reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

cloe, ja planuje po macierzynskim wrocic na pol etatu do konca roku, a od nowego roku wrocic na caly etat. druga dzidzia bedzie miala prawie rok, bedzie miala Wiktora do zabawy wiec latwiej mi bedzie ich zostawic. Chociaz jak narazie trudno mi sobie wyobrazic jak mozna caly dzien nie widziec swojego dziecka :/
 
reklama
Kropecka pewnie na początku będzie ciężko ale z czasem wszystko sie fajnie poukłada. Wychodzę z założenia że wszystko musi się ułożyć jeśli sami sobie na to pozwolimy;-)
Ania 31 moje młode chyba też ciągle godne Rano szaleje po śniadaniu spokój Potem znów szaleje a jak coś zjem znów spokój Kolejny typowy Polak:-D mimo wszystko mam dziwne przeczucie że dzidzia będzie duża jak się urodzi a już w prawdziwym świecie nie będzie jej się chciało jadać W końcu tyle w koło ciekawych rzeczy do obejrzenia kto by tracił czas na tak przyziemne i nudne sprawy jak posiłki:baffled:;-):-D
 
Cloe - twoje małe je teraz - żeby później wybrzydzać jak Julka :sorry::-p:laugh2:

Kropecka - ja się zastanawiam jak to wszystko zrobić - jak narazie sama się zastanawiam nad wychowawczym - początkowo byłam przekonana że od razu latem wrócę do pracy - teraz się zastanawiam co z maluchem i czy będę go potrafiła zostawić na cały dzień... moja praca jest związana z wyjazdami - tego też się boję - że będę musiała wyjechać na cały dzień - a mała z kim wtedy zostanie....:nerd:

Pozdrawiam Myyyszaa
 
Cześć Dziewczyny!

Jestem już w domku ale nie mogłam nic napisać bo poszła nam klawiatura :wściekła/y:tak więc do dziś pozostawało mi jedynie czytanie.
Podróż nie była tak bardzo męcząca łącznie 8 godzin z przerwą na obiadek. Na miejscu czekała na mnie super niespodzianka - poza tym, że mieszkanko odmalowane to w zasadzie wszystko sprzątnięte, okna umyte, firanki i zasłony również . Jednym słowem mąż spisał się na medal!:-)
Wczoraj byłam na wizycie u gina, wszystko w porządku, nic się nie skaraca i nie rozwiera więc jestem póki co spokojniejsza. Za 3 tyg mam kolejną wizytę z ostatnim usg genetycznym.
Najka - wracaj do nas szybko, po zabiegu na pewno będziesz dużo spokojniejsza no i może pozwoli Ci to na większą aktywność
Ania 31- wiesz chyba muszę przestać narzekać na swoją teściową bo przy Twojej moja jest aniołem, trzymaj się i denerwuj bo z tego co pamiętam nie powinnaś być narażona na takie stresy
Cloe - w poprzedniej ciąży cały czas miałam brzuch nisko i wszystko było do końca ok
Maritka - gratuluję!!!!:-)
Madziulka - współczuję takiej opieki, nie ma tam możliwości umówienia się prywatnie z jakimś ginem choć taka wizyta musiałaby pewnie kosztować fortunę?
Mysza - a u mnie dziś rybka smażona na obiad z kapustą kiszoną
Witajcie nowe mamy na forum!!!
Pozdrawiam wszystkich i muszę zająć się Piotrusiem bo wisi na mnie i nie daje nic napisać:no:
 
Cześć dziewczyny!:laugh2:
Kolejny dzień...

patrysia - Ty to sobie możesz pozwolić na lody o 23:00. Ja to muszę się oszczędzać.:dry:
Myyszaaa - pycha obiad u Ciebie!:-D U nas ziemniaczki i śledzie w sosie śmietanowym.
cloe - powodzenia.:tak: Ja czytam chętnie Terrego Pratchetta, ale obecnie "Język niemowląt" i "W oczekiwaniu na dziecko".
Ania31 - dobre! :rofl2::-D:rofl: Ha ha... "a wiadomo polak (chociaż mały) glodny to zły":-)
kropecka - ja też będę chciała wrócić do pracy we wrześniu, ale nie potrafię sobie tego jeszcze wyobrazić - zostawić Michasia w domu...:baffled:
Gosia 78 - cieszę się, że nie odczułaś zanadto podróży, no i proszę, jakiego masz super męża!:wink: No i gratuluję dobrych wyników od gin! Tak trzymaj!
:yes:

Pozdrawiam Was wszystkie!
 
reklama
Do góry