace. a jesli o przybranie w ciagu 3 tygodni to teraz masa dziecka rosnie w dosc duzym tempie, mysle ze spokojnie twoj bobas ma juz z 2 kg. Moj Maciek urodzil sie miesiac przed terminem czyli w 36 tygodniu i wazyl 3200 g i byl zupelnie zdrowy. Nie stresuj sie za bardzo.
dawna cloe
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 580
Hej.Właśnie wróciłam z małą ze spaceru Cś to moje dziecko nie chce wychodzić na dwór
Pewnie dlatego że nie ma na dworze żadnych atrakcji a do tego zimno. Teraz mała na bajce a ja z cieplą herbatką przed kompem;-)
Paty Kropecka ma rację że maluch teraz rośnie szybko. y się boisz że będzie za małe ja znów z przerażeniem myśłę że będzie trzeba wycisnąć z siebie kolejnego klocka Moje ma już 2138g. Julka przy porodzie ważyła 4200 no nie powiem żeby do przyjemności należało rodzić takiego grubaska
A co do skurczów to dbaj o siebie i daj sobie luz w te święta Mnie też napina się brzuch i tak jak u Myszy kilka głębszych wdechów łagodzi sytuację Pamiętamże z Julką było podobnie.
Apropo małej zdecydowaliście sie już na imię?;-)
Co do porodu tojakoś jeszcze sie nie boję za to zaczynam się bać połoguMimo wszystko jakoś dziwnie wyluzowana To już bardziej rodzinka się martwi jak ja sobie poradze z dwójką maluchów a ja wychodze z założenia że innego wyjścia nie będzie Poza tym z Julka miałm wszystko dokładnie zaplanowane na rok z góry a tu się okazało że córeczka jakoś tak nie pod szablonik i z planów niewiele wyszło
Pewnie dlatego że nie ma na dworze żadnych atrakcji a do tego zimno. Teraz mała na bajce a ja z cieplą herbatką przed kompem;-)Paty Kropecka ma rację że maluch teraz rośnie szybko. y się boisz że będzie za małe ja znów z przerażeniem myśłę że będzie trzeba wycisnąć z siebie kolejnego klocka Moje ma już 2138g. Julka przy porodzie ważyła 4200 no nie powiem żeby do przyjemności należało rodzić takiego grubaska
A co do skurczów to dbaj o siebie i daj sobie luz w te święta Mnie też napina się brzuch i tak jak u Myszy kilka głębszych wdechów łagodzi sytuację Pamiętamże z Julką było podobnie.
Apropo małej zdecydowaliście sie już na imię?;-)
Co do porodu tojakoś jeszcze sie nie boję za to zaczynam się bać połogu
Mimo wszystko jakoś dziwnie wyluzowana To już bardziej rodzinka się martwi jak ja sobie poradze z dwójką maluchów a ja wychodze z założenia że innego wyjścia nie będzie Poza tym z Julka miałm wszystko dokładnie zaplanowane na rok z góry a tu się okazało że córeczka jakoś tak nie pod szablonik i z planów niewiele wyszło
P
Paty36
Gość
dZIĘKI DZIEWCZYNY!tROCHĘ MNIE USPOKOIŁYŚCIE.oJ CAPS LOCK!
Jednak tak sie wystraszyłam ,że zamówiłam na allegro 3 pary majtek poporodowych tylko nie wiem czy rozmiar będzie dobry
oraz 3 paczki podkładów belle.a wy macie coś z tych rzeczy>?
Co do imienia to może Ogla lub Aleksandra ?Kaja?
Jednak tak sie wystraszyłam ,że zamówiłam na allegro 3 pary majtek poporodowych tylko nie wiem czy rozmiar będzie dobry
oraz 3 paczki podkładów belle.a wy macie coś z tych rzeczy>?Co do imienia to może Ogla lub Aleksandra ?Kaja?
P
Paty36
Gość
Cloe dasz radę,jak urodziłam młodszego synka to starszy Mikołaj miał 2 latka 2 miesiące, łatwo nie było, ale teraz majua świetny kontakt i razem się bawią.Za to malutka jakaś samotna będzie
reklama
Minesota
Fan(ka)
Paty 36 - malutka będzie kochana
i chłopacy będą mieli ukochaną młodszą siostrzyczkę - Olga śliczne imię - mi sie podoba :-) u mnie dalej problem z imieniem chłopca już mieliśmy imię Szymon - ale nagle okazało się że jednak coś M przeszkadza w tym imieniu więc wczoraj był pomysł z Konradem hihihihi mały jest na razie mały i koniec
Cloe a jak tam nowa telewizja :-) coś ciekawego leci?? w sumie moja gin nie podaje mi wagi ani rozmiarów maluszka... więc nawet nie wiem ile ma...
A mi jeszcze pomaga nie głaskanie brzucha - złapałam sie na tym że jak go zaczynam głaskać - to też potrafi stwardnieć - dziwne...
Mój mały musi mieć długie ręcę bądź nogi :-> bo skoro ustawił się juz głową w dół - to nie wiem jak mu się udaje uderzać mnie w boki w tym samym momencie
Póki co jeszcze mi do dolegliwości doszedł pępek - na który na szczęście podziałało posmarowanie oliwką :-)
Pozdrawiam Ula
i chłopacy będą mieli ukochaną młodszą siostrzyczkę - Olga śliczne imię - mi sie podoba :-) u mnie dalej problem z imieniem chłopca już mieliśmy imię Szymon - ale nagle okazało się że jednak coś M przeszkadza w tym imieniu więc wczoraj był pomysł z Konradem hihihihi mały jest na razie mały i koniecCloe a jak tam nowa telewizja :-) coś ciekawego leci?? w sumie moja gin nie podaje mi wagi ani rozmiarów maluszka... więc nawet nie wiem ile ma...
A mi jeszcze pomaga nie głaskanie brzucha - złapałam sie na tym że jak go zaczynam głaskać - to też potrafi stwardnieć - dziwne...
Mój mały musi mieć długie ręcę bądź nogi :-> bo skoro ustawił się juz głową w dół - to nie wiem jak mu się udaje uderzać mnie w boki w tym samym momencie
Póki co jeszcze mi do dolegliwości doszedł pępek - na który na szczęście podziałało posmarowanie oliwką :-)
Pozdrawiam Ula