reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
sasania- witamy wsrod lutowek:))

dziewczyny!!! dzwonilam do tej mojej poloznej bo inaczej sie nie da z nia skontaktowac...powiedzialam ze chcialabym zrobic jakies badania i sprawdzic dlaczego mam te bole i twardnieje mi brzuch a ta do mnie...."nie panikuj, w ciazy caly czas musi cos bolec....a do ginekologa z takim powodem nie moge cie wyslac...."
szlak mnie trafi...martwie sie bardzo...
aaaa..moze ktors z was wie czy moge na takie rzeczy zazywac no-spe? mam tu jedno opakowanie wiec moze to pomoze..???dziewczyny ratujcie....:-(
 
ma_dzi_ulka- jesli sie nadal martwisz, bez wzgledu na to co mowi polozna sproboj rozwiac swoje watpliwosci, po co Ci stres dodatkowy, ja mam nadzieje ze Cie pociesze-ostatnio jak bylam moja gin i powiedziala ze moga wystapic miejscowe twardnienia i bole brzucha i zebym sie nie martwila bo to normalne.
Dzis zaczynam 29 tc:-):-) oj po ciuchu juz odliczam tygodnie:p
 
Kropecka- wlasnie chodzi o to ze ja staram sie lezec calymi dniami....sprobuje zjesc nospe moze to cos mi pomoze.... troche teraz zaczelam panikowac bo ta idiotka-polozna na nic nie reaguje....kiedys tez mialam kilka razy plamienia i ona stwierdzila ze tak ma byc i nawet nie che mnie do lekarza umowic....ohhh.....strasznie...
dziewczyny dziekuje za wsparcie...niemam z kim pogadac tylko z wami i z moim Jakubem.....

pozdrawiam was....
 
Myyszaaa- normalnie do ginekologa nie moge sie tutaj tak sama zapisac...a dzwonilam dzis prywatnie to powiedzeli mi date na koniec grudnia...w trzech gabinetach sa takie daty.....poprostu jais koszmar....troche latek tu juz jestem wiec wiedzialam ze jest marna opieka ale niemyslakam nigdy ze az tak....jutro bede szukac jeszcze jakis prywatnych gabinetow ale chyba juz nic wiecej tu nie ma niestety...;:)-:)-:)-(aaa na usg musialam do polski leciec bo tu sa tylko trzy.....mialam w 6 tyg., w 13tyg. i w 18.... koszmar jakis.... bylam w polsce miesiac temu i dopiero tam dowiedzialam sie ze z moja coreczka jest wszystko wporzadku...
hmmm....zobaczymy co bedzie w czwartek bo ide do tej poloznej....

pozdrowionka
 
Haj dziewczyny Dziś byłam u gina Wszystko ok oprócz tego ze brzuchol, zamiast na trzy palce powyżej pepka mam tylko pótora jdnym słowem brzuch trochę za nisko Idę na kolejne USG które powinno wiele wyjaśnić. Gin twierdzi że nie ma powodu do obaw bo nic się nie skraca ani nie rozwiera. Mama się oszczędzać i tyle:confused::dry:
Madziulka to troche dziwne co piszesz Może lepiej poszukać innego lekarza ? Swoją droga po co lekarz skoro wszystko załatwia położna i to przez telefon:dry:Dla mnie to troche niepojęte:no:
Miauczaus dziewięc kilo to świetny wynik:tak: ja ma dzaiewiętnaście na plusie Ciekawe co by na to powiedziała twoja położna ( niech by tylko spróbowała coś powiedzieć:angry:)
Martkika gratuluje parki :tak:Też mam parkę w rodzinie Normalnie brat i siostra się zwalczają a oni trzymaja się razem
Kropecka ja od dwóch i pół roku siedze w domu i takie wymyślanie jest u mnie na porządku dziennym. kiedys zabrałam dziecko , pojechaliśmy pociągiem doOpola W pełni spontaniczna decyzja Julka i ja byłyśmy zachwycone rodzina patryła się na mnie krzywo bo "niepotrzebnie męczę dziecko" . Jeśli zamierzasz nie wracać do pracy po narodzinach drugiego maluszka założę sie że jeszcze nie takie pomysły przyjda ci do głowy i wierz mi dwie reklamówki do ręki i dwa brzdące za rączkę to problem który z czasem przestanie być jakim kolwiek problemem;-):tak:
 
reklama
Madziulka - spoko ;-) choć zdziwiło mnie to trochę :-) może później jest inna opieka :-) powodzenia w szukaniu

Cloe,Kropecka - kombinujcie i zapisujcie pomysły - przydadzą się później:-D
 
Do góry