reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Ja odnośnie karmienia mam mieszane uczucia, ale chyba jakoś mam opory przed tym i wolałabym butelką. A jeżeli już trzeba, to najwyżej krótko. Nie wiem, może potem mi się to wszystko poprzestawia. Rodzina się w sumie nie wypowiada na ten temat. A jak będzie- czas pokaże. Narazie nie chciałabym tak długo karmić.

anna_ajra - co do Kajtuśka - to w domu nie zakłada mu się nawet obroży, więc nie lubi kocur wszelkiego ubierania i zawijania go. Kiedyś- jak tylko go przywiozłam do domu- miał problemy z żołądkiem. Miał 4 tygodnie, a był listopad, więc na wizytę u weterynarza owinęłam Kociątko kocem i tak paraduję dumna z nim na rękach na praking. Zobaczyła nas sąsiadka z bloku obok. Podchodzi ślicznie słodko szepcząc słowa: "O jaki malusieńki Dzidziuś" - odkrywa kocyk i nagle ze zdezorientowaniem: "O Boże, to Kot".
Głupio mi było, więc teraz już go ubieram w specjalne kocie ciuszki i wkładam w torbę dla zwierząt.
 
reklama
Witam
jestem juz po wizycie i dzidzius wazy kilogram i jest juz bardzo duzy a zdjecie 3D jest super :-) aha no i moge podac sobie dlon z innymi mamusiami - skraca mi sie szyjka macicy o 10-20 % tak wiec lekarz kazal mi lezec i sie nie pzremeczac przepisal mi ten lek rozkurczowy - wiecie o co chodzi cos na F :-p tak wiec ide odpoczywac papa do kiedys tam ;-):-D
 
Cześć dziewczyny!
Zastanawiam się, jaka jest różnica między małym dzieckiem w domu, a chorym mężem...?:-p:confused::laugh2:

Ika_s - też miałam kocurka, który również nie lubił wszelkich wypraw. Z tym, że ja nigdy go nie ubierałam, bo by był obrażony.:-) Ale całkiem zabawna historia wyszła z Twoim Kajtusiem!:yes:
patrysia - razem z Tobą się ciesz, że dzidzia zdrowo rośnie!:rofl: Co do szyjki macicy, to u mnie za pewne też będzie ... krócej...:baffled:
Także uważaj na siebie/was!:wink:
Powiedział Tobie lekarz płeć?:confused::confused::confused:

Buziaki
 
Witam wieczorem.
Mysza nie otwiera mi sie Sproboj przesłać jeszcze raz ten link:tak:
Kropecka Julka też miała skazę białkową Do dzisiaj nie mogę przesadzić ze zwykłym mlekiem bo zaczyna sie drapać Dzięki Bogu trafłam na tyle mądrych lekarzy że żaden nie robił z tego problemu. Apropo skaza również dotyczy dzieci karmionych piersią więc nie ma co robić z tego wielkie halo i wszystko wciskać do jednego worka.
Ika s odpoczywaj na zwolnieniu należy ci się:tak:Dobrze zrozumiałam, w kwietniu bronisz magisterki?
Patrysia najważniejsze że z dzidzia wszystko ok Płeć znasz:confused: a zdjęcia zobaczymy?;-)
Anna ajra chory mąż jest gorszy jak dziecko;-):-D
 
cloe, no u Wiktora wlasnie najgorsze uczulenie bylo jak go karmilam piersia. odstawilam caly nabial (mimo ze wlasciwie na co dzien tylko tym sie odzywiam), bialka krowie itp a mimo to alergia mu nie schodzila. na brzuszku i calym torsie mial takie suche czerwone plamy, zreszta na buzi tez
 
Cześć Wam

Ja Miśka Karmiłam 6 miesięcy ale ostatnie 2 to było tylko raz dziennie. Niestety miałam mało pokarmu a to przez moje sutki. Żeby dziecka nie męczyć stosowałam kapturki ochronne i młody ssał ssał i nieraz było tak że to co miał nagromadzone w kapturku wylał nosem, ręką. Masakra. Teraz sie nie poddam i bedę chciała karmić(bezkapturków(kupiłam sobie niplette z aventu na wyciąganie sutków i wystarczy chwila i są wyciągniete- tak powinno dziecko chycić dobrze) ale i nie zarzekam bo jak trzeba będzie to butla w ruch byle mu było dobrze. Co do szyjek to ja się boje. Dziś chodzić wogóle nie mogę właśnie 2 nospy pożarłam i czekam. Boli mnie wszystko jak cholera. Do szpitala nie pójde bo co z MIśkiem zrobie jak on nawet beze mnie usnąć nie chcę nie mówiąc o kolacji czy śniadaniu. NA szczęście objady je. Musze go czym predzej oduczyć mamy przy zasypianiu. Tylko jak??
 
Agawa Niplette powiadasz ? To i ja musze coś takiego kupić mam nadzieję że na allego dostanę. ja mam wklęsłe sutki czy "małe" a "wklęsłe" to to samo? Zabrzmiało jak pytanie blondynki:zawstydzona/y:
Kropecka moja pomimo że dośc szybko przeszliśmy na mleko sojowe( a właściwie testowaliśmy różne mleczka coby znależć takie które mój niejadek łaskawie zechce pić) i tak ma skazę. mimo to daje jej normalny nabiał:masło jogurty mleko krowie( mocno rożrzedzone ale zawsze ) zabielane zupy a wszystko za zgoda allergolog. Jeśli pojawia się zmiany skórne mam odstawić jeśli z nikną na nowo powoli wprowadzać i tak robię.
Patrysia ty chyba juz pisałas ze będziesz miała chłopczyka , prawda? oj a ja sie pytałam czy znasz płeć:zawstydzona/y:
 
reklama
dawna cloe Małe a wklęsłe to nie tosamo. Wklęsłe nie wychodzą wręcz się cofają. Małe wychodzą ale jak to określono w szpitalu są dziewicze. tzn nie są to sutki pełne. Niplette kupisz na allegro. Służą do tego samego czyli do wyciagania wklęsłych i małych. Tak czy inaczej są super. Ja kupiłam tylko pojedynczy.Wystarczy jakieś noszenia 3-5 minut i sutek jest jak się patrzy.
 
Do góry