reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Hej!

Ania 31 - Ania my próbujemy jak możemy Cię pocieszać ale na pewno żadna z nas nie zazdrości Ci tej sytuacji, rozumiem Twój niepokój o chłopaków i pozostaje mi tylko życzyć Ci jak najszybszego powrotu do domku, mam nadzieję, że lekarze pozwolą Ci na leżenie we własnym domku. Trzymaj się!!!

Kropecka - dzięki, że rozmawiałaś z Aletką w mojej sprawie. Dobrze wiem gdzie znajduje się się nasz wątek ale ciągle wyskakuje mi to:
Gosia 78, you do not have permission to access this page. This could be due to one of several reasons:
  1. Your user account may not have sufficient privileges to access this page. Are you trying to edit someone else's post, access administrative features or some other privileged system?
  2. If you are trying to post, the administrator may have disabled your account, or it may be awaiting activation.
więc wygląda na to, że jednak nie mam dostępu. No trudno....
 
reklama
Cześć dziewczyny!:-D
Też ostatnio się zastanawiałam z mężem, co należałoby wziąć ze sobą do szpitala.:confused2:

miauczus54 - ja nie idę do szpitala... jedynie co, to zrobić badania krwi.
Gosia 78 - jak tam porządki?:confused: Mam nadzieję, że masz więcej sił i możliwości. U mnie często kończy się na dobrych zamiarach i ciągnie się przez 2-3 dni. No i jestem ciekawa, jak tam Piotruś...:happy2:
kropecka, cloe -:wink:
Ania31 - będzie dobrze!:yes: Wszystkie trzymamy za Was kciuki! Ściskam Cię mocno!

Pozdrawiam
 
gosia, moze sama napisz do Aletki i wytlumacz. widac ze nie masz wstepu bo bys miala przy swoim nicku dopisek "Mamy lutowe 08", nie poddawaj się i walcz o dostęp :)
 
ja wyznaczylam date generalna porzadkow na 11.12:)) :-) Gosia 78 ja tez mam pelno rzeczy do wywalenia,tak chomikuje je od lat i ciagle wydaja mi sie potrzebne-teraz bedzie trzeba sie pozegnac zeby zwolnic miejsce....dawna cloe, kropecka ja mysle ze chyba przejade sie wczesniej do szpitala zeby wypytac co bedzie potrzebne i ogolnie zobaczyc jak tam wyglada....
 
jeszcze takie pytanko, dziewczyny znalazlyscie gdzies moze jakas fajna i konkretna liste wyprawkowa?? przeszukalam juz tyle watkow i roznych forum i nie znalazlam nadal konkretnej listy.
 
Hej!

Tapczanik nie dojechał, może w sobotę albo w poniedziałek....

Cloe - na pewno będzie ciężko ale damy radę! Wiesz wydaje mi się, że nam i tak będzie łatwiej z naszymi już troszkę samodzielnymi trzylatkami niż Agawie i Kropeckiej.
Anna - ajra - powoli zaczynam kończyć porządkowania, jeszcze planuję uprać resztę zasłon i firanek i stopniowo szykować ubranka dla maluszka. :-)
Miauczus54 - najlepiej zasięgnąć informacji w szpitalu, ja poprzednio musiałam mieć własny kubek i sztućce i własne koszule. Ponieważ byłam z Piotrusiem 5 dni to miałam 3 i właściwie wystarczyły. Podpasek nie trzeba było mieć, ubranka dla maluszka też tylko na wyjście, kosmetyki dla maluszka szpitalne natomiast trzeba było mieć własne pampersy i mokre chusteczki no i sudocrem się przydał. Dla mnie samej niezbędna okazała się maść na poranione brodawki i laktator.Chyba tyle...

Dobrej nocki życzę wszystkim mamusiom!.
 
Cześć Wam
Nie tęskniłyście szelmy!!! 3 dni mnie nie było a wy co nawet nie wspomniałyście - dobra zapamiętam sobie:sorry2:
Miałczuś jutro jutro dam fajną listę wyprawkową która mi się przydala i którą mam jeszcze z przed MIśka. Ale nie dziś bo z późno.
 
witam.... troche mnie nie bylo znowu wiec mam nadzieje ze w jakim stopniu nadrobie straty:):)

Ika_s- co do palenia to ja palilam kilka lat a jak zaszlam w ciaze to rzucilam chociaz... czasem jest ciezko...moj m tez pali ale na szczescie nie w domku...
ojoj...choroba to cos strasznego...lecz sie herbatka z miodem i wygrzewaj w lozeczku moze pomoze...

anna_ajra-moj m tez pracuje tylko niestety na 3 zmiany jest strasznie jak idzie na noc do pracy, ja strasznie nie lubie byc sama w nocy....bardzo nie przyjemne uczucie....
Z checia poczytalabym jakies polskie gazetki ale niestety nie mam gdzie ich kupic:-)
A jak bylam u tej poloznej to oddawalam mocz i robila jakies badania tego moczu, ale znowu w szpitalu powiedzieli ze nie mam infekcjii:confused: a wyniki z tego innego szpitala jeszcze nie przyszly....trzeba czekac niestety:-( ale dzis juz jakos sie lepiej czuje i mam mniejsze te bole wiec moze to samo jakos mi przejdzie...

Patrysia- na takie obiadki to ja tez chetna jestem:) tylko ze troche daleko:-):-)

Kropecka- to Wiktor ma wesole kapiele:-D mam nadzieje ze moj Jakub tez bedzie mala kapal bo ja sie boje tego strasznie:-D

Zytka- cieszee sie ze na usg wyszlo wszystko ok i napewno na nastepnej wizycie tez bedzie dobrze...ciesz sie ze mozesz dzidzie widziec bo my niestety juz nie mamy takiej przyjemnosci...
A porzadki przedswiateczne to bedzie robil moj m:-D ja powiedzialam ze sie w tym roku za takie rzeczy nie biore...bo i tak za duzo nie zrobie, a jak on sie zbierze to caly dzien i gotowe, ja ewentualnie pomoge:-)

ladna.ex.panna- fajne ze juz macie pomalowany pokoik i przygotowania ida pelna para...:) nas jeszcze czeka przeprowadzka niestety:-( a dopiero pozniej urzadzanie pokoiku dla malej...a pudrowy roz jest calkiem ladny jak na moj gust:-)

Ania31- Trzymaj sie cieplutko i uwazaj na siebie...jak masz isc do szpitala to lepiej tego nie przeciagac, dzieci sobie jakos poradza napewno a ty sie oszczedzaj zeby nastepne bylo zdrowe....trzymam mocno kciuki za was wszystkich....i wierze ze bedzie dobrze!!!!!!!!

Myyszaaa- pozdrow najke odemnie tez...trzymam kciuki!!!!:)

Zabulina- odpoczywaj cierpliwie zeby dzidzia byla zdrowa...

Gosia78, dawna cloe- z dziecmi chyba ciezko jest wygrac nawet jak sie cos zaplanuje a ono nie chce...ja nie mam dziecka ale moj brat ma synka trzy latka i mialam go przez jakies trzy miesiace jak moj brat z bratowa w polsce byli po wypadku....wiec troche przezylam, ale udalo mi sie oduczyc go z pampersow i nauczyc spac samemu wiec mam nadzieje ze z moja dzidzia tez jakos sobie poradzimy...:-) chociaz nie ma za duzego doswiadczenia:-)

Lileczka- ja prezenty swiateczne bede dopiero kupowac..tez chciclam wczesniej ale jakos nie moge sie do tego zebrac:-D a co do brzuszka to u mnie nie jest jeszcze tak zle

Miauczus54- ja dostalam liste od mojej poloznej juz przy ierwszej wizycie wiec mialam troche czasu zeby sie ptrzygootowac:)

no ok teraz moge zmykac spac....pozdrawiam was mamusie!!
 
Hej,

Witam się z rana, bo i tak już nie śpię. Dobija mnie katar i przeziębienie. Nie dość, że w wygodnym spaniu przeszkadza mi brzuszek i rozwalony w nogach łóżka kot, to jeszcze doszedł załadowany nos. Buuuuu!!!!

Maiuczus54 - dostałam taką listę do szpitala na Szkole rodzenia, ale tak jak piszą dziewczyny w każdym szpitalu jest inaczej. U mnie na przykład nie każą mieć własnych sztućców, ale za to co ciekawe - dla dziecka potrzeba prawie wszystko własne. Podali nam np., że trzeba ze sobą mieć 4-5 kompletów ubranek i jeszcze to na wyjście w oddzielnym opakowaniu. Postaram się zapisać na osobnym wątku tę moją listę, to sobie ją przedyskutujemy.Możecoś jeszcze np. potrzeba?

Pozdrawiam cieplutko:tak:.
 
reklama
agawa1 bardzo fajnie ze masz juz sprawdzona liste,wiem ze na osobnych watkach jest duzo propozycji ale zazwyczaj jest tam tak duzo rzeczy ze juz sama nie wiem co potrzebne a co nie:wściekła/y: DZIEN DOBRY LUTÓWECZKI
 
Do góry